Straż sprawdza, na razie nie karze

Teoria jedno,praktyka drugie.W sobote poślizgnęłam się na niezłej ślizgawce przed sklepem jubilerskim ,nie znam nazwy ulicy.W stronę bazyliki uliczka i idąc os strony rynku ostatni sklep po prawej stronie.

Załącznik do uchwały Nr. 763/XLVI2006 Rady Miasta Rybnika z dnia 31 maja 2006 r. rozdział II paragraf 3 punkt 2 zobowiązuje mieszkańców do utrzymania porządku na chodnikach bezpośrednio przylegających do posesji. Nie dotyczy właścicieli posesji oddzielonych pasem zieleni ( część chodnika nie utwardzona pomiędzy posesją a chodnikiem wymiar nie istotny) Na tych chodnikach obowiązek utrzymania czystości i odśnieżania mają obowiązek R.S.K. czego oczywiście nie robią Dlatego Strażnik Miejski stwierdziwszy że chodnik jest nie odśnieżony ma obowiązek ukarać mandatem 500 zł. Urząd Miasta Rybnika. W dzielnicach Rybnika prawie 100% chodników jest oddzielonych pasem zieleni ciekawe ile Straż Miejska wystawi U.M. mandatów. Bo jestem pewny że będą wciskać ciemnotę właścicielom prywatnych posesji że to oni powinni robić porządek. Dlatego warto wydrukować tą uchwalę przybić na płot a od R.S.K. żądać zrobienia porządku tel 32 / 4329560; 4329565

Jest na to prosty sposób: PATRZ POD SZŁAPY JAK ŁAZISZ !!!

Dziwne te nasze ustawy...stworzone chyba wyłącznie dla potrzeb "umywania rąk" od odpowiedzialności... No bo jak można być odpowiedzialnym za teren, który nie jest naszą własnością?? Skoro chodnik leży poza terenem posesji, i jego właścicielem jest zarządca drogi, to dlaczego wymaga się od prywatnych osób by dbali o jego odśnieżanie?? Ciekawe jak się ma ta lokalna ustawa do ogólnopolskich rozporządzeń??

a może by ktoś sprawdził kto na dachu odśnieża??? bo z tego co wiem są to pracownicy (sprzedawcy) tych marketów, do tego powinno sie zatrudniać osoby przeszkolone, uprawnione a nie wykorzystywać ludzi którzy i tak marnie zarabiają a narażają własne zdrowie a może nawet życie!

co tu dużo gadać... Ludzie nie potrafią do porządku samochodu odśnieżyć wiec nie oczekujcie ze bedą odśnieżać chodnik a nie wspomne już o dachu...

Dokładnie Magik masz racje!!! a u nas w Rybniku to na nic kasy nie ma, nic się robić nie chce.... śmieci w lasach i na drogach to prezio mówi że nie może bo ustawa, jak śnieg na chodniku to też, że ustawa nie pozwala itd no ciągle coś mu przeszkadza... zamiast zakasać rękawy wziąć się do roboty i pokazać ludziom ze mu na nich zależy to pokazuje, że ma ich gdzieś taka prawda... Nie takiemu prezydentowi....

Najdokładniej odśnieżony jest chodnik wzdłuż budynku UM, jakby odkurzacz przejechał. Natomiast po drugiej stronie ulicy ,tam gdzie delikatesy koszmar. Najgorsze jest tam to przejście między budynkami prowadzące do przejścia na wprost sądu. Od lat jest tam dziura, wgłębienie i zawsze tworzy się ogromna kałuża nie do przejścia. Widocznie ci bardziej ważni w UM nie mają okna na tę stronę.

Ustawa wyraźnie precyzuje o jakie chodniki chodzi (patrz napisałem poniżej) właściciel posesji ma obowiązek odśnieżać i sprzątać chodnik tylko wtedy gdy ten bezpośrednio przylega do jego granicy. Są to głównie chodniki w centrum miasta najczęściej przed sklepami. I w tym wypadku zgodnie z ustawą należy oczyścić chodnik. Natomiast w dzielnicach poza Śródmieściem 95% chodników jest oddzielonych od prywatnych posesji pasem zieleni i wtedy obowiązek sprzątania tego chodnika ma miasto Rybnik ponosi też odpowiedzialność za ewentualne kontuzje spowodowane np. śliskim chodnikiem. Jest logiczne że jeśli chodnik jest odśnieżany pługiem w interesie właściciela jest wziąć łopatę i poprawić wjazd do swojej posesji trudno żeby człowiek z tego pojazdu odśnieżającego robił to przy każdej bramie http://www.wspolnota.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=31

Wczoraj zrzucałem sople z rynny, ponieważ stwarzały zagrożenie dla przechodniów. 3 panie zatrzymywały przechodniów.. a przynajmniej starały się ponieważ większość debili miała to głęboko wiadomo gdzie... Akurat kiedy zacząłem zrzucać część sopli jakaś głupia kobieta postanowiła sobie przejść. Panie pilnujące przechodniów krzyczały do niej, żeby nie szła bo jest niebezpiecznie. Pani zatrzymała się na chwilę, po czym stwierdziła, że ona MUSI przejść i przyśpieszyła kroku. W tym momencie, kilka centymetrów od jej głowy przemknął ogromny sopel. Oczywiście pani oburzyła się na mnie, że prawie ją zabiłem. Brawo dla debili! Mój przypadek nie jest odosobniony. Widziałem już kilka takich akcji. Niezależnie czy to osoba prywatna czy straż pożarna.

Ja codziennie przechodzę ulica Górnośląska w Rybniku- Niedobczycach. Chodniki względnie odśnieżone, wiadomo ludzie , właściciele prywatnych posesji się starają jak mogą, ale też non stop nie da się usuwać śniegu- pracują. Tragicznie jednak wygląda most na rzece Nacynie! Nikt się nim nie interesuje, jeszcze trochę z zlodowaciały śnieg i ten świeży nowy który spada dosięgnie barierki. Nikt go nie odśnieża!!!! Chyba miasto ma o to zadbać.Zapraszam straż miejską na ten mostek. Druga sprawa- służby komunalne dbają o odśnieżanie dróg. Jedzie pług i calutki śnieg ląduje na chodniku...i załatwione!!!! A ten prywatny właściciel posesji jakby nie miał nic innego do roboty po każdym takim przejeździe pługu macha na nowo łopatą to co dostał w prezencie. I tak cała brudna robotę załatwia zwykły obywatel!!!! Coraz częściej sie zastanawiam dlaczego muszę z chodnika przed moim domem usuwać śnieg który przed przejechaniem pługu leżał na ulicy? Ja nie mam samochodu,dlaczego więc mam odśnieżać to co przeszkadza kierowcom?

Nie wiem gdzie mieszkają prezydent i wiceprezydenci ale myślę , że drogi obok ich miejsc zamieszkania są ładnie odśnieżone. Nie to co my -obywatele 4 kategorii. Tak ,tak 4 kategorii bo droga przy , której mieszkam jest czwartej kategorii tzn. że najbliższy termin odśnieżania wypada ok. 30 marca.A przecież podatki płacę takie same jak inni.To co piszą inni o bezrobotnych to racja. Skoro biorą zasiłek to niech na niego zapracują.Jeżeli SM chce karać to niech ukaże służby komunalne za to , że drogi są nie odśnieżone. Mam nadzieję , że będę miał okazję podziękować prezydentowi niektórych rybniczan.