zamknij

Mariusz Wiśniewski

Trzy „magiczne słowa”….

2018-02-02

Jeśli mnie pamięć nie myli (a w moim wieku pamięć zaczyna być już dość zwodnicza), gdzieś tak w okolicach mojej nauki w klasie trzeciej, być może czwartej szkoły podstawowej, w podręczniku do języka polskiego pojawiła się króciutka czytanka o: „Czarodziejskich słowach”.

Bohaterem tekstu z podręcznika był chłopiec, który zły był na wszystko i wszystkich, bo z nikim „dogadać się” nie umiał. Bohater zetknął się na parkowej ławce ze starszym panem, który patykiem wypisał chłopcu na wysypanej piaskiem parkowej ścieżce trzy mające magiczną moc słowa: „proszę, dziękuję i  przepraszam”. Chłopiec wskazówki pisane na piasku wziął sobie do serca i swoje relacje ze światem ponaprawiał. Nie zabolało go to, nie musiał używając owych słów „rezygnować z własnej tożsamości”, a żyło mu się lepiej.

            Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że przez ostatnie ponad już trzy lata mojej obecności w Radzie Miasta Rybnika stykam się wielokroć z osobami, które z racji swojego wieku powinny również ową czytankę znać, a mam coraz silniejsze wrażenie, że czytanki tej nie doczytały do końca.

            „Proszę” – to akurat słowo pada w trakcie sesji rybnickiej rady dość często. Najczęściej wypowiada to słowo pan radny, który dokłada do tego słowa formułę: „jeśli jestem w błędzie/ jeśli się mylę”, przy czym z dalszego ciągu wypowiedzi radnego wprost wynika, że kto, jak kto, ale On akurat mylić się nie może.

            „Dziękuję” – w trakcie sesji dziękują niemal wszyscy (nawet ci, którzy uważają, że dziękować nie ma za co).

„Przepraszam” - ostatnie z: „magicznych słów” nie padło do tej pory chyba ani razu. Nie padło, gdy okazywało się, że bezpodstawnie oskarżany był Wojciech Student, pozostali współpracownicy Prezydenta, sam Piotr Kuczera. Słowa – „Przepraszam” nie doczekałem się również ja sam – pomawiany od 2015 roku o kumoterstwo. Tego „magicznego przepraszam” nie doczeka pewnie również pan Franciszek Kurpanik. Ci, którzy skierowali do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez radnego Kurpanika, po informacji, że prokuratura niczego takiego w postępowaniu radnego się nie dopatrzyła oczekują „na dzisiaj” od  radnego podziękowań!

Proponuję panu Franciszkowi skierowanie do sądu sprawy o pomówienie. Jeśli nawet sąd się owego pomówienia nie dopatrzy, zawsze będzie mógł pan radny domagać się podziękowań, że sprawę tak dogłębnie pragnął wyjaśnić.

 

Na koniec pragnę użyć ulubionego słowa jednego z członków rady. Ubolewam, że nauka udzielona przez wspomnianego na wstępie staruszka potrafiła dotrzeć do umysłu i sumienia dziecka, zaś dorośli bywają na tę naukę wyjątkowo „odporni”.

 


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Mariusz Wiśniewski

Mariusz Wiśniewski

Mariusz Wiśniewski jest rybnickim radnym z ramienia Forum Obywateli Rybnika. Założyciel i wieloletni prezes Stowarzyszenia 17-tka z Boguszowic.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 30 - 1 - 6

 

Komentarze (1):
  • ~Zbyszek Chwastek 2018-02-02
    23:13:18

    22 1

    Chamstwo i prostactwo nie należy do żadnej grupy społecznej. Nie zależy od wykształcenia, wrażliwości, sposobu postrzegania świata i jego realiów. Funkcjonuje sobie w przestrzeni społecznej jak wirus, który niszczy nasze dusze. Brakuje nam autorefleksji, chwili zastanowienia, wątpliwości. Jesteśmy coraz bardziej egocentryczni. Nie zastanawiamy się ile zła możemy wyrządzić drugiej osobie przez swoje nieodpowiedzialne wypowiedzi i opinie nie mówiąc już o zwykłych oszczerstwach. I ciągle mamy świetne samopoczucie. Wręcz czujemy satysfakcje z zadanego komuś bólu. Do czasu kiedy to nas ktoś opluje, obrazi i pomówi. Ale nawet wtedy pałamy tylko rządzą zemsty i wymyślamy jeszcze gorsze świństwa. Że co, że to nie ty ? A twoja bierność, milczące przyzwolenie to się nie liczy ? Ponieważ na różnych forach społecznościowych lubimy (anonimowo oczywiście) komuś "dokopać" to może i w tej kwestii rozpoczniemy rozmowę. Co mamy do powiedzenia na ten temat ?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.