zamknij

Jan Lubos

Czy radnemu uda się zlikwidować w Rybniku Święta Bożego Narodzenia?

2017-11-28

Kto nie lubi w Rybniku Świąt Bożego Narodzenia? Komu przeszkadzają bożonarodzeniowe miejskie ozdoby? I co z tym wszystkim ma wspólnego międzypartyjna wrogość.

Kilka lat temu przez polską prasę przetoczyła się lawina krytyki postanowienia rady osiedlowej jednego z duńskich miasteczek. Radni, w celach oszczędnościowych, postanowili nie wykładać pieniędzy na tradycyjną bożonarodzeniową choinkę w centrum dzielnicy zdominowanej przez muzułmanów, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze wydać na inny, ich zdaniem potrzebniejszy cel. „Zagrożone europejskie wartości”, „Komu zależy na likwidacji Świąt Bożego Narodzenia”, „Islamizacja Danii” – grzmiały nagłówki w wielu polskich gazetach i magazynach. Nie wiem, na jaki cel miały być przeznaczone oszczędności. Myślę też, że bez względu na wyznanie, dzieci lubią kolorowe, błyszczące świąteczne ozdoby. Jestem przekonany, że trudno byłoby wskazać cel warty zepsucia tej corocznej, odświętnej dziecięcej radości.

Dlaczego o tym piszę? Radny G. proponuje dzisiaj skasować wydatki na bożonarodzeniowe ozdoby w Rybniku. Uzasadnienie, a jakże, bardzo szczytne i chwytliwe: ratować nasze dzieci przed smogiem. Panie radny, proszę w imieniu moim, wszystkich rybnickich dzieci i, jestem przekonany, zdecydowanej większości dorosłych: nie likwiduj Pan w Rybniku Świąt Bożego Narodzenia! Lubimy odświętną atmosferę w mieście. Lubimy te – Pana zdaniem – niepotrzebne świąteczne ozdoby. Pesymistycznie już dzisiaj widzę możliwe nagłówki w wielu polskich gazetach: „Zagrożone europejskie wartości w Rybniku”, „Komu zależy na likwidacji Świąt Bożego Narodzenia w Rybniku”, „Islamizacja Rybnika” itd. – taka reklama nie jest naszemu miastu potrzebna. Te kilka złotych oszczędności nie jest warte zepsucia corocznej bożonarodzeniowej odświętności miasta. Radości i zachwytu dzieci i dorosłych. Świąt Bożego Narodzenia w Rybniku.

Zdaję sobie sprawę, że to nie chęć likwidacji świąt przyświecała propozycji radnego G. i mam nadzieję, że mojego złośliwie żartobliwego porównania nie weźmie sobie do serca.  Wiem, że po prostu chęć przywalenia Prezydentowi Miasta – politycznemu przeciwnikowi – na chwilę jedynie przyćmiła mu trzeźwe spojrzenie. Problem doskonale ilustruje jednak niefortunność udziału osób aktywnych w partiach ogólnopolskich w organach samorządowych. Populizm (a jakże: ratujmy dzieci) i międzypartyjna wrogość przeniesiona na szczebel samorządowy są złymi doradcami i mogą prowadzić do takich wartych wykpienia wypowiedzi.


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Jan Lubos

Jan Lubos

Jan Lubos jest członkiem Ruchu Autonomii Śląska, publicystą, a jego pasją jest historia Śląska.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 36 - 1 - 13

 

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.