Co ze śledztwem ws. Jamesa Bonda i policjantów pod Face 2 Face? Sprawdzamy

Wracamy do zamieszek przy Wiejskiej w Rybniku, do których doszło w nocy pod koniec stycznia. Miały wtedy miejsce starcia policji z przeciwnikami zamknięcia klubu Face 2 Face. Jelena Bojda – aktywistka będąca pamiętnej nocy na miejscu, złożyła do prokuratury zawiadomienie w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy policji z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Pojawiły się zarzuty o użyciu gazu łzawiącego wewnątrz klubu, jak i fałszywe podawanie danych przez jednego z funkcjonariuszy. Miał przedstawiać się jako „James Bond”.

Nie zapominamy o tej sprawie i pytamy się Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, czy coś może powiedzieć nam więcej: czy zakończyło się postępowanie wyjaśniające, czy wobec któregoś z policjantów wyciągnięto konsekwencje? Co z Jamesem Bondem? Biuro prasowe KWP unika jednak odpowiedzi na pytania.

- Informujemy, że śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Cieszynie. Z tego, co wiemy, w sprawie pozostaje do przesłuchania około 100 osób, w tym policjantów. Przedmiotowe śledztwo obejmuje całość działań policyjnych, w tym związanych z przywracaniem porządku publicznego na ulicach Rybnika, po opuszczeniu lokalu Face 2 Face przez znajdujące się tam osoby – czytamy.

To, że śledztwo prowadzi prokuratura w Cieszynie, wiadomo było już od marca tego roku. Andrzej Hołdys – Prokurator Rejonowy w Cieszynie zaznaczył wtedy, że sprawa będzie prowadzona przez dłuższy czas.

- Mamy setki osób do przesłuchania - ponad 300 osób. Policja wylegitymowała 195 osób, na miejscu było prawie 140 funkcjonariuszy. Ze wszystkimi tymi osobami musimy nawiązać kontakt. Musimy zrekonstruować to, co działo w tym czasie pod i w klubie. Co dalej z tego wyniknie? Czas i postępowanie pokaże, a będzie długotrwałe, wielomiesięczne, a nawet wieloletnie – mówił wtedy Andrzej Hołdys.

Kilka dobrych miesięcy już jednak minęło. Byliśmy ciekawi, na jakim etapie znajduje się teraz prokuratura? Czy można już pokusić się o pierwsze wnioski? W odpowiedzi dowiadujemy się, że śledztwo znajduje się w fazie gromadzenia materiału dowodowego.

- Przez cały okres trwania śledztwa przesłuchanych zostało kilkudziesięciu świadków, głównie funkcjonariuszy policji interweniujących zarówno w klubie Face2Face, jak i przed klubem. Do przesłuchania nadal pozostało wielu świadków. Dopiero po zebraniu kompletnego materiału dowodowego możliwe będzie podjęcie decyzji w sprawie – wyjaśnia Marcin Hołubowicz z Prokuratury Rejonowej w Cieszynie.

Będziemy śledzili dalsze losy tej sprawy. Damy Wam znać o wynikach śledztwa.