Tani szpan? Choć raczej nie taki tani, ale czy naprawdę potrzebny?

No to, do rzeczy, bo jestem ciekaw Waszej opinii:

Jak zapewne wielu z Was wie znam, każdy cm kompleksu, więc ten budynek oczywiście też.

I powiem wprost, że średnio mi się podoba to co tam zrobiono czy raczej jakie funkcje mu teraz nadano.

Hmm, no brzmi to ekstra : Centrum Usług Wsparcia Rozwoju Rodzin, którym zarządza “Ośrodek Rodzinnej Pieczy Zastępczej”, Rybnicka Akademia Rodziny (cokolwiek to znaczy) . aż głupio się przyczepiać… .

Ale powiem tak.

Jak okaże się, że w swoich założeniach i ocenach mylę się, to się pokajam... .

 Wracając do tematu:

Jak zapewne wielu z Was wie, znam każdy cm kompleksu, więc ten budynek oczywiście też.

I powiem wprost, że średnio mi się podoba to co tam zrobiono czy raczej jakie funkcje mu teraz nadano.

Hmm, no brzmi to ekstra : Centrum usług wsparcia rodzin, którym zarządza “Ośrodek Rodzinnej Pieczy Zastępczej”, aż głupio się przyczepiać…

Ale powiem tak i jak okaże się, że w swoich założeniach mylę się, to się pokajam.

Więc pytam wprost. Czy wg Was jest mądrym i przemyślanym ruchem, żeby wpakować w budynek 4 mln złotych(oczywiście wiem o kasie unijnej), aby poprawić warunki pracy istniejących instytucji, które przecież działają z powodzeniem na terenie miasta od dawna i nie słyszałem żeby miały jakieś straszne warunki i problemy z funkcjonowaniem…

A podanie info. że cyt: teraz Panie psycholog będą miały lepiej…. a korzystający z usług ośrodka dojadą jednym autobusem . Czy info., że teraz w znakomitych warunkach ktoś lepiej oceni, że nadajemy się na rodziców zastępczych, uważam… (no lepiej nic nie powiem).

Czy naprawde nie można było tu innej funkcji znaleźć? Czy prawdziwa jest plotka z UM. :że kazali coś znaleźć żeby pokazać, że coś się dzieje…. ?”

Już nie mówię o swoich pomysłach na Juliusza… ..

Tak że uważam tę inwestycję za kolejną nieprzemyślaną, nie do końca potrzebną i taką “dulszczyźnianą” lub jak napisałem w tytule tani (czyt typowo urzędniczy, ni w pięć, ni w dziesięć,) szpan czyli kolejna kasa niezbyt mądrze wydana, (ale przecież się dzieje i zobaczcie jak my dobrze działamy….) No właśnie działacie... .

 

Z chęcią poznam Wasze opinie, ale nie opinie pracujących tam urzędników-logów (psycho-socjo, itp) których jak się dowiedziałem było 6, a teraz jest 20. Hmm,  a dlaczego, aż tylu.? Czyli, że co?Tylu chętnych jest do skorzystania z usług tej instytucji? Kolejki się tworzą, zapisy na 2 lata naprzód itd. Woda na głowę leciała w starych pomieszczeniach.

 Jeszcze tak na marginesie: takie info odnośnie samego budynku dermatologii. Wg mojej wiedzy budynek w najlepszym stanie się ostał na całym kompleksie.. Z  nieprzeciekającym dachem i brakiem jakiś nie do rozwiązania, małych problemów budowlanych. Tak naprawde wystarczyło “odmalować” i podłączyć media.(na zdjęciu powyżej budynek sprzed remontu). Działało tam przecież stowarzyszenie i jakoś dawało radę.

 Jeszcze raz mówię . Być może nie zdaję sobie sprawy z “koszmarnych” warunków pracy w poprzednich siedzibach tych instytucji i konieczności ich przeniesienia do Juliusza, ale jeżeli były znośne to sorry, ale tę inwestycję uważam za kolejna niezbyt trafioną, a realizowaną przez ekipę o której nie mam zbyt dobrego zdania co do wizji rozwoju miasta, aplanów zagospodarowywania . Juliusza w szczególności jako

Podsumowując, 2 pytania:

-czy tylko ja mam wrażenie, że miasto jest coraz bardziej”zurzędniczone i zinstytucjonalizowane ( ehh, ale se neologizmy wymyśliłem:)) i wydajemy na te twory coraz więcej pieniędzy, wręcz milionów?

- czy nie można było ciekawszej funkcji dla “dermatologii” wymyślić i na przykład wspomóc rodziny, które z wielu względów np. z powodu braku odpowiednich warunków do wychowywania dzieci muszą w takich instytucjach, niby to szukać porady i np.w tym budynku zamiast 20 urzędniko-specjalistów wyromontować i dać "potrzebującym" tak na moje oko ok. 10  takich lekko, że tak określę "loftowanych", mieszkań?

 No to do pogadania

 

---

Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]