zamknij

Mariusz Wiśniewski

Рыбник - сельский город
3

Рыбник - сельский город

28 lutego tegoż roku spotkałem się po raz pierwszy z rodziną repatriantów z Kazachstanu, która przyjechała do Rybnika na zaproszenie naszego Miasta. Bardzo fajni ludzie: Aliona, Dima i ich dwóch synów. Zabrałem całą rodzinę na pierwszy spacer po mieście. Prowadziłem ich od rynku w stronę bazyliki. Cała czwórka wędrując wraz ze mną powtarzała, jak „mantrę”: как красиво, как… красиво… /jak pięknie, jak tu pięknie…

2019-10-07 5429
„To maleńki krok dla Ludzkości, ale wielki krok dla człowieka”…
3

„To maleńki krok dla Ludzkości, ale wielki krok dla człowieka”…

Pół wieku minęło dopiero co od momentu, kiedy to postawił stopę na Księżycu pierwszy człowiek. Zdanie: „To mały krok dla człowieka, ale wielki krok dla Ludzkości” na stałe znalazło się w Wielkiej Księdze Złotych Słów.

2019-07-29 7531
Naprawimy To!
0

Naprawimy To!

Świat się zmienia. Zmiany są coraz szybsze, coraz bardziej spektakularne, a dzięki obecnym środkom przekazu coraz szybciej się o nich dowiadujemy, ba! – coraz częściej możemy w nich w mniej lub bardziej bezpośredni sposób uczestniczyć. Dzieją się rzeczy wielkie, większe i te najbardziej ogromne. Najważniejsze jednak dla każdego z nas są te, które dają nam poczucie współtworzenia, poczucie uczestniczenia w czymś zacnym, wielkim, budującym poczucie wspólnoty.   

2019-02-03 8957
„Ad vocem”
11

„Ad vocem”

Pan Tadeusz Gruszka w swoim tekście: „Dwugłos radnych” napisał: „Radny Wiśniewski napisał bloga „Taki tekst dedykowany ulicznemu dnu… czyli ulicznej kałuży….”, gdzie wiersz A. Fredry „Osiołowi w żłoby dano” jest mottem dla „przyłożenia” radnemu sejmikowemu z Żor. Co czyni tak: W przypadku żorskiej kałuży upadek „z głodu” jej nie grozi. Osiołek znalazł właściwe koryto…. A ja mam tylko jedno pytanie: „Jak to jest – bycie bydlęciem?” Tak nawiasem, kałuża bardziej kojarzy się z wyschnięciem, a nie z głodem, ale ad rem. Panie radny, widzisz u innych co prawda belkę w oku, ale u siebie wcale ci ona nie przeszkadza. Czyżby, jak widzę, przyszło Panu łatwo usprawiedliwić czyn prezydenta Kuczery w myśl swój swojego rozumie? Jednak liczę na Pana i czekam na wierszyk i puentę nawiązujący do jeżdżącego po Rybniku prezydenta „na bani”. Do dzieła!”

2018-11-27 8712
Taki tekst dedykowany ulicznemu dnu… czyli ulicznej kałuży….
22

Taki tekst dedykowany ulicznemu dnu… czyli ulicznej kałuży….

Jak lat dwieście niemal temu napisał Aleksander Fredro: Osiołkowi w żłoby dano, W jeden owies, w drugi siano. Uchem strzyże, głową kręci. I to pachnie, i to nęci. Od którego teraz zacznie, Aby sobie podjeść smacznie?

2018-11-22 7806
Po piąte: nie zabijaj!...
36

Po piąte: nie zabijaj!...

Mój powrót z centrum Rybnika do domu… Wracałem z centrum miasta do siebie (mieszkam w Boguszowicach Osiedlu). W związku z tym, że powrót mam nieco utrudniony (ul. Boguszowicka jest zamknięta), wracałem jadąc ul. Żorską… Zatrzymywałem się po drodze do domu 11 razy…

2018-11-03 9048
„Zmiany klimatyczne”…
3

„Zmiany klimatyczne”…

Wydawałoby się, że zaledwie pierwsze tygodnie lata mamy za sobą, a na „blogowisku” uruchomionym przez rybnik.com.pl panuje już jesień. Cóż, w kalendarzu astronomicznym mamy do czynienia z „rokiem przestępnym”, w którym dodajemy jeden dzień lutemu.

2018-07-14 5504
Szesnaste Urodziny „17-tki”
3

Szesnaste Urodziny „17-tki”

1 czerwca 2002 roku w pomieszczeniach dawnych mieszkań służbowych znajdujących się w budynku obecnej Szkoły Podstawowej nr 18 w Rybniku, otwarto pierwszą w Rybniku Placówkę Wsparcia Dziennego, prowadzoną przez organizację pozarządową: Stowarzyszenie „17-tka”. Od tej pory każdego roku w pierwszą niedzielę czerwca spotykają się wychowankowie, wychowawcy, rodziny naszych podopiecznych oraz coraz liczniejsza grupa Przyjaciół Stowarzyszenia, by świętować kolejne „Urodziny” – kolejne rocznice naszej aktywności.

2018-06-11 4649
„Bar wzięty!…”
0

„Bar wzięty!…”

Ciekaw jestem, ilu z potencjalnych czytelników pomyślało w pierwszej chwili o ostatnim zdaniu I tomu „Ogniem i mieczem”, ilu zaś miało całkowicie odmienne skojarzenia…

2018-05-05 6625
Chwolno rzić…
0

Chwolno rzić…

Wychowywałem się w takich czasach i w takim ustroju, w którym wpajano mi, że chwalenie siebie samego jest swego rodzaju „faux pas” – swego rodzaju niezręcznością, gafą, czy wręcz nietaktem. Gdy wchodziłem w dorosłe, samodzielne życie, w gruzach legł nie tylko ustrój, ale również wtłaczane wcześniej do głowy zasady. 

2018-04-24 4007