zamknij

Stanisław Wengerski

3 mądre małpy? Czy aby na pewno?

2022-11-18

 

Mało kto w swoim życiu nie spotkał się z symboliką „Trzech mądrych małp”. W wielu domach przedstawiające je figurki bądź obrazki, pełnią najczęściej rolę dekoracji. Zdarza się, że stoją na półkach obok drzewka szczęścia z bursztynu, lalki łowickiej, bryłki soli z Wieliczki, a może nawet tuż przy legendarnym kamyku podniesionym przez Ryszarda Ochódzkiego podczas spaceru po Jeleniej Górze.

 

Małpy można kupić zazwyczaj w komplecie: za pośrednictwem sklepów internetowych, na straganach jarmarcznych, małych sklepikach z antykami, często są dostępne również w sklepach wielkopowierzchniowych. Są nabywane lub wręczane jako prezent przez ludzi, bez względu na ich religię, wyznanie czy światopogląd. Zazwyczaj mają tylko dobrze wyglądać w miejscu przeznaczenia, bez dociekania o ukrytej w ich wizerunku przestrodze lub ostrzeżeniu.

W szeroko pojętych materiałach źródłowych, można trafić głównie na dwie interpretacje wizerunku „Trzech mądrych małp”. Z buddyjskiego punktu widzenia, to zachęta do zwalczenia zła najpierw w sobie: „Nie szukaj i nie wytykaj błędnych czynów i słów innych ludzi”. Zupełnie inaczej jest w kulturze zachodniej, gdzie wizerunek trzech postaci zakrywających uszy, usta i oczy jest cichym przyzwoleniem na zło, przez odwracanie od niego oczu. To także symbol zmowy milczenia w organizacjach przestępczych.

Pomimo różnic kulturowych, każdemu z nas powinna być bliższa pierwsza, buddyjska interpretacja. Nikt z prawidłowo wykształconym poczuciem etyki nie chce być identyfikowany z organizacją przestępczą. Wprawdzie historia wyraźnie pokazuje, że przynależność do organizacji przestępczej może zostać przypisana z biegiem lat. Ta sama prawidłowość dotyczy bohaterów strącanych z piedestałów przy pomocy szkolnych podręczników.

Jak więc wykluczyć ryzyko błędnego dopasowania do czyjeś historii?

Właściwy sposób obserwacji, słuchania i rozmowy to trudna sztuka, która w mniemaniu większości nie wymaga specjalnego przygotowania czy treningu. Ciągłe zakrywanie, czy choćby tylko osłanianie oczu, uszu i ust doprowadza do słabego kontaktu z otoczeniem i braku możliwości rozsądnej oceny sytuacji. Podejmowane są decyzje zupełnie inne od tych, jakie byłyby podjęte przy zdrowych, trzeźwych i otwartych zmysłach.

Nie bierz więc przykładu z małp: patrz, słuchaj, rozmawiaj.

Jeden z następnych wpisów będzie poświęcony pewnemu chłopcu z Brukseli.


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Stanisław Wengerski

Stanisław Wengerski

Od ponad 30 lat współpracuje z różnego typu instytucjami poza i samorządowymi, oraz różnej wielkości, wielu branż, firmami komercyjnymi. Jego zainteresowania koncentrują się na człowieku, nauce, technologii oraz metodach jej optymalnego zastosowania.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 24

 

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.