zamknij

Jan Lubos

Moje rozmyślania wielkopiątkowe

2019-04-20

Widok płonącej katedry Notre Dame w Paryżu wstrząsnął całą Europą. Jeden z symboli Paryża, wielowiekowe świadectwo chrześcijańskiego dziedzictwa Francji, wspaniały obiekt architektoniczny, inspidacja malarzy, poetów i pisarzy, fotografików. Nieszczęście tych rozmiarów zawsze skupia na sobie uwagę wszystkich, jest szeroko omawiane, komentowane, a nawet interpretowane.

"Znaki są od tego, żeby je odczytywać. Płonie katedra Notre Dame w Paryżu. Płonie Kościół, płonie Europa. Czas zmierzchu. Jeśli się nie nawrócimy spłoniemy wszyscy" - napisał na twitterze Tomasz Terlikowski. Pan Terlikowski lubi sie stroić w szaty obrońcy Kościoła, obrońcy wiary. Najwyraźniej nie rozumie, że katedra to tylko kościół. Wspaniały zabytek, świadectwo kultury, symbol, ale jednocześnie tylko budynek. Prawdziwy Kościół to ludzie. I to ludzkie uczynki świadczą u potędze lub upadku Kościoła. Ma jednak w jednym rację: "jeśli się nie nawrócimy spłoniemy wszyscy". Przez całe lata był jednym z najaktywniej zwalczających przyjmowanie uchodźców wojennych i imigrantów w Polsce i Europie. Jakoby w imię "obrony wartości chrześcijańskich", "obrony tożsamości chrześcijańskiej", "obrony Kościoła" wreszcie. Gdzieś przy tym wszystkim zapomniał o Ewangelii:

[Mt25]: 41 (...) Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!   42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;  byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;   43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; (...)   45 (...) Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili".   46 I pójdą ci na mękę wieczną.    Nawróć się pan, panie Terlikowski. Jeśli się pan nie nawrócisz, spłoniesz...

W Rybniku nie jest aż tak źle. Czytamy, że w Rybniku już ponad 8000 imigrantów znalazło pracę, dom, chleb. Zostali przyjęci, nakarmieni, napojeni. Mogą godnie żyć, godnie pracować. O godności pracy, prawie do jej obrony, nawet w tak drastycznej formie, jaką jest strajk, wielokrotnie mówił w swoich kazaniach bł. Jerzy Popiełuszko. Strajk jest niewiarydodnie trudnym przeżyciem. Szczególnie w czasie, gdy cała państwowa machina propagandowa jest nastawiona przeciw strajkującym. Niewiele już jest czynnych zawodowo osób, które strajkowały w tym trudnym sierpniu 1980. Tylko oni jeszcze pamiętają, jak to jest trudno. Strach o jutro, obawa o najbliższych, lęk przed możliwą reakcję władz. Jakże trudno było wytrwać. I ciągłe poniżanie mediów "jedynie słusznej opcji": warchoły, awanturnicy, wrogowie kraju... Dzisiaj w obronie swojej godności walczą Nauczyciele. I podobnie jak 40 lat temu są warchołami, awanturnikami czy przynajmniej nieodpowiedzialnymi egoistami w opinii "jedynie słusznej opcji". Jest im trudniej. Ksiądz Jerzy Popiełuszko przychodził do strajkujących. Wielu duchownych, wszędzie, wspomagało ich swoją obecnością, rozmową, wysłuchaniem spowiedzi tych którzy tego potrzebowali. Dzisiaj słyszymy o szczuciu wiernych przeciw strajkującym nauczycielom. Z ambony. To pewnie jednostkowe przypadki, ale jak bardzo różne od duchowej posługi lat '80 ubiegłego wieku. Coś niedobrego stało się w ciągu tych 40 lat, duchowni nie przychodzą do potrzebujących, niektórzy kapłani stali się funkcjonariuszami władzy państwowej, zapomnieli, że, cytuję: "kapłani mają być przywódcami duchowymi, a nie przywódcami politycznymi czy funkcjonariuszami władzy świeckiej" [Św. Jan Paweł II, Guadelupa, 1979 r.].

Wytrwajcie Nauczyciele. Walczycie nie tylko o swój los, o swoją godność, ale też wbrew paskudnie oskarżającym pomówieniom walczycie o lepszą przyszłość, lepszą edukację wszystkich dzieci. Wygrajcie ją!


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Jan Lubos

Jan Lubos

Jan Lubos jest członkiem Ruchu Autonomii Śląska, publicystą, a jego pasją jest historia Śląska.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 15 - 1 - 15

 

Komentarze (1):
  • ~rzyt 2019-04-20
    16:04:26

    11 0

    "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem".
    Trudno niektórym ludziom wytłumaczyć różnicę pomiędzy defektem a defaktacją.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.