Droga Regionalna Racibórz-Pszczyna wymaga pilnej naprawy. Na odcinku obwodnicy w stronę Gotartowic, tuż przed zjazdem na Chwałowice, powstało wybrzuszenie. Kierujący muszą zwolnić.
Znak ograniczający prędkość do 70km/h i ostrzeżenie przed nierówną drogą pojawiły się ostatnio na drodze Racibórz-Pszczyna. Kierując się w stronę Gotartowic kierowcy muszą zwolnić na wysokości Chwałowic ze względu na powstałe tam wybrzuszenie. Co stało się ze świeżo oddaną do użytku drogą?
W wyniku wykonywanych prac realizowanych przez PGNiG a związanych z budową kotłowni gazowej wraz z siecią ciepłowniczą przy ulicy Kopalnianej doszło do uszkodzenia konstrukcji Drogi Regionalnej – dowiadujemy się od rzecznik Urzędu Miasta Rybnika, Agnieszki Skupień.
Warstwy bitumiczne drogi, które zostały wybrzuszone wskutek prac PGNiG, muszą teraz zostać odtworzone na całej szerokości lewej jezdni drogi. Nierówność jest nie dość, że szeroka – od pasa bocznego, do pasa środkowego, to jest też wyraźnie odczuwalna przez kierowców. Nie trudno bowiem zauważyć, że tuż przed wybrzuszeniem zjeżdżają na prawy pas.
Z uwagi na dyskomfort przejazdu w obszarze uszkodzenia jezdni wykonawca zobowiązany został do wprowadzenia ograniczenia prędkości do 70 km/h do czasu usunięcia uszkodzenia – potwierdza Agnieszka Skupień. - W chwili obecnej wykonawca przygotowuje projekt techniczny naprawy uszkodzeń.
Dotychczasowa organizacja ruchu zostanie przywrócona dopiero po usunięciu uszkodzeń. To zaś zaplanowane jest na przełom 3. i 4. kwartału tego roku.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Nie było gwałtu, nikt jej nie zrzucił”. Koleżanki Marceliny opowiadają o wypadku na wakacjach w Turcji
187157On mordował, ona się przyglądała. Tak doszło do tragedii za kąpieliskiem Ruda
43565Samochód roztrzaskał się na drzewie. Podróżowali nim dziadkowie z wnuczkami [AKTUALIZACJA]
37762Samobójstwo w szpitalu. Pacjentka w nocy wyskoczyła z okna
36499Śmigłowiec LPR lądował na obwiedni południowej. Co tam się stało? (foto, wideo)
33310On mordował, ona się przyglądała. Tak doszło do tragedii za kąpieliskiem Ruda
+157 / -14Chabrowa: pijany mężczyzna katował kota. Agresora obezwładnili policjanci
+95 / -5„Nie było gwałtu, nikt jej nie zrzucił”. Koleżanki Marceliny opowiadają o wypadku na wakacjach w Turcji
+137 / -69Ktoś porzucił szczeniaki w Niedobczycach. Przygarnął je strażnik miejski
+71 / -3Szkoła Medyczna w Rybniku ma w końcu wystartować. Potrzeba jeszcze tylko jednej zgody
+67 / -9Trudniej będzie odzyskać prawo jazdy, łatwiej będzie je stracić. Wchodzą w życie ważne zmiany
28Kto zatruł Odrę? Premier: milion złotych za wskazanie sprawcy
23Kierowca autobusu przewoził dziecko w swojej kabinie. „Nie miał z kim zostawić syna”
19Neony zawisną na zabytkowej wieży w Zamysłowie. Przetarg na renowację już ruszył
18Śląskie „szoruje” po dnie w rankingu zamożności. Jak jest z Rybnikiem?
16Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~artefaks 2022-07-02
11:19:50
50 m dalej jest wiadukt i nie trzeba było wiercić pod drogą
~jacek_ligota 2022-07-02
12:13:00
A kto zaplaci za ten remont? Ten ktory zepsul - czyli PGNiG, czy tez miasto?
~green electricity 2022-07-02
13:16:09
Wykonawca rurociągu samowolnie zmienił uzgodnioną technologię przepustu więc raczej się nie wywiną z odpowiedzialności.
~Konrad Klink 2022-07-02
14:19:46
Zawsze zastanawiałem się nad jakąś procedurą ograniczania prędkości w takich przypadkach. Istnieje coś takiego? Tu mamy niewielkie wybrzuszenie, prawie nieodczuwalne i ograniczenie do 70km/h. Na A1 w okolicach Piekar i Pyrzowic ograniczenie wynosi 110km/h, a uszkodzenie nawierzchni jest tak duże, że można stracić przez chwilę kontakt z jezdnia.
~Dador 2022-07-02
17:07:54
Piszą o sieci ciepłowniczej. To jednak GDDKiA lepiej sobie radzi z zarządem nad swoimi drogami. Pamiętam, jak parę lat temu na osiedlu przy Grunwaldzkiej 7 i 9 wymieniano sieć ciepłowniczą. Następnie poprowadzono nową trasę pod ul. Kotucza (DK78) na wysokości przejścia pieszo-rowerowego przy tym osiedlu. Panie, ile tam się z tym babrali. Najpierw komora startowa, potem przebijali się dwiema rurami stalowymi osłonowymi, tak na oko DN500 pod jezdnią, przy utrzymanym ruchu na niej. Roboty było sporo, ale efekt był mega, bo droga ani o centymetr się nie zapadła.
~green electricity
Dla mnie to jest niesłychane, że można sobie zmienić technologię robót jednostronnie. Czy oni to zwykłym przewiertem sterowanym robili, co by taniej było? Gdzie kierownik budowy, który przy takiej inwestycji powinien być? Byle się nie skończyło na sfrezowaniu nawierzchni i taka prowizorka przeczeka nie wiadomo jak długo.
~pewnie_zajety 2022-07-02
18:08:03
Nierówność jest nie dość, że szeroka – od pasa bocznego, do pasa środkowego, to jest też wyraźnie odczuwalna przez kierowców. Nie trudno bowiem zauważyć, że tuż przed wybrzuszeniem zjeżdżają na prawy pas.
Pytanie co robią na lewym pasie skoro prawy jest wolny?
~tuptyś 2022-07-02
18:20:03
Przecież urzędasy z chrobrego planowały/wiedziały o obu inwestycjach. Dlaczego zatem nie położono przepustu przed wykonaniem drogi? Sprawa dla prokuratora z tyt niegospodarności.
~artefaks 2022-07-03
19:47:53
@Tuptuś. 50 m dalej jest nie tylko że przepust, ale cały wiadukt pod którym może przejechać pociąg