W niedzielę pierwsza drużyna TS ROW Rybnik pojechała do Wrocławia, żeby spotkać się z rezerwami ekstraligowego AZS-u Wrocław. Nawet przez moment nie było wątpliwości, że Rybnik przyjechał po komplet punktów. Pierwsza połowa to festiwal nieskuteczności i tylko jedna bramka. Kolejne padły po zmianie stron. ROW wygrał 6:0, a trzy gole padły w doliczonym czasie gry.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.