zamknij

Magdalena Sierny

Zdrowa Wielkanoc? Kilka pomysłów na świąteczny stół.

2018-03-30

Czy Wielkanoc może ujść wadze na sucho?

Okna umyte, porządki zrobione? Jeśli tak, to zazdroszczę, bo to wszystko jeszcze przede mną. Teraz pewnie większość Pań Domu zabiera się za wielkie gotowanie i przyrządzanie specjałów na świąteczny stół. Nie będę przypominać o ilości kilokalorii w majonezie (a co mi tam – łyżka ma ich aż 150!!!) ani o tym, że te wszystkie świąteczne pyszności gdzieś muszą się zmagazynować i pewnie będzie to oponka na naszym brzuchu. Ale o czym warto wspomnieć, to o umiarze – kawałek mazurka raczej nas nie zabije, ale tych kawałków 10 już może ;) Dlatego też drogie Panie Gospodynie - nie warto przygotowywać ilości jedzenia jak dla wojska, polecam zastanowić się też, czy piąty rodzaj faszerowanych jajek jest naprawdę taki konieczny. To w końcu tylko dwa dni jedzenia, potem fajnie byłoby wrócić już do normalnego jadłospisu i nie dojadać przez kolejny tydzień ciasta na każdy posiłek, bo się zmarnuje...

Ja nie jestem zwolenniczką "odchudzania" świątecznych potraw na każdym kroku. Bardzo lubię eksperymenty w kuchni, ale mam również szacunek do tradycji. Jeśli jakiegoś dania nie da się podrobić, to bez sensu je zmieniać. Ale kiedy mam możliwość wykonać zdrowszą, ale równie pyszną alternatywę, to właściwie czemu z tego rezygnować? Chciałam Wam przedstawić trzy przepisy, które na tyle podbiły moje serce, że nie umiem wyobrazić sobie bez nich świąt. Jeśli jeszcze jutro wybieracie się na zakupy, spokojnie zdążycie wykonać któryś z nich w Wielką Sobotę.

Ten pasztet przygotowałam kilka lat temu mojej dość wybrednej mamie wegetariance. Tak go pokochała, że piecze go regularnie (i na szczęście też regularnie się ze mną nim dzieli). Jest szybszy, tańszy, a równie smaczny, jak mięsny. Naprawdę warto przypomnieć sobie o roślinach strączkowych. Oprócz tego, że są zdrowe, można z nich wyczarować cuda w kuchni. Nie tylko fasolkę po bretońsku. ;) 

PASZTET Z SOCZEWICY (porcja na jedną keksówkę)

2 szklanki ugotowanej brązowej lub zielonej soczewicy (około 200 g suchej soczewicy)

1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej / około 100 g suchej kaszy

100 ml oleju

2 cebule

4 łyżki suszonej żurawiny lub kilka śliwek wędzonych

2 – 3 łyżki sosu sojowego

przyprawy: 2 liście laurowe, 2 ziarna ziela angielskiego, 2 goździki, ¾ łyżeczki majeranku, ½ łyżeczki cząbru, ¼ łyżeczki lubczyku, szczypta gałki muszkatołowej, sól i czarny pieprz

+ kilka łyżek oleju do smażenia 

Soczewicę (nie trzeba jej wcześniej moczyć) i kaszę jaglaną ugotuj. W międzyczasie cebulę pokrój w kostkę, na patelni rozgrzej olej. Zrumień ją razem z liściem laurowym, zielem angielskim oraz goździkami. Cebulkę (przyprawy wyrzuć) razem z kaszą i soczewicą przełóż do miski. Dodaj olej, sos sojowy, sól i pozostałe przyprawy. Zmiksuj wszystko ręcznym blenderem na gładką masę. Dodaj żurawinę i wmieszaj ją w pasztet, po czym przełóż do foremki wyłożonej papierem do pieczenia (jeśli używasz śliwek: warto je ułożyć już w keksówce w środku masy). Piekarnik nagrzej do 180 stopni i piecz przez około 45 minut. Wystudź pasztet w foremce przez noc, a rano zjedz ze smakiem.

Smacznego!

Banalny przepis na jajka faszerowane? Czemu nie! Awokado warto włączyć do menu – posiada między innymi roślinne sterole, które obniżają cholesterol we krwi. A na pewno po świętach trzeba będzie się nim zająć!

WIOSENNE JAJKA FASZEROWANE 

jajka

awokado

sól, pieprz

sok z cytryny

czerwona cebula

Jajka ugotuj, wystudź i obierz. Przekrój na połówki i wydrąż żółtka. Żółtka zmiksuj z awokado i sokiem z cytryny przypraw do smaku. Farsz przełóż do jajek i posyp drobno posiekaną czerwoną cebulką.

Smacznego!

Te muffinki przygotowuję zawsze, kiedy trzeba upiec coś słodkiego. Dodatek bananów i płatków owsianych sprawia, że dostarczają nie tylko pustych kalorii, ale też błonnika i witamin. A i nawet tłuszczu tu całkiem niedużo.

ZDROWSZE MUFFINKI 

1 szklanka mąki pszennej

1 szklanka płatków owsianych

3 dojrzałe banany średniej wielkości, rozgniecione

2/3 szklanki cukru lub ksylitolu

40 ml oleju

1 szklanka mleka

1 duże jajko

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżka kakao

100 g gorzkiej czekolady, posiekanej (opcjonalnie) 

W jednym naczyniu wymieszaj składniki suche: mąkę pszenną, płatki owsiane, cukier, proszek do pieczenia, kakao. W drugim naczyniu wymieszaj składniki mokre: roztrzepane jajko, olej, rozgniecione banany, mleko. Zawartość obu naczyń połącz i wymieszaj, dodając na koniec posiekaną czekoladę. Blachę do muffinek wyłóż papilotkami. Ciasto nalej do 3/4 wysokości każdej foremki. Piecz około 25 minut w temperaturze 190 stopni. Poczekaj chwilę, zanim przestygną, potem wyciągnij z formy. Ostudź na kratce.

Oczywiście smacznego!

Daj znać w komentarzu, czy udało Ci się wykorzystać jakiś przepis. Koniecznie przekaż dalej, jeśli zasmakowało!

A ja życzę Wesołych (i pysznych) Świąt Wielkanocnych!...

... i mokrego Dyngusa. ;)


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Magdalena Sierny

Magdalena Sierny

Magdalena Sierny jest magistrem dietetyki i edukatorem żywieniowym, absolwentką Wydziału Lekarskiego CM Uniewersytetu Jagiellońskiego. Szczególnie interesuje się żywieniem kobiet ciężarnych i karmiących oraz wspomaganiem żywieniowym w chorobach. Prowadzi poradnię dietetyczną "Diety i maszkiety" w Rybniku oraz warszaty edukacyjne.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 9 - 1 - 4

 

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.