Wiem, że czasy są niepewne, a sytuacja napięta. Że mamy listopad, a to nie jest miesiąc hurraoptymizmu i pozytywnej energii. Ale właśnie w takim czasie trzeba sobie jeszcze częściej mówić: jesteśmy szczęściarzami. Żyjemy, kochamy, rozwijamy się. Cały czas idziemy do przodu, nawet jak ciągle pod górę, nawet jak hejtują czy obgadują. I mimo, że kolejna jesień, że smog często nie pozwala oddychać, że czas nikogo z nas nie oszczędza - nie możemy się poddawać. Bo jak nie my to kto?
Przypadł mi w udziale zaszczyt pisania bloga dla Rybnik.com.pl - jest to dla mnie spore wyróżnienie, ale i duża odpowiedzialność. Wszystkim pozostałym blogerom życzę wielu tematów i samych dobrych wpisów. Sam postaram się, żeby nie było nudno i sztampowo. Obiecuję sporą dawkę zdjęć i historii z różnych zakątków świata, gdzie miałem okazję bywać. Obiecuję także każdorazowo jakiś wątek muzyczny, bo muzyka zawsze była dla mnie bardzo ważnym elementem życia. Co chyba nawet ciągle widać po fryzurze. No i będzie sporo Śląska, bo pomimo wielu podróży i wielu lat spędzonych na emigracji, zrozumiałem, że mój hajmat jest tylko jeden. I bardzo dobrze mi z tym. Polityki na pewno nie zabraknie, bo jest to dla mnie również bardzo ważna dziedzina życia, ale nie pozwolę, żeby dominowała, tak jak nie powinna dominować nad niczyim życiem.
Korzystając z okazji, że moja wystawa ,,Pogranicze” wisi jeszcze do 27 listopada w Halo! Rybnik zapraszam na finisaż wystawy w niedzielę o 17:00 właśnie do Halo. Będzie mi bardzo miło spotkać się na żywo i porozmawiać. Zawsze to lepsze niż kontakt pośredni. Przedstawiam klip, który przygotowałem do wystawy. Wszystkie zdjęcia powstały na pograniczu, dosłownym i mniej dosłownym. Bo tak się jakoś ułożyło w moim życiu, że nawet jak mieszkałem daleko od Śląska (który cały jest jednym wielkim pograniczem), to gdzieś na rubieżach właśnie – a to w Finlandii przy granicy z Rosją czy na granicy Oslo i Lørenskog. Akcent muzyczny to norweska Wardruna, zespół, który jest mi bardzo bliski, zespół pogranicza (nomen omen) muzyki folkowej i ambient. Wardruna wydała do tej pory trzy albumy, wszystkie inspirowane mitologią nordycką. Fotografie powstały w latach 2006-2017 w Varkaus, Helsinkach, Oslo, Sandefjord, Rybniku, Pszowie, Gorzycach, Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu, Radlinie, Koniakowie, Ogrodzieńcu, Brzezince, Katowicach, Raciborzu, Krowiarkach, Jankowicach, Marklowicach, Rudyszwałdzie, Bełku i jedna gdzieś tam hen nad Bałtykiem. Zapraszam:
Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]
Łukasz Kohut
Łukasz Kohut - poseł do Parlamentu Europejskiego, politolog, fotograf.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wiem, że czasy są niepewne, a sytuacja napięta. Że mamy listopad, a to nie jest miesiąc hurraoptymizmu i pozytywnej energii. Ale właśnie w takim czasie trzeba sobie jeszcze częściej mówić: jesteśmy szczęściarzami. Żyjemy, kochamy, rozwijamy się. Cały czas idziemy do przodu, nawet jak ciągle pod górę, nawet jak hejtują czy obgadują. I mimo, że kolejna jesień, że smog często nie pozwala oddychać, że czas nikogo z nas nie oszczędza - nie możemy się poddawać. Bo jak nie my to kto?
Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.