zamknij

Tomasz Kieczka

Początek walki o lepsze jutro

2019-11-12

12 listopada 2019. Dzień po którym kibice piłki nożnej kobiet wiele sobie obiecują. Dziś reprezentacja Polski rozpoczynana walkę w eliminacjach Mistrzostw Europy,  w których w opinii fachowców nie jest bez szans w walce o finały.

  Walkę tę rozpoczyna z faworytem grupy, reprezentacją  Hiszpanii. Z tą Hiszpanią, gdzie na meczach ligowych kobiet pojawia się nie rzadko kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Z tą Hiszpanią, która niewiele ponad pół roku temu pokonaliśmy w meczu towarzyskim. Rozanielony faktem początku eliminacji, które bez wątpienia są szansą dla dyscypliny, biegnę rano do dużego osiedlowego sklepu po dzisiejszą prasę. Biorę trzy najbardziej poczytne w tym kraju pozycje. Wyborcza,Fakt Super Express. Zero informacji. Z wszystkich dowiaduję się jednak o tym że Anna Lewandowska spodziewa się drugiego dziecka ( na stronach sportowych dla jasności). Szukam tytułów sportowych. Brak. Idę do kolejnego sklepu, gdzie brak tych pozycji również. Odpuszczam w poszukiwaniach, bo to utwierdza mnie w przekonaniu  po raz kolejny , że nie ma tych gazet, bo nie ma na nie zapotrzebowania.  Biorąc pod uwagę fakt dotarcia z informacją o tym wielkim dla nas kibiców dniu , nie szukam na siłe, bo po co mi ta informacja w tytułach, których Naród nie czyta. Przeszukuję internet. Interia, WP Onet. Cisza.  Na stronach Onetu dziennikarz zastanawia się nad przyszłością polskiego hokeja, po tym jak w hali Oliwii przy pustych trybunach Polacy nie pokazali kompletnie nic. Jak to jest . Czy polski dziennikarz kompletnie nie widzi zainteresowania tą dyscypliną na świecie? Nie docenia faktu, że 43% dzieci w 300 tys armii Tymbarku to dziewczynki ? Że blisko 50 tys zawodniczek grających w Polsce w piłkę, gdyby założyły odrębny związek, byłyby drugim pod względem liczebności związkiem w Polsce po PZPN? Przed siatkarzami. Zestawień z innymi sportami kobiecymi nie zrobię, z szacunku do innych drużynowych sportów kobiecych Odpowiedź jest prosta. To nie jest do końca wina dziennikarzy . Im po prostu nikt nie pomoże tego dostrzec. Nikt nie przygotuje materiałów, nikt nie zaprosi na prezentację, nikt nie zaproponuje wywiadu z czołowymi światowymi zawodniczkami, które o dziwo urodziły się nad Wisłą. Tak działają dziś dziennikarze. Temu co nie jest w głównym nurcie, " trzeba pomóc " . Brakuje naszej dyscyplinie PRu. Prezentacji , promocji. Pieniądze na dyscyplinę pojawiły się. Brakuje nadal promocji. Od tygodnia w czołowych europejskich federacjach trwa festiwal prezentacji narodowych kadr. Hiszpania, Anglia Włochy prześcigają się na stronach federacji , aby pokazać piłkarki swoim kibicom i .. kibicom piłki męskiej. Angielska federacja zaczęła od prezentacji swoich ,fioletowych strojów treningowych, przez obecność kamer w hotelu w czasie przyjazdu kadrowiczek. Na okrągło. Brakuje tak naprawdę wizyt w talecie. Jak wygląda to w Polsce ? Zapraszam na Łączy Nas Piłka. Czy faktycznie nikogo nie interesuje nasza dyscyplina? Chyba nie do końca.  Lata utwierdzano nas w takim przekonaniu. Inaczej jednak myślą w TVP Info. Mecz z Brazylijakmi w szczycie oglądało 280 tys ludzi. ( średnio 220 tys) . Hitowe mecze polskiej piłkarskiej ekstraklasy, w tym kanale mają mniejszą widownię. Wiadomo w otwartym TVP oglądalność jest wielokrotnie większa, ale piłka kobieca jeszcze długo nie będzie miała takiej szansy,więc trudno robić podobne zestawienia. Wspominałem wcześniej o hokeju. Najlepsze mecze Polaków na Mistrzostwach Świata w 2016 (do takich danych dotarłem)  to widownia rzędu 160- 180 tys. Te dane pokazują , że jednak ktoś te kobiety ogląda.

Nie od dziś wiadomo, że zainteresowanie buduje wynik.Dziś starują eliminacje. Dla polskich piłkarek to bardzo ważne mecze. Nigdy nie dostały się do finałów wielkiej imprezy. Warto przy tej okazji powiedzieć jaka jest też droga i prawdopodobieństwo, żeby się tam znaleść. Nie byłbym sobą, gdybym nie zestawił tego z innymi sportami, a więc potencjalnymi rywalami do walki o zainteresowania kibica. W sporcie , który święci największe triumfy, w którym jesteśmy europejskim potentatem , sitakówce mężczyzn, aby którakolwiek z reprezentacji dostała się na finały ME musi być jedną z 24 reprezntacji grających w finałach. W ostatnich eliminacjach ( łacznie z zespołami, które z nich były zwolnione) walczyło 38 drużyn narodowych. W przypadku kobiet finały liczą tyle samo drużyn, a drużyn jest jedynie 33.  W piłce ręcznej mężczyzn w szranki staje 38 zespołów.  w Koszykówce kobiet 32 drużyny a mężczyzn  44 . W finałach mistrzostw Europie kobiet wystartuje 16 zespołów. Do eliminacji przystąpiło ... 47 drużyn narodowych. W tej dyscyplinie najtrudniej dostać się na finały, bo choć drużyn męskich w piłce nożnej w eliminacjach jest 55, ale mają 24 miejsca w finałach. Tylko co 3 drużyna z eliminacji ma szanse dostać się w przypadku kobiet do finałów. To spore sito. Powyższy artykuł pokazuje, że naprawdę ciężko jest być kibicem piłki nożnej kobiet. Chyba jeszcze ciężej jest się dowiedzieć, przekonać ... jak ciężko nim być. Mam nadzieję, że po wsparciu, podniesieniu jakości rozgrywek, wzorem innych reprezentacji ( inna spraw dlaczego my zawsze mamy się na kimś wzorować a nie ustanawiać jakiejś standardy) - i u nas media zaleje fala informacji o wspaniałych dziewczynach , które walczą na piłkarskich boiskach. Kibic na pewno to doceni... ale trzeba mu najpierw dać szanse


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Tomasz Kieczka

Tomasz Kieczka

Tomasz Kieczka jest przedsiębiorcą i prezesem klubu piłki nożnej kobiet - TS ROW Rybnik. Laureat konkursu Człowiek Roku Rybnik.com.pl 2016 w kategorii Nagroda Internautów.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 37 - 1 - 11

 

Komentarze (2):
  • ~Maria.S 2019-11-19
    12:45:27

    9 4

    Niech graja i wygrywają, czego z całego serca dziewczyny życzę !!!!

  • ~mars 100 2019-11-27
    20:55:34

    6 2

    Brawo p. Tomaszu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.