zamknij

Jan Lubos

Post z USA: rzeź w Nowym Yorku

2020-04-05

Dzisiaj przepisałem jedynie post mojej przyjaciółki mieszkającej w USA, Joli Saacewicz.

Na zdjęciu: statek szpitalny US Navy "COMFORT" wpływa do Nowego Yorku. Na statku 1000 łóżek szpitalnych, 1200 osób personelu medycznego... Dużo. W szczycie nowojorskiej epidemii przewiduje się potrzebę 140 000 łóżek ...

 

Cytuję:

" Dziś po raz pierwszy rozpłakałam się przed telewizorem dwa razy w ciągu dnia. Pierwszy raz, gdy Andrew Cuomo gubernator stanu New York, powiedział, że otrzymał od stanu Oregon 140 respiratorów.

- Ocaliliście co najmniej 140 nowojorczyków - mówił wzruszony Cuomo dziękując Oregonowi - Będziemy z wami, przyjedziemy ze sprzętem i lekarzami, gdy fala dojdzie do was.

Stan New York potrzebuje 30-40 tysięcy respiratorów. Nie mają tyle. Bill de Blasio, burmistrz New York City, otwarcie wzywa pomocy na wszystkich kanałach telewizji. Prosi prezydenta o asystę wojska, prosi o pomoc służby medyczne z całego świata.

Czy jesteście to sobie w stanie wyobrazić? 140 tys ludzi w łóżkach szpitalnych? 30 tysięcy umierających pod respiratorami W JEDNYM STANIE? Już za chwilę? A zaraz potem zacznie się rzeź New Orleans, Detroit, Chicago i Los Angeles. Lekarze i pielęgniarze straumatyzowani do obłędu, dźwigający na swoich barkach tysiące śmierci każdego dnia?!

A MOŻNA BYŁO TEGO UNIKNĄĆ! Wystarczyło zacząć przygotowania w styczniu i zamknąć 50 stanów w lutym. A co się u nas wydarzyło? Prezydent Trump opowiadał, że ma wszystko pod kontrolą, że to wszystko „zniknie do zera”, odmawiał wszczęcia akcji. Do dziś 9 stanów nawet nie nakazało ludziom siedzieć w domach!

Ameryka stoi przed plutonem egzekucyjnym. Prezydent Trump zapowiedział dziś, że będzie „dużo śmierci” w nadchodzącym tygodniu.

Od dwóch dni umiera nas ponad tysiąc dziennie. I w nadchodzącym tygodniu liczba ta podwoi i potroi się. Przy optymistycznym scenariuszu odejdzie ćwierć miliona. Umrą bez pożegnania i bez pogrzebu.

Większość z nas siedzi w domach przypięta pasami do swoich kanap i od dawna szykuje się na tę podróż w ciemność. Dziś jednak coś we mnie pękło, gdy na konferencji prasowej w Białym Domu padła ta oficjalna zapowiedź, że to już.

Bezsilność, oburzenie, wściekłość. Z najwyższego podium wolnego świata prezydent mówi o naszej śmierci i za chwilę przypuszcza atak na przeciwników politycznych, zachęca umierających do łykania tabletek chlorochininy, atakuje media za zadawanie niewygodnych pytań o brakujące respiratory, bije sobie brawo za „wspaniałą robotę” i zapowiada otwieranie gospodarki! Wszystko w ciągu tej jednej godziny.

Bezsilność, łzy. Żeby choć dane nam było umierać z godnością, w ciszy. Żeby on się zamknął.

Jeśli przeżyjemy, to przysięgam, że do końca swoich dni będę ostrzegać przed tym co grozi narodom, które eksperymentują z wybieraniem swoich przywódców. W imię pamięci tych, którzy przez nich odejdą."

 

Mój komentarz.

Kilka dni temu Trumpowi zdażyło się powiedzieć prawdę na temat jego podejścia do zarazy w USA. "Moja odpowiedź na atak wirusa była ułomna, gdyż byłem zaprzątnięty procedurą impeachmentu". Tłumacząc to na zwykły język: miałem epidemię w d... , bo moje polityczne cele były ważniejsze, bo moja prezydentura jest ważniejsza, od życia mieszkańców USA.

Jeśli ktoś przypadkiem ma skojarzenia z aktualną sytuacją w Polsce, to są one jak najbardziej prawidłowe. Bezdyskusyjnie potężny, ale niewatpliwie jednocześnie najbardziej bezwględny i wyrachowany umysł polskiego nad-prezydenta-premiera Kaczyńskiego zajęty był i jest umocnieniem swojej władzy, utrzymaniem swojej nad-prezydentury, lekceważy zarazę. Lekceważy zdrowie i życie, niewiele widocznie przy tym znaczących, mieszkańców Polski.

Zaledwie nieco ponad tydzień temu Trump przyznał, że "umrze nas (Amerykanów) wielu". Może nawet miliony. Jeszcze wczoraj nawet w Nowym Yorku zdażali się ludzie lekceważący zarazę.

Zaledwie wczoraj niby-minister zdrowia Szumowski przyznał : "Liczba zachorowań rośnie i będzie rosła.(...). Nic nie wskazuje na to, żeby epidemia miała wygasnąć w najbliższych tygodniach". Jeszcze dzisiaj wciąż wszędzie w Polsce są idioci lekceważący zarazę.

Zaledwie 2 tygodnie temu napisałem https://blogi.rybnik.com.pl/lubos/183,swiat-nigdy-nie-bedzie-juz-taki-sam.html . Jednak 2 tygodnie temu nawet nie przypuszczałem, że USA, pierwsze mocarstwo świata, przyjmować będzie pomoc humanitarną z Chin i Rosji.

Dwa tygodnie temu nie przypuszczałem również, że polski niby-prezydent potrafi zaszokować Rosjan. Rozśmieszyć, wzbudzić politowanie - i owszem. Jednak próba zorganizowania na potrzeby kampanii wyborczej wyjazdu do Smoleńska w czasie pewnego już dla wszystkich rozsądnych ludzi szczytu zarazy, niewątpliwie powaliła ich na kolana. Tego dosłownie nikt, poza tym człowiekiem, nie byłby w stanie wymyśleć.

Cały świat patrzy z przerażeniem na rozwój zarazy, a polscy wybrańcy narodu, w polskim Sejmie, zajmują się gierkami politycznymi, próbują wyrwać dla siebie jak największą korzyść, próbują UGRAĆ jak najwięcej. Na zdrowiu i życiu mieszkańców Polski. Opętany posiadaniem władzy ponad wszystko człowiek wymyślił wybory korespondencyjne. Byłoby śmieszne, gdyby nie było to tak tragiczne. Pan Kaczyński powołuje się przy tym na polską Konstytucję. W jego ustach to - mimo tragizmu sytuacji - jest autentycznie potwornie śmieszne...

Panie Sławku, choćby tylko ze względa na Pana, pańskich koleżanek i kolegów listonoszy, ze względy na zdrowie Waszych rodzin, mam nadzieję, że to jedynie kolejna gierka tego człowieka, że nie dojdzie do realizacji tego chorego i okrutnego pomysłu.

Bycie listonoszem to wbrew pozorom trudna i nie najlepiej opłacana praca w normalnych nawet warunkach. Niewielu potrafi, tak jak pan Sławek, roznosić listy zawsze z uśmiechem i z dobrym słowem. Być prezesem Poczty Polskiej może każdy, byle był wystarczająco bezwględny i zawsze dyspozycyjny wobec rządań jedynie słusznej siły narodu. Przepraszam. miało być: rządań Prezesa. Ostatnio został nim niby-wiceminister niby-ministerstwa obrony narodowej niby-ministra Błaszczaka. Po co? Nawet Trump powiedział, wprawdzie o innych wyborach, jednak wypowiedź jest uniwersalna: "głosowanie korespondencyjne to metoda oszustów"... 

Gdzieś w tle tych politycznych przepychanek dzieje się jednak coś prawdziwie ważnego. Zwyczajnego i po ludzku rozsądnego. Dzień po dniu, kolejne samorządy, kolejni włodarze miast i gmin coraz liczniej deklarują, że nie przeprowadzą zabójczych dla swoich mieszkańców wyborów. Kilka dni temu osobnik pełniący funkcję wicemarszałka polskiego Sejmu zagroził im, że polski niby-rząd pozbawi ich za to urzędu. Panie Terlecki, nie pan im dał te stanowisko. To ludzie, mieszkańcy ich wybrali. Po to, aby ich reprezentowali, aby reprezentowali ich interesy. Pan możesz im grozić, jednak wciąż w Polsce nie ma waszej dyktatury. Wciąż nie możecie robić wszystkiego, co chcecie. Wciąż powinniście się liczyć, z ludzkim zdaniem. I wciąż, choćbyście na uszach stawali, Wasza propaganda i wasze mataczenie nie zatrzymają zarazy.

Jola napisała: "Jeśli przeżyjemy, to przysięgam, że do końca swoich dni będę ostrzegać przed tym co grozi narodom, które eksperymentują z wybieraniem swoich przywódców". Ja nie potrafię tak delikatnie. Wszystkim zwolennikom obecnej polityki PISu, wszystkim wyznawcom pana Kaczyńskiego, oraz, a jakże, zwolennikom biznesu ponad wszystko, zwracam uwagę, że gdy Wy, wasi najbliżsi, gdy starsze osoby z Waszego otoczenia zaczną chorować i umierać, przypomnicie sobie, że między innymi dzięki Waszym wyborom, dzięki Waszemu poparciu i Waszej wierze dzieje się to nieszczęście. Zaraza przyszła sama, ale to Wasze wybory, Wasza wiara w tego człowieka pozwoliła i pozwala jej się u nas zagościć. Jeżeli przeżyjecie, do swojego końca będzieie musieli z tym żyć, do końca życia będziecie w lustrze widzieli osobę, której bezmyślność pomogła zabić tysiące istnień ludzkich.

W różnych sondażach wybory w dniu 10 maja popiera od 9% do aż około 25% (rybnik.com.pl) ludzi. Każdy chyba zdaje sobie sprawę, że sondaże internetowe są mało miarodajne i służą raczej propagandzie niż pokazaniem rzeczywistych postaw ludzi. Ostatni akapit dedykuję przede wszystkim tym nabijającym wysoki wynik w sondażu na rybnik.com.pl. Wasza bezwględność i bezmyślność może też w Was uderzyć, a na pewno pomaga skrzywdzić innych ludzi. Trudno Wam będzie potem, jeśli macie chociaż odrobinę przyzwoitości, w lustro patrzeć. Pomyślcie o tym.

 

PS.

Wszystkim komentującym z góry odpowiadam: tak, w tekście wyraźnie pokazuję, że nie mam szacunku do najwyższych stanowisk w Polsce. Tak, nie szanuję tych ludzi. Tak, uważam, że ich działania są na pograniczu działań kryminalnych.


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Jan Lubos

Jan Lubos

Jan Lubos jest członkiem Ruchu Autonomii Śląska, publicystą, a jego pasją jest historia Śląska.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 74 - 1 - 28

 

Komentarze (18):
  • ~waldus 2020-04-05
    20:49:44

    32 28

    Szacunek należy sie kazdej wladzy, nawet tej obecnie. Roztrzygniecie nastepuje co kilka lat przy urnie wyborczej i ten werdykt trzeba uszanować. Jednak jako członka RAŚu,który moim zdaniem powinien być zdelegalizowany, trzeba pana poglądy niejako zrozumieć.
    Co do wyborów to uważam ,że są ważne. Chodzimy, do pracy, do sklepu, dzieci się uczą, tankujemy auta to dlaczego głosować tez możemy. Bawaria również przeprowadziła wybory samorządowe w dniu 14.03(przy urnach) i 29.03(korespondencyjnie). Wirus wirusem, ale nie można wszystkiego wyłaczyć i państwo musi działać.

  • ~hanek 2020-04-06
    04:24:13

    22 34

    Panie waldus tzw. "szacunek do władzy" z automatu mają mieszkańcy republik środkowoazjatyckich. Można to również zaobserwować w stosunku do Łukaszenki i Putina. Polska jest w Europie, gdzie na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Tutaj do "panów" wymuszony szacunek miano w czasach rzymskich. No, niech będzie: do średniowiecza włącznie.
    "Rozstrzygnięcie następuje co kilka lat przy urnie wyborczej" - pan nie rozumie co pisze. To rozstrzygnięcie daje konkretnym ludziom władzę, nie szacunek. O ludzkim szacunku przeczytaj pan ponownie powyżej.
    Myślę, że pańska dezaprobata, dezaprobata osobnika o mentalności niewolnika (mającego szacunek do KAŻDEJ władzy, jaka by nie była) lepiej niż wiele innych argumentów udowadnia sens istnienia organizacji takich jak Ruch Autonomii Śląska, dążących do decentralizacji władzy, głoszących szacunek do ludzkich czynów, a nie papierowych tytułów.
    Ja również nie lubię Trumpa, uważam go za bufona i szkodnika w rodzaju Kaczyńskiego, jednak w tym przyznaję mu rację: "wybory korespondencyjne to metoda oszustów". I zwracam uwagę, że nieco pan nie nadąża za swoimi bożkami: oni już nawet nie próbują wmawiać, że majowe wybory mogą się odbyć przy urnie wyborczej.

  • ~hanek 2020-04-06
    04:51:52

    22 25

    i jeszcze jedno, panie waldus.
    Trudno powiedzieć, ilu mieszkańców Rybnika w tej chwili nosi już w sobie wirusa. Niby-rząd przezornie nie bada nas, zatem nie wiemy. Uwzględniając liczne ograniczenia, dzięki którym ludzie pozostają w sporej izolacji, może to być jedynie 10 - 30% całej ludności (jednak, ze względu na tą niewiedzę, może to być i połowa mieszkańców Rybnika).
    Opiszę panu, co się właśnie teraz dzieje.
    Wirus powolutku, bez wywoływania objawów, rozmnaża się w ciele nosiciela. Jeżeli ten człowiek spotyka inne osoby, przekazuje część tych wirusów tym osobom. Większość osób po około 2-3 tygodniach przechodzi chorobę bezobjawowo, lub ze słabymi, nieszkodliwymi objawami. Część jednak, mniej więcej co piąty, będzie wymagała hospitalizacji. To zacznie się w Rybniku mw. za 7 - 10 dni.
    Część z tych którzy trafią do szpitala, nie będzie po pewnym czasie w stanie sama oddychać, oprócz leków ŁAGODZĄCYCH jedynie objawy, będzie potrzebne im mechaniczne wspomaganie oddychania, właśnie ten respirator, o którym tyle się pisze.
    I teraz dwie rzeczy, o których panu w TVPIS nie powiedzieli na pewno: osoby bez respiratora umrą. Po prostu powoli się uduszą. I druga, równie podła informacja: jedynie około 20% osób z respiratorem przeżyje (tak dzieje się na całym świecie, zetem w Rybniku będzie identycznie).
    Mimo wszystko życzę pogody ducha i zdrowia. Wiara w PIS wprawdzie nie leczy, ale mimo wszystko może zaraza ominie pana i pańskich najbliższych.

  • ~waldus 2020-04-06
    22:46:56

    19 7

    Hanek, szacunek do władzy to szacunek do suwerena, który ta władzę LEGALNIE wybrał. Pisze to jako osoba, które niegdyś nie zagłosuje na PIS. Jeśli nie będzie respektu do państwa, to w końcu ono się rozległ, ale to jak mniemam jest celem pana organizacji. Co do wyborów to zakłada pan wybory korespondencyjne lub rozdawanie masek ochronnych przed wejściem do lokalu wyborczego? A Co z gospodarką? Jak wirus nie potrwa z 2 kwartały? Przecież ludzie mają zobowiązania, kredyty, utrzymują rodziny. Czy śmiertelność z powodu braku pracy, pieniędzy albo i głodu nie wzrosńie?
    Trump to gosc specyficzny, ale jako jeden z nielicznych us prezydentów, jak na razie przynajmniej, nie rozpetal konfliktu zbrojnego z innym krajem. Trump to dobry prezydent dla Amerykanow. Dla Polaków już nie. Każe płacić za us bazy i felerne myśliwce po cenach zawyzonych. To jednak już wina władzy, że te stawki akceptuje.

  • ~Anoda 2020-04-06
    23:18:37

    16 4

    A gdyby RAŚ i Mniejszość Niemiecka pożyczyły dla Ślązaków od zachodnich sąsiadów respiratory zbędne tam po przejściu kulminacji epidemii to przyszłość nie rysowałaby się w tak czarnych barwach.

  • ~hanek 2020-04-07
    03:33:32

    6 23

    @Anoda

    Czegoś głupszego, aczkolwiek zgodnego z polską nacjonalistyczną propagandą tudzież niewiele mającego z historią wspólnego tzw. polską polityką historyczną, dawno nie przeczytałem.
    Dlaczego pani/pana zdaniem Ruch Autonomii Śląska (jak sama nazwa wskazuje: stowarzyszenie śląskie, a nie niemieckie, greckie, czy koreańskie) powinno umieć coś załatwić (pożyczyć) u naszych zachodnich sąsiadów?
    Pytam poważnie. Zakładając pańską dobrą wolę nie potrafię zrozumieć skąd akurat taka sugestia.
    W Niemczech mieszka wielu Ślązaków, ale np. Polaków mieszka tam wielokrotnie więcej.... Zatem albo ja czegoś nie wiem, albo sugestia jest nie tylko złośliwa, ale propagandowo-oszczercza i świadczy o braku elementarnej wiedzy .

  • ~hanek 2020-04-07
    03:43:42

    12 15

    @waldus

    Źle pan mniema. Celem RAŚ jest przywrócenie śląskiej autonomii, odebranej bolszewickim dekretem Bieruta w maju 1945 r.

    Województwo śląskie w II RP miało od 1922 r. autonomię. Jak pan najwyraźniej nie wie (a niby skąd, jeżeli polska cała historia jest przemieszaniem faktów z mitami i zwykłymi nieprawdami), dzięki tej autonomii nie tylko Śląsk był bogatszy, ale za pieniądze śląskiej (przedwojennej) autonomii zbudowano Gdynię, budowano Centralny Okręg Przemysłowy.
    Państwo unitarne i jednonarodowe, które wg pana najwyraźniej jest jedynym rozwiązaniem dla Polski, to pomysł dopiero z 1945 r, pomysł niejakiego Gomułki (wówczas PPR). A dzisiejsza tzw polska prawica, milczkiem czerpie z tego dorobku polskich bolszewików.

  • ~hanek 2020-04-07
    04:01:26

    11 13

    @waldus
    Rozumię, że dla pana sam wybór (przez "suwerena") stanowi podstawę do szacunku dla elektów tworzących rząd i dla pana nieistotne są działania tych wybrańców.
    Ironicznie gratuluję.
    Pański szacunek do np. Łukaszenki (Białoruś), Putina (Rosja), Nyyazowa (Turkmenistan), Chaveza i Maduro (Wenezuela), (...), Mussoliniego i Hitlera budzi mój głęboki podziw (to sarkazm).
    Pomijam zupełnie fakt, że niejaki Kaczyński, kręcący marionetkami (Duda, Morawiecki, inni wybrańcy "suwerena"), ma największy negatywny elektorat w Polsce. Ponownie: najzjadliwszy ironiczny
    szacun do pańskiego szacunku.

  • ~Anoda 2020-04-07
    09:43:52

    13 0

    hanek
    Moim celem nie było obrażanie nikogo.Jednak warto by było skorzystać z pomocy Niemiec,zwłaszcza,że p.Lubos podaje o 0,2% śmiertelności w czasie tej epidemii w RFN.

  • ~waldus 2020-04-07
    13:36:07

    16 10

    ~hanek: widzę są problemy ze zrozumieniem. Wymienił pan dyktatury, które z wolnym wyborem nie mają nic wspólnego.

    Kaczyński kreci? A Tusk nie sterował swoimi klaunami? A w innych partiach to inaczej jest? Przypomina się tutaj hejt na prezesa ,że nie ma konta, za to ,że nie ma żony, a ma kota. Stare i nadto prostackie.
    Jak pisałem wcześniej nie popieram Kaczyńskiego, ale trzeba mu oddać świetny zmysł polityczny i przynajmniej dlatego jest politykiem się przynajmniej ponadprzeciętnym.

    Moża się nie zgadac i mieć inne zdanie, ale szacunek dla urzędu i instytucji państwa ,ba osoby być musi. Respekt to też postawa dobrego wychowania. Wygląda na to , że w RAŚu podstawowe braki macie.

  • ~hanek 2020-04-07
    15:12:17

    8 9

    @waldus

    Pełna zgoda, to były/są dyktatury. Jednak musi się pan trochę poduczyć: Mussolini, Hitler, Nyyazov, Chavez, Maduro, a nawet Putin i Łukaszenka byli wybrani (ci ostatni przynajmniej pierwszy raz) w demokratycznych wyborach. Pan miewasz szacunek do dyktatorów (pisałem - to wiąże się z mentalnością niewolnika ;) ) .
    Jak pan słusznie napisał: my w RASiu nie lubimy takich. Taka jest główna różnica między nami. Pan jedynie głośno gada o demokracji, ale szanuje pan dyktatorów. My szanujemy demokrację

  • ~hanek 2020-04-07
    15:18:05

    9 13

    @Anoda
    W Niemczech wskaźnik śmiertelności jest bardzo niski z powodu bardzo rzetelnego podejścia do przebadania jak najszerszego przebadania, społeczeństwa.
    Co do pomocy sąsiedzkiej. Bodajże od wczoraj (od 2 dni?) wiadomo, że rząd Saksonii udzieli pomocy województwu dolnośląskiemu w przebadaniu jego mieszkańców (zadeklarowano testy +badanie laboratoryjne). Bezpłatnie. Tego nie powiedzą w TVPIS, bo to znakomicie więcej, niż polski niby-rząd oferuje mieszkańcom Polski.

    Szczerze mówiąc nie wiem, co z tego wyniknie, bo polskiemu niby-rządowi na pewno nie zależy na tym, aby polskie społeczeństwo dobrze znało rozmiar dziejącej się tragedii.

  • ~waldus 2020-04-07
    21:10:27

    13 5

    ~hanek: Kompletnie się Pan "zamotał". Niby szanuje Pan demokrację, ale jednak nie zawsze. Wybór Hiltera i innych na liderów zasandość istnienia demokracji w ogóle. Skoro, tacy zbordniarze i dyktatorzy zostali wybrani w wyborach, to system demokratyczny jest chyba mocno dyskusyjny. To samo z Trumpem, który wygrał, ale jednak jest "be". To jak, demokracja jest ok, ale tylko wtedy jak wygrywają "właściwi kandydaci"? Kto ma decydować kto jest ten dobry a kto mniej? RĄŚ może?

    Puki system demokratyczny jesczcze sie jeszcze się nie rozwalił, trzymajmy się narzuconych reguł i miejmy szacunek do wybranych przedstawicieli Narodu. Na tym zesztą demokracja chyba polega? Można się spierać i wymieniać opinie, ale powyżej kostek kopać się nie powinno. Jak na "rasowego demokratę" powinien Pan to wiedzieć.

  • ~hanek 2020-04-08
    04:18:47

    8 13

    @waldus

    Problemy z logiką.
    Potrafi pan wskazać, gdzie ja kwestionowałem legalność wybranych (demokratycznie) władz? - Nie potrafi.
    Potrafi odszukać pan w swoich komentarzach bezwzględny szacunek do wybranych demokratycznie władz? - Oczywiście, prawie w każdym.

    Zatem ponownie: pan ma szacunek do dyktatorów i zbrodniarzy, byle tylko byli wybrani w demokratycznych wyborach. Pański szacunek do np. Hitlera to coś, co trudno skomentować. Dlatego urywam ten dyskurs. Ma pan nie tylko mentalność niewolnika, która wzmocniona oślim uporem trwania przy bezrozumnych racjach czyni z pana barbarzyńcę.
    Nota bene jestem zachwycony dwoma osobami, które popierają pański zachwyt do tych zakał ludzkości. Nie jest pan osamotniony w Rybniku.

  • ~waldus 2020-04-08
    11:36:11

    15 4

    ~hanek:

    Nie dość ,że Pan nie rozumiem to jeszcze kłamie. Ja nie szanuje zbrodnarzy. Ba to ja kwestionuję demokrację, którach ich "wybrała".

    Uważam, że rewolucja to rozwiązanie ostateczne, ale czasem konieczne. Przykłady podał Pan wcześniej.
    Obecnie w Polsce nie ma powodów by mówić o zagrożeniu dla demokracji czy wproawdzeniu dyktatury.
    Idąc tokiem myslenia trzeba by robić tu przewrót co 2 lata, gdyż od 89roku w Polsce raczej nie było dobrego rządu.

    Mentalność niewolnika? Określenie "zwolennik porządku" uważam za zdecydowanie bardziej adekwatne.

    Apropo, czy prezes nie miał na myśli RAŚu jako "zakamuflowanej opcji niemieckiej w Polsce"? To by dużo tu wyjasniło i odpowiedziało kto tu ma kompleksy.

  • ~rzyt 2020-04-09
    13:23:30

    13 5

    Fajnie się czyta felieton napisany przez Jana Lubosa mocno komentowany przez "hanka" Jana Lubosa.

    Ale dobrze się pośmiać z kogoś, kto broni straconej opcji.;))

    A serio; mnie też nie przypadają do gustu pewne pomysły Polski wobec Śląska na przestrzeni ostatnich 100 lat.
    O historii starszej polskich królów lepiej nie wspominać. Handlowano Śląskiem nie raz, by potem mieć pretensje o przejaw inności.

  • ~pantonieja 2020-04-27
    20:39:54

    4 1

    ośle a do siebie szacunek masz?

  • ~pantonieja 2020-04-27
    20:42:00

    4 2

    a tak ma szacunek przecież najwięcej komentarzy pozytywnych sorki wszystkie komentarze pozytywne pisze hanek czyli jan lubos członek (bardzo dosłownie) raś

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.