No cóż, wg mnie w takiej formie jak teraz, to absolutnie nie.
Takie mam zdanie po wieloletnim działaniu w strukturach jednej z nich.
Ale chwila, bo zapomniałem o zdjeciach "wakacyjnych" które publikuję z powodu o którym wspomniałem w poprzednim artykule;)
zdjęcie 1.
To fajniste wspomnienie pod tytułem " przyjemne z pożytecznym" Tak wygladała akcja zbierania wpisu do indeksu przez moich studentów w sytuacji jak im sie zapomniało zdążyc w odpowiednim terminie taki wpis otrzymac. Ale w zwiazku z tym, że inwecją sie wykazali to obyło się to bezproblemowo.
zdjecie nr 2
Chyba wszystko jasne :)
No to wracam do tematu.
Bo jak naprawde wygląda “rzeczywiste” działanie takiej “ jednostki pomocniczej miasta” jak to się chyba mądrze nazywa?
Pozwolicie,że wypunktuję z drobnym komentarzami.
6.W poprzednich kadencjach, przynajmniej raz w roku mieszkańcy mogli się w ramach składania rocznego sprawozdania z działalności spotkać się z prezydentem.
W tej kadencji “nowy” prezydent zaprzestał tej formy kontaktu z mieszkańcami. Dlaczego? To nie do mnie zapytanie.
7. Bardzo często RD zostają upolityczniane, żeby niby trzymać rękę na pulsie.
Niestety, pożytku z większości członków partii, którzy często są radnymi miasta jest
niewiele. Nie raczą nawet uczestniczyć w dyżurach czy imprezach organizowanych
przez RD.
8. W radzie działa parę osób, pozostałe, w szczególności “nowe” widząc niemoc,
bezsens, czy też brak jakichkolwiek możliwości wycofuje się z hasłem, “ szkoda
czasu”.
Te rady to wg wielu, taki “Pic dla Picu”. Że niby coś się z nimi konsultuje, że słucha się ich opinii ( bzdura)
Pomimo tego, tak naprawdę, wielu radnych dzielnicowych mimo wszystko poświęca wiele energii i czasu swojego, żeby mimo niemocy jednak “coś” zrobić.
Ale druga część pytania.
A czy ich istnienie ma sens?
Wg mnie tak i analogicznie wg punktów.
Trzeba koniecznie wykorzystać potencjał który tkwi w radach. który jest ogromny, jednak niewykorzystany.
Jak to zrobić?
Na razie powiem tak: .
Konsultując się z radnymi z innych dzielnic, czy też mając własne pomysły przygotowaliśmy propozycje dot działalności RD.
Mówiąc (na razie) bardzo ogólnie, stwierdzamy, że nasz projekt zwiększa możliwości RD jeżeli chodzi o decyzyjność w sprawie danej dzielnicy.
Rada dzielnicy będzie mogła mieć o wiele więcej środków finansowych do dyspozycji.
W zintegrowanym działaniu z Radą Miasta i Prezydentem, ale przede wszystkim mieszkańcami, będzie mogła realnie decydować o formie i rozwoju dzielnicy.
To tyle. Na razie oczywiście. Najbardziej zainteresowanych zapraszam na priva.
O reszcie wypowiem się bliżej wyborów na konferencji lub w jednej z debat które zapewne się odbędą.
No to do pogadania.
Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]
Aleksander Larysz
Aleksander Larysz jest przedsiębiorcą, prezesem Klubu Olimpijczyka Sokolnia oraz Stowarzyszenia Rybnik Nasze Miasto.
Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
~hub381 2018-09-06
09:47:39
Kiedy wreszcie na tym portalu"NASZ RYBNIK"będą zaktualizowane nr.telefonów i tp.wiadomości.
Jest nowy rozklad PKP a ty wisi jeszcze stary (PDF) ?
Jest b.dużo nieaktualności na ty portalu.Zamiast"pierdoł",to wejście się do aktualizacji-nawet e-mail do Ratusza jest błędny.