zamknij

Tomasz Kieczka

Piłka nożna kobiet ? a co to k... jest

2018-12-04

Po wczorajszej uroczystości rozdania Złotych Piłek, przez internet przelewa się fala komentarzy.

Miejscowy celebryta wręczając nagrodę Adzie Hegerberg uszczypliwie zażyczył sobie, aby ta, zatrzęsła pośladkami na scenie.

 

W polskim internecie , na różnego rodzaju portalach zawrzało. Nawet seksistowskie zwykle WESZŁO jednoznacznie oceniło go jako buraka.  W podobnym tonie piszą wszystkie inne portale. Sprawa oczywista. Dziewczyna reprezentuje drugi najbardziej powszechnie uprawiany drużynowy sport na świecie. Podobne statystyki są w Polsce. Piłkarek jest więcej zarejestrowanych w związku niż siatkarzy. Dla większości to sprawa oczywista, że być najlepszą piłkarką na świecie, to być najlepszą z milionów.

Nie dla większości obywateli naszego pięknego kraju. Komentarze pod artykułami i to wcale nie z kont fejkowych, to wiadra pomyji. Zaczyna się od zestawienia sportu kobiet z męskim. Tu przodują ci, którzy przespali całą 5 klasę podstawówki, gdzie mieli uczyć się o różnicach w budowie i wydolności obu płci. W drugiej kolejności z komentarzami pędzą ci, którzy twierdzą, , że to jakiś marginalny sport. Podstawową statystykę podałem wyżej. Są i tacy, którzy twierdzą, że nikogo ten sport nie interesuje. Tych mogę usprawiedliwić . Choć uważam, że kultury fizycznej ( a to jest dla mnie kryterium nadrzędne dla sportu) nie robi się dla kibica  Ten krytykujący nie musi wiedzieć, że Polsat na lata zabukował sobie występy reprezentacji Polski w piłce nożnej, po pierwszym roku transmisji meczy. Spotkania kadry ogląda więcej widzów, niż mecze męskiej kadry koszykówki. Grono jest takich , którzy w życiu na meczach nie byli, a zabierają stanowisko znawcy. Jednak najbardziej dziwią osoby, które generalnie nie mają nic przeciwko sportowi kobiet, a negują piłkę kobiet. Zwykle akceptuj Rylik,czy Jędrzejczyk okładające rywalki. Sportem kobiecym dla nich  jest ręczna, gdzie dziewczyny łokciami nie rzadko wybijają sobie zęby.  Boli ich kobieca nożna, której męską wersję kochają.

 Generalnie wzór  i akceptacja idzie z góry. Prezes Boniek w tym roku dysponuje budżetem 250 mln zł. Na całą piłkę kobiet przeznaczył 4 mln. Kobiety są kulą u nogi związku, a oddzielić się od facetów nie ma jak.  Bo to piłka nożna. Dla przykładu. Ministerstwo Sportu z subwencji rządowych w tym roku przyzna 30 mln zł na rozwój siatkówki męskiej. Powiecie, ale siatkarze mają sukcesy. Nie,za sukcesy dostaną 15 kolejnych milionów. To tylko na rozwój sportu.

Moim marzeniem jest, żeby pokazać jak największej liczbie osób jak ważnym elementem wychowawczym i rozwojowym dla dziewcząt jest sport i ruch. Ktoś,kto ma do czynienia ze sportem kwalifikowanym obu płci, przyzna mi rację. Zaangażowanie, emocje , ba burze emocjonalne, no i to co najważniejsze, bezinteresowne oddanie. Piłkarki nie mogą marzyć o tym, że będą nawet Grosickim. Tutaj na scenę wychodzi Ada, która jest kobiecym Ronaldo i poniża ją jakiś dzban.

Niestety pracując w tym środowisku coraz bardziej przekonuję się, że osoby, które mają średnie pojęcie o jakiejkolwiek kulturze fizycznej, na ulotkach niosą liberalizm i równouprawnienie, w rzeczywistości mają dokładnie taki sam stosunek,jak te internetowe trole

Generalnie jak nie gary, to co najwyżej sztrykowanie.


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Tomasz Kieczka

Tomasz Kieczka

Tomasz Kieczka jest przedsiębiorcą i prezesem klubu piłki nożnej kobiet - TS ROW Rybnik. Laureat konkursu Człowiek Roku Rybnik.com.pl 2016 w kategorii Nagroda Internautów.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 69 - 1 - 16

 

Komentarze (10):
  • ~Abisall 2018-12-04
    22:15:22

    11 4

    Kolejna z bredni jak czytałem to to że "uuu nowomodne sztucznie promowane że bla bla bla" a na Waszym profilu na "popularnym portalu społecznościowym" ktoś daje artykuł gdzie można przeczytać m.in że w 1920 r mecz między kobiecymi drużynami Dick, Kerr’s Ladies i St.Helens ogląda 54tys. widzów a kolejne 14 tyś nie dostaje się na stadion i dla porównania fakt że finał męskiego Pucharu Anglii w tym samym roku ogląda 50 tyś ludzi...
    ( artykuł w którym można takie smaczki znaleźć - https://przekroj.pl/spoleczenstwo/kiedy-pilka-byla-kobieta-piotr-zelazny?fbclid=IwAR00mvIiXX2o4AgTYO_uD9K28Z8WU4NAv0mUTj_L0zNv__9wuhlbmSzo7Fw )

  • ~Tomek Kieczka 2018-12-04
    22:40:55

    19 12

    Kurcze. Abisall chciałbym się odnieść do wpisu, ale nic z niego nie rozumiem, a za głupiego się nie mam. Nie wiem jaki związek z TS ROW ma historia z jakimś meczem. Domyślam się,że chodzi Panu o to że ktoś pisze o tym, że na kobiety też ludzie chodzą... no chodzą. Tylko ja nie za bardzo rozumiem, jaka jest intencja negowania sportu kobiet. Czy to jest tak w Pana mniemaniu, że jak się lubi sport panów, to nie można lubić kobiecego ? Prostuje, Można. To się nie wyklucza. Ja chodzę na sport kobiet i panów. Nie ma z tym problemów. Ja neguję tych, którzy mówią, że sport kobiet jest be... ale to nie jest tak, że albo to albo to :). Naprawdę tak nie trzeba ( hahahahha). Zatem bez obaw, może Pan kibicować i dziewczynom i chłopakom. Nie będzie Pan stygmatyzowany :).... aha jeszcze jedno. Jak Pana meczą moje przemyślenia, to proszę nie czytać, ja naprawdę się nie obrażę. PA

  • ~Abisall 2018-12-04
    23:21:44

    20 0

    Szanowny panie Tomaszu
    "Czy to jest tak w Pana mniemaniu, że jak się lubi sport panów, to nie można lubić kobiecego ?" nie wiem co dało Panu asumpt do takich wniosków...
    Piszę że, być może niejasno, o tym że oprócz stwierdzeń które Pan przytoczył o piłce nożnej kobiet trafiłem również na takie które stwierdzają że piłka nożna kobiet to świeżo stworzone, nowomodne feministyczne widzimisię - nigdzie nie stwierdzam że jest to moje mniemanie, moje sądy, moje opinie.
    W opozycji to tegoż piszę o artykule jaki znalazłem na Waszym, TS ROW, profilu który przytacza raczej mało znane fakty o tym że piłka nożna kobie to sport który ma długoletnia i bardzo ciekawą historię i że był czas kiedy na mecze kobiet przychodziło co najmniej tylu widzów co na mecze mężczyzn...
    No ale ok powodzenia życzę, na mecze Frelek jak chodziłem będę chodził ot jedynie komentować wpisów Pana więcej nie zamierzam

  • ~Tomek Kieczka 2018-12-04
    23:49:41

    11 12

    cytuję z Pana.... że piłka nożna kobiet to świeżo stworzone, nowomodne feministyczne widzimisię ... myślę że to nie jest widzimisie anie feministek, ani nikogo innego. To sport jak kazdy inny, a dziewczyny mają prawo go uprawiać. Chyba tyle. Miło że Pan kibicuje

  • ~Abisall 2018-12-05
    00:14:40

    14 1

    Chyba Pan bardzo selektywnie czyta a tym samym cytuje - meritum tego co raczył Pan przytoczyć to stwierdzenia ludzi wchodzących w dysputę o kobiecej piłce nożnej , ogólnie - nie tylko po zdarzeniu jakie miało miejsce na wręczaniu Złotych Piłek, a nie moje i dziwi mnie trochę uporczywe dorabianie mi "gęby" mizogina przez Pana.

  • ~Lateks 2018-12-05
    09:35:01

    13 1

    ~Abisall może po prostu pisz po Polsku to będzie łatwiej czytającym zrozumieć co chcesz powiedzieć i nie będzie dziwnej interpretacji twojego tekstu...

  • ~Tomek Kieczka 2018-12-05
    10:11:35

    14 10

    Abisall. naprawdę nic Panu nie dorabiam. . Z tekstu który Pan napisał zacytowałem wynika , że płka nożna to feministyczne , nowomodne....., Inaczej tego zinterpetować nie mogę. Jeśli miał Pan coś innego na myśli a odebrał Pan to jako atak , to przepraszam

  • ~ka22 2018-12-08
    10:20:38

    11 1

    Eeee, ja to chyba jakaś dziwna jestem, bo wpis Abisall odebrałam jak najbardziej pozytywnie, jako przedłużenie pańskiego wpisu. Tak czy inaczej dziwnie ta polemika wygląda, bo obaj stoicie po tej samej stronie barykady.
    Abisall nie znam i prawdę mówiąc myślałam, że jest kobietą

  • ~Iwona Krystyna Pawlovicz 2018-12-09
    18:14:59

    9 10

    Bardzo dobry tekst Panie Tomaszu!!Powinni go przeczytać wszyscy którzy uważają ,ze walka o równouprawnienie kobiet to feministyczne fanaberie i gównoburza .Przykład,który Pan podał jest aż nadto wymowny.Ada powinna podać tego seksistowskiego dzbana do sądu.A dotacje do żeńskiej piłki nożnej to też przejaw dyskryminacji ze względu na płeć .Przynajmniej w moim odczuciu.Zwłaszcza w zestawieniu z zarobkami młodych pilkarzy trzecioligowych klubów o czym było nie tak dawno głośno. Myślę,że popiera pan ideę powstania Rady Kobiet w Rybniku.

  • ~polk 2018-12-31
    00:16:17

    16 0

    By zbytnio się nie wychylać to może zacznę od słów samego autora bloga "Tu przodują ci, którzy przespali całą 5 klasę podstawówki, gdzie mieli uczyć się o różnicach w budowie i wydolności obu płci"
    No właśnie.
    Polska, liga zwana ekstraklasą jest, powiedzmy sobie szczerze, ligą słabą, by nie powiedzieć podrzędną. Oglądałem, wróć, zacząłem oglądać parę meczy na eurosporcie ale siłą rzeczy nie dotrwałem nawet do końca pierwszej połowy, emocje jak na szachach. Na waszą drużynę pojechałem też parę razy z racji tego, że zawoziłem tam kogoś kto chciał tam być.
    Widziałem parę meczy ale nie powiem, że to mnie ujęło, właśnie z powodu "różnic w budowie i wydolności obu płci". Nie ma tej walki, może kobiety i chcą ale z racji właśnie tych różnic nie jest to aż dobre do oglądania.
    Zabrzmię teraz seksistowsko ale dziewczyny lepiej się prezentują niż grają i to nie chodzi wcale o umiejętności. Potrafią dryblować, biegają, emocji tez nie można odmówić ale jednak to wszystko jest jakieś takie "miękkie" i delikatne, no jak nie fusbal.
    Za chwilę mnie tu zjadą obrońcy równouprawnienia ale nim to zrobicie wyobraźcie się faceta w pływaniu synchronicznym, softballu czy gimnastyce artystycznej. No właśnie!
    Panie Kieczka rozumiem, że jest to Pana drużyna i życzę sukcesów, w tym co robicie, niemniej niech Pan nie oczekuje, że nagle Ci co oglądają piłkę w wersji męskiej, nagle zaczną oglądać, ba, nawet akceptować tą w wersji żeńskiej.
    Z racji tego, czego niektórzy nie nauczyli się w 5 klasie podstawówki, kobiecy futbol nigdy nie będzie tak widowiskowy jak męski i mimo, że dziewczyny "reprezentują drugi najbardziej powszechnie uprawiany drużynowy sport na świecie" nigdy nie zgromadzą na trybunach tylu kibiców co na meczach mężczyzn. Mistrzostwa świata też są rozgrywane ale jakoś zainteresowanie znikome porównując do mundialu mężczyzn.
    Pozostaje albo się z tym pogodzić i dalej robić to co sprawia przyjemność albo zaklinać rzeczywistość i narażać się na niewybredne żarty.
    Pozdrawiam

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.