Pan Tadeusz Gruszka w swoim tekście: „Dwugłos radnych” napisał:
„Radny Wiśniewski napisał bloga „Taki tekst dedykowany ulicznemu dnu… czyli ulicznej kałuży….”, gdzie wiersz A. Fredry „Osiołowi w żłoby dano” jest mottem dla „przyłożenia” radnemu sejmikowemu z Żor. Co czyni tak: W przypadku żorskiej kałuży upadek „z głodu” jej nie grozi. Osiołek znalazł właściwe koryto…. A ja mam tylko jedno pytanie: „Jak to jest – bycie bydlęciem?” Tak nawiasem, kałuża bardziej kojarzy się z wyschnięciem, a nie z głodem, ale ad rem. Panie radny, widzisz u innych co prawda belkę w oku, ale u siebie wcale ci ona nie przeszkadza. Czyżby, jak widzę, przyszło Panu łatwo usprawiedliwić czyn prezydenta Kuczery w myśl swój swojego rozumie? Jednak liczę na Pana i czekam na wierszyk i puentę nawiązujący do jeżdżącego po Rybniku prezydenta „na bani”. Do dzieła!”
Panie Tadeuszu!
Rzeczywiście: "widzę belkę w oku innych" (czyli pana Kałuży)... Być może, gdyby to było owo biblijne "źdźbło", to bym go nie dostrzegł.. ;). Oko Prezydenta Miasta Rybnika nie jest jednak "moim okiem", zatem nie muszę się w to oko wpatrywać i za to, co w tym oku jest, nie muszę się tłumaczyć. Według mnie i ponad 60% głosujących w wyborach samorządowych rybniczan Piotr Kuczera dobrze i sprawnie kierował rozwojem Miasta. Tak właśnie rozumiem Jego wyborczy wynik: tych ponad 60% głosujących (w tym ja) chce, by Rybnikiem przez kolejne 5 lat kierował Piotr Kuczera. Jego postępek - zły - co nie ulega wątpliwości, traktuję jednak w kategoriach poważnego incydentu i mam prawo oczekiwać, że więcej się już coś takiego nie zdarzy. Piotr Kuczera mnie i wyborców nie oszukał, nadwyrężył jednak moją do Niego sympatię i zaufanie. Nadto Piotr Kuczera ma świadomość tego, że sam swój wizerunek nadszarpnął i musi się nieźle postarać, by ten wizerunek odbudować .
W przypadku pana Kałuży jego polityczne oszustwo ponad 25 tysięcy wyborców nie jest efektem 0,49 promila... Jest wykonaną z pełną premedytacją woltą o 180 stopni (jeśliby zastosować tu alkoholową nomenklaturę: „jazdą w stanie całkowitego upojenia alkoholowego”). I jakiejkolwiek ideologii pan Kałuża dla swojego postępowania by nie zbudował, to i tak w oczach tych kilkudziesięciu tysięcy przez niego oszukanych pozostanie oszustem i karierowiczem. A przy tym efekt finalny „zmiany kabotu” przez pana Kałużę będzie mógł służyć na lekcjach języka polskiego jako kolejny przykład do wyjaśnienia, co znaczą dwa trudne wyrazy: synekura i nepotyzm.
O panu Kałuży wypowiadam się i piszę tak, a nie inaczej, ponieważ sam jestem jednym z tych 25 tysięcy przez tego pana oszukanych.
Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]
Mariusz Wiśniewski
Mariusz Wiśniewski jest rybnickim radnym z ramienia Forum Obywateli Rybnika. Założyciel i wieloletni prezes Stowarzyszenia 17-tka z Boguszowic.
Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pan Tadeusz Gruszka w swoim tekście: „Dwugłos radnych” napisał:
„Radny Wiśniewski napisał bloga „Taki tekst dedykowany ulicznemu dnu… czyli ulicznej kałuży….”, gdzie wiersz A. Fredry „Osiołowi w żłoby dano” jest mottem dla „przyłożenia” radnemu sejmikowemu z Żor. Co czyni tak: W przypadku żorskiej kałuży upadek „z głodu” jej nie grozi. Osiołek znalazł właściwe koryto…. A ja mam tylko jedno pytanie: „Jak to jest – bycie bydlęciem?” Tak nawiasem, kałuża bardziej kojarzy się z wyschnięciem, a nie z głodem, ale ad rem. Panie radny, widzisz u innych co prawda belkę w oku, ale u siebie wcale ci ona nie przeszkadza. Czyżby, jak widzę, przyszło Panu łatwo usprawiedliwić czyn prezydenta Kuczery w myśl swój swojego rozumie? Jednak liczę na Pana i czekam na wierszyk i puentę nawiązujący do jeżdżącego po Rybniku prezydenta „na bani”. Do dzieła!”
~cyd 2018-11-28
02:07:25
Kompletnie się z panem nie zgadzam. Historia zna wielu polityków, którzy zmieniają partie z różnych pobudek (tych najniższych również).
Moim zdaniem pana oburzenie wynika z faktu, że pan jest partyjny - z obozu lewicowo liberalnego, gdyby transfer był w odwrotnym kierunku, myślę, że zachwycałby się pan, jaki ten Kałuża to zręczny i inteligentny polityk. Ale dość o wojnie plemiennej. Był Fredro, ja wolę Tuwima: Lecz choćby przyszło tysiąc atletów I każdy zjadłby tysiąc kotletów, I każdy nie wiem jak się wytężał, nie zrównają pijanego kierowcy z politykiem apostatą - taki to ciężar
~benek80 2018-11-29
07:13:44
Tak sobie czytam i zastanawiam się jak panie Wiśniewski nazwał pan parę lat temu na przykład pana Zaika który wykonał "woltę o 180 stopni". Czyżby to była inna sytuacja? Przecież on też zrobił to dla dobra dzielnicy. Nie wspomnę o innych przypadkach "oszustów i karierowiczow" (rybnicka kandydatka po do parlamentu). I jeszcze jedno, już zaczyna się zamydlanie postępku pana prezydenta miasta Rybnika Piotra 0,49 Kuczery. No bo przecież w sumie nic się nie stało. Prawda? Z niecierpliwością czekam na pana następny "obiektywny" wpis.
~benek80 2018-11-30
16:36:17
Nie wiem jak tam z honorem u pana Kałuży ale zaczynam rozumieć jak u pana panie Wiśniewski. Liczyłem na odpowiedź i się przeliczyłem. Młody jeszcze jestem, niwny. Zresztą co miałby pan tu napisać... Jak polemizować z rzeczywistością.
~Mariusz Wiśniewski 2018-11-30
22:14:25
~benek80 - Oj! Strasznie niecierpliwy jesteś i od razu wyciągasz takie dość przykre dla mnie wnioski! :) Pan Ginter Zaik został radnym Rybnika z chwilą zwycięstwa w wyborach uzupełniających do senatu pana Wojciecha Piechy. Pan Zaik członkiem żadnej partii nie był. Start zaproponował mu w wyborach PiS, po jego wejściu do RM do współpracy zachęcał go nie tylko PiS, ale i SRD (Stowarzyszenie pana Tadeusza Gruszki) i WdR. Pan Zaik wybrał współpracę z WdR. Swoją drogą - ciekawa sprawa z tą grupą radnych PiS w ubiegłej kadencji (2014-2018). Na I sesji przed czterema laty było ich OŚMIU, po jej zakończeniu już tylko PIĘCIU, a po roku CZTERECH.... Bardzo pasowało do tej sytuacji określenie pana radnego Arkadiusza Szwedy: "polityczni wędrowcy"... :) . Dlaczego wyciąga pan przykład wyłącznie pana Zaika? Swoje powody, by z klubu radnych PiS odejść mieli również: pani Anna Gruszka, pan Henryk Cebula, pan Andrzej Wojaczek...
Nigdzie nie napisałem komentując wykroczenie popełnione przez prezydenta Piotra Kuczerę, że: "nic się nie stało". Swoją opinię na ten temat przedstawiłem w opublikowanym tekście.
Nie polemizuję z rzeczywistością, przedstawiłem jedynie swoją opinię na temat ostatnich wydarzeń. Pozdrawiam!
~benek80 2018-12-01
10:25:03
Po pierwsze nie przypominam sobie żebyśmy przeszli na ty. Sam dobieram sobie osoby z którymi jestem po imieniu. Protekcjonalny ton proszę zachować dla domowników o ile panu na to pozwolą.
Nie wiem czy jestem niecierpliwy. Brałem po prostu pod uwagę pana niezwykłą aktywność w necie (przynajmniej podczas wyborów).
Przykład pana Zaika podałem dlatego że jest stuprocentowo adekwatny. Startował z listy pis, głosowali na niego wyborcy pisu a przeszedł do koalicji po i przystawek głosującej pod dyktando prezydenta z po. To jest proszę pana właśnie wolta o 180 stopni. Proszę wskazać mi różnice w obu sytuacjach bo ja ich nie widzę. I proszę nie pisać kto jest członkiem jakiej partii bo to jest nieważne; i na jednego i na drugiego głosowali zwolennicy danej partii. Pozostali wymienieni przez pana radni nie popierali raczej koalicji po (pan Wojaczek krótko). Dlatego ponawiam pytanie: jak pan nazwał pana Zaika. Jak tam z pana obiektywizmem?
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące pana poprzedniego wpisu: jak pan głosował w sprawie powołania komisji antysmogowej? Jaki jest pana stosunek do obcięcia dotacji dla domków jednorodzinnych przez prezydenta z po? Kasa poszła na Dracha totalnie skrytykowanego przez www.polityka.pl nie tylko przez pis, to jest proszę pana 100 wymienionych pieców (dotacja po 4000), pięknych ścieżek rowerowych już nie liczę.
Z niecierpliwością czekam na pana następny „obiektywny” wpis.
~rzyt 2018-12-01
21:52:36
Mówimy o Kałuży, a wcześniej KO kupiło posadami dwóch z SLD. Wtedy to były rozmowy koalicyjne, gdzie za dwa głosy SLD otrzymuje dwa stanowiska w zarządzie. Kiedyś była taka pani Waniek u prezydenta Olka; na pytanie jak to jest z tym wykształceniem zaczynała tak: A ja ujmę tą sprawę inaczej i....ble,ble. Benek80; tu jest to samo. A ślepy Ci drogi nie wskaże.
~Mariusz Wiśniewski 2018-12-01
23:50:39
SZANOWNY PANIE ~benek80 ! Jeśli dotknęło Pana moje zwracanie się do Pana "per: Ty" to bardzo przepraszam, ale na swoje usprawiedliwienie napiszę, że "benek" kojarzy mi się : a) ze zdrobnieniem imienia: Benedykt, b) z nazwą żwirku do kociej kuwety... Jakoś w obydwu wypadkach nie pomyślałem, by konieczne było zachowanie formy: "PAN". Zatem jeszcze raz przepraszam! Swoją opinię dotyczącą "wolt" w poprzedniej kadencji RM już wyraziłem. Jeśli zaś chodzi o proponowane powołanie kolejnej komisji RM zwanej roboczo: "antysmogową" - głosowałem PRZECIW! Mamy w RM komisję, w której zakresie znajduje się ekologia, zatem tworzenie kolejnej komisji oprócz związanych z jej powołaniem kolejnych kosztów niczego nowego nie wnosi. Głosowałem również ZA zmianą w zasadach dofinansowania do modernizacji pieców w domach jednorodzinnych. To nie jest prawdą, że pieniądze do tej pory kierowane na działania pro-ekologiczne "poszły" na "Dracha". Te same kwoty, które w 2018 roku zostały przez Miasto przeznaczone na termomodernizację i wymianę źródeł ciepła zostaną wydane w 2019 roku. Tyle tylko, że beneficjentami wsparcia Miasta nie będą właściciele domów, ale lokatorzy mieszkań komunalnych i spółdzielczych. Czyżby uważał Pan, że to jakiś: "gorszy sort rybniczan", których wspierać nie należy? Pisałem już o tym kilkakroć: jeśli ktoś decyduje się na budowę własnego domu, na mieszkanie w domu, który np. odziedziczył, powinien sobie przeprowadzić prostą kalkulację: "czy mnie na to stać?" Póki co, własny jednorodzinny dom jest w Polskim mieście oznaką zamożności. Do tej pory wsparcie Miasta koncentrowało się zatem na finansowej pomocy tym, którzy są zamożniejsi, a zatem mają większe szanse, by z wymianą źródła ciepła mogli poradzić sobie sami. Teraz dokładnie te same kwoty zostaną przeznaczone na wsparcie tych mniej zamożnych (mieszkańców zasobów komunalnych i spółdzielni). Efekt "antysmogowy" będzie ten sam - zamiast pieców kaflowych pojawią się ekologiczne źródła ciepła. W efekcie smrodu we wdychanym przez nas powietrzu powinno być mniej... Na premierze "Dracha" byłem. Sam spektakl mnie "nie powalił na kolana", ale daleki jestem od twierdzenia, że to "pieniądze wyrzucone w błoto". Idąc Pana rozumowaniem - kilka wielkich koncertów, które odbyły się w Rybniku w latach dość już dawnych ("Guns and roses" Rod Stewart i inne), na które Rybnik wydał KILKA MILIONÓW złotych) - że przypomnę - włodarzem Rybnika był wówczas nieżyjący już Pan Adam Fudali - przyniosło pożądany EFEKT EKOLOGICZNY - pewnie tak było, bo jakoś tych akurat form promocji Rybnika Pan nie wspomina. No cóż - kończę - choć nadal nie mam pewności, do kogo mówię. Tak to jest, że w internecie najłatwiej jest nałożyć na swoją głowę "kominiarkę" (w Pana wypadku "żwirkowego" nicka). Pozdrawiam!
~benek80 2018-12-02
13:58:56
Panie Wiśniewski, co się panu z czym kojarzy to tylko pana sprawa. Nie uprawnia to jednak pana do przyrównywania innych do zawartości kociej kuwety. Widać tak to już jest że kiedy w dyskusji kończą się rzeczowe argumenty niektórzy muszą uciec się do stosowania inwektyw, pomówień i prób poniżenia adwersarza. Jeszcze raz pragnę podkreślić pana kryształowy obiektywizm w sprawie „politycznych wędrowców”.
Smog jest zdecydowanie jednym z najistotniejszych o ile nie najistotniejszym problemem miasta, dziwi mnie że nie zasługuje na szczególną uwagę. Rozumiem że po prostu brakowało wam ludzi do obsadzenia stołka przewodniczącego komisji. Pieniądze na ekomodernizacje bloków – jak najbardziej, ale można było pozostawić program dofinansowania dla domków jednorodzinnych. Gdzie napisałem że: „że pieniądze do tej pory kierowane na działania pro-ekologiczne "poszły" na "Dracha"? napisałem tylko że „Kasa poszła na Dracha” w domyśle z budżetu miasta a można było ją przeznaczyć na bardziej palące problemy miasta. Decyzje o obcięciu kasy na dofinansowania dla domków i produkcję Dracha dzieli ponad rok więc jak mógłbym jedno z drugim powiązywać? To pana insynuacja.
Gdzie ja napisałem cokolwiek o „gorszym sorcie rybniczan”? To pana insynuacja.
Podobno pomaga pan biednym i potrzebującym ale widać nie wszystko pan jeszcze widział. Ja również w miarę moich skromnych możliwości, z moich własnych prywatnych przez nikogo nie dotowanych pieniędzy staram się pomagać kilku rodzinom i na blokach i w domkach jednorodzinnych. Bieda jest i tu i tu i wcale „własny jednorodzinny dom nie jest w Polskim mieście oznaką zamożności”. Pana wniosek z pewnością niesłuszny.
Niech pan nie idzie “moim rozumowaniem” bo nie wychodzi to panu. Jeśli coś promuje Rybnik, jeśli może przynieść mi jako mieszkańcowi miasta korzyść teraz lub w przyszłości to ja to popieram. A jaką korzyść dla mi Drach? Informacja dla widzów: W Rybniku jest szpital psychiatryczny. I na to poszło 100 dotacji do wymiany piecow. A to tylko jeśli chodzi o Dracha. Nie piszę o innych ciekawych projektach pana i pana kolegów z koalicji proprezydenckiej.
I na koniec nie ja kazałem panu ujawniać się z imienia i nazwiska. Zrobił pan to sam. Ja mam ochotę pozostać anonimowy. I mam do tego prawo.
Kwiatuszek na sam koniec: kolejna inwektywa skierowana przez pana w moim kierunku.
Z niecierpliwością czekam na kolejny pana “obiektywny” wpis. Z tym że jeśli będzie Pan dalej wkładał w moje usta słowa których nie powiedziałem albo mnie obrażał to informuję pana że taka dyskusja mi nie odpowiada.
~Mariusz Wiśniewski 2018-12-02
22:35:42
Szanowny Panie ~benek80 - króciutko:
inscenizacja "Dracha" zaczyna wędrować po scenach teatralnych. Za każdym razem przed przedstawieniem widzowie usłyszą, że Miasto Rybnik objęło swoim mecenatem powstanie tej sztuki, a to oznacza - ni mniej, ni więcej, że Rybnik, to miasto, w którym wspiera się kulturę. Nie mam wątpliwości, że w ciągu roku ta informacja promująca Rybnik dotrze do większej ilości odbiorców spoza Rybnika, niż było wszystkich przyjezdnych na kilku rybnickich koncertach - i tyle... :)
~cyd 2018-12-06
13:11:21
Tak, tak Rybnik to miasto znane z trującego powietrza, Diagnozy prezydenta na bani, psychodelicznych ścieżek rowerowych z psychiatryka, który promujecie w Drachu i z niezaradnych radnych, którzy nie panują nad kasą wydawaną na pierdoły. Ale ad rem, słyszał pan pewnie o posłach Nowoczesnej, którzy znaleźli koryto w PO? I pan NIC? Żadnego wierszyka? „Jak to jest – bycie bydlęciem?”
~rosthost1 2018-12-13
08:40:28
Mariusz Wiśniewski - jaka fraszke zadedykowałeś dla posłow Nowoczesnej: Kamila Gasiuk-Pihowicz, Marek Sowa, Kornelia Wróblewska, Michał Jaros, Paweł Kobyliński, Elżbieta Stępień i Krzysztof Truskolaski.
Miała być to opozycja i wsparcie dla PO a stała się sitwa!