>Od lat 2 szkoły ponadgimnazjalne z Rybnika notowane są w czołówce ogólnopolskich rankingów. W kolejnym wydaniu naszego programu szukaliśmy odpowiedzi na czym polega fenomen I LO im. Powstańców Śląskich i II LO im. A. Frycza - Modrzewskego.
Jestem absolwentem 2 LO im Frycza Modrzewskiego. To co zostało przedstawione na tym filmie odnośnie mojej szkoły jest totalną bzdurą!!!! Po pierwsze szkoła ta nie ma żadnej atmosfery, a nauczyciele nie uczą tylko starają sie udowodnić uczniowi że nic nie potrafi,przykładem może być pokazana na filmie pani nogły. Wszyscy moi koledzy, w tym również ja chodziliśmy na korepetycje z różnych przedmiotów do nauczycieli z "gorszych" według rankingów Powstańców. Jeśli chodzi o tak wiele razy wspominane kółka poza lekcyjne to również bzdura!!!! My z obiecywanych 4 kółek z matematyki tygodniowo mieliśmy góra jedno, jeśli oczywiście nauczycielce chciało sie przyjść. Największym już absurdem jest wypowiedz pani wice dyrektor o zapleczu materialnym. Chodziłem do klasy mat-fiz i z obserwatorium nie korzystaliśmy ani razu!!!! Ani razu. Inne klasy również nie korzystają z sal z chemii. To jest czysty pic na wodę. Ma jedynie przyciągnąć ludzi którzy myślą że jest tu fajnie. Ja też taki byłem. A co do osób które sie wypowiadały to jedynie pierwszoklasiści,którzy sie po prostu boją bo czekają ich jeszcze dwa lata nauki w tej szkole. Gdyby spytać maturzystów mówili by zupełnie inaczej. Gdybym wybierał jeszcze raz poszedł bym na 100% do Powstańców:)
Nie wychwalajcie tak tych dwóch szkół, aż tak pod niebiosa. Są znane tylko ze swojej (tu mówię bardzo otwarcie) znakomitej historii. Niestety z tego, co zaobserwowałem uczniowie np. I LO nie reprezentują poziomu swojej szkoły po za jej murami. Obie szkoły znajdują się w ogólnopolskich rankingach, ponieważ w statystykach brane są pod uwagę przede wszytskim osiągnięcia w konkursach przedmiotowych, czyli olimpiadach. Nikt za to nie publikuje informacji o zdawalności matur. Tak na marginesie poziom umiejętności uczniów gimnazjów stale spada. Powiem teraz, że w ubiegłym roku stałem przed dylematem, do której szkoły się wybrać. Na pierwszym miejscu postawiłem Powstańce, Hanki nie brałem w ogóle pod uwagę. Jednak po konsultacjach z wieloma absolwentami I LO, (którzy są teraz na bardzo dobrych uczelniach w kraju) zdecydowałem zmienić swój wybór. Słyszałem same krytyczne opinie dotyczące atmosfery, uczniów i grona pedagogicznego. Postawiłem na IV LO im. M. Kopernika w Chwałowicach. Szkoła jest kameralna, są tylko 4 klasy w każdym roczniku, atmosfera przyjazna, każdy każdego zna. Nauczyciele SUPER! Poziom również bardzo wysoki. Więc zapraszam również do naszej szkoły! Nie chciałem tu zrobić nikomu negatywnej reklamy, po prostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami. P.S. Cały ten system elektronicznego naboru jest bezsensu. Jak ktoś się „postara” to nagle mu przybywa punktów za różne konkursy, których innym uczniom by nie uznano. Wiem, bo widziałem, co się działo!
Jest dokładnie tak jak piszesz Sybin. Przy czym ja mam doświadczenia (negatywne jedynie) tylko z Fryczem. Ta szkoła kompletnie nie ma atmosfery... jest fatalna i wszystko robi sie w niej na pokaz.
chodze do powstańcow. o co w ogole chodzi??? jaka atmosfera??? jakie kółka??? artstyczne??? dziewczynko z Powstańców to, ze jestes w chórze znaczy tylko tyle, ze nie musisz uczyc sie WOKu i ze na koniec masz gwarantowana 5! o czym ci ludzie mowia??? nie ma kółek, nie ma atmosfery, jest jeden wielki bajzel, wyścig szczurów i podlizywanie się nauczycielom!!!! atmosfera w szkolach byla, kiedy my nosilismy pampersy! wtedy ludzie umieli sie na prawde bawic, razem cos robić, wtedy była ta slynna 'intergracja' teraz tego nie ma, wierzcie mi gimnazjalisci, kazdy patrzy tylko swoich spraw i swojego dobra. w liceach wcale nie jest rozowo...
Postanowiłem dodać tutaj swoje przysłowiowe dwanaście groszy. Szanuje poniższe opinie, jednak nie można tak uogólniać, gdyż to może zniekształcić rzeczywisty obraz. Według mnie największy wpływ na to, jak będziemy wspominać czasy liceum jest klasa i atmosfera w klasie. Sam chodziłem do powstańców i nie dam sobie złego słowa powiedzieć o tej szkole. Atmosfera w klasie(ale także w szkole) była naprawdę super, nie było mowy o żadnym wyścigu szczurów, ani o niczym podobnym. Każdy dzień w szkole był ciekawy, żaluje, że nauka w liceum trwa tylko trzy lata. Po prostu była zachowana idealnie równowaga pomiędzy nauką, a zabawą czy innymi formami aktywności. Takie same odczucia ma wiele moich znajomych z innych klas, tak więc wybierając szkołę trzeba po prostu mieć troche szczęścia, żeby trafić na odpowiednią klasę. Wtedy nawet ewentualne nieprzyjemności ze strony nauczycieli(czego ja osobiście nie doświadczyłem- wręcz przeciwnie) nie nastawiają negatywnie. Podejrzewam, że podobna sytuacja jest we Fryczu, czy też w Chwałowicach(tak btw. do sybin: zdawalność matur i same wyniki były co najmniej dobre, więc rankingi w dół raczej nie przekłamują na niekorzyść. W drugą stronę- całkiem możliwe). Z drugiej strony wiem, że niektórzy w szkole nie mieli najlepszego zdania o swoich klasach, w których podobno faktycznie bywały różne wyścigi(np. szczurów). Chociaż, przynajmniej w moim roczniku(87) to były raczej wyjątki, jeśli naprawdę takie coś miało miejsce. cd..
ciąg dalszy następuje:
Podsumowując, nie mamy żadnej gwarancji, że w danej szkole na pewno się odnajdziemy i będziemy mile ją wspominać. Tak swoją drogą sybin, to na Twoim miejscu byłbym ostrożny z opiniami typu "czniowie np. I LO nie reprezentują poziomu swojej szkoły po za jej murami". Taki subtelny szczegół, że jakbyś dopisał "niektórzy" to sprawa wyglądałaby całkiem inaczej, a tak raczej wystawiasz świadectwo sobie, pisząc takie, z pewnością dla wielu krzywdzące, opinie. Pozdrawiam;)
Fakt, mój błąd, że nie dopisałem niektórzy... Ale to nie zmienia faktu, że w Powstańcach i w Hance dzieją się różne dziwne rzeczy! Moja znajoma dostała się do Hanki, bo jej mama uczy tam i jakoś powciskali dyplomy, za które dostała dodatkowe punkty, a tak naprawdę system wg. jej osiągnięć przydzielił ją do Chwałowic. Ostatnio rozmawiałem z uczniami Powstańców o ich wynikach końcowo rocznych. Dowiedziałem się, że całkiem sporo wyróżnień, dużo szóstek itp. Po dłuższej rozmowie wyszło, że szóstki na świadectwach są za uczęszczanie na kółka, i podlizywanie się. Koleżanka przyznała, że część osób nie zasługiwała na swoje oceny, a nauczyciele wstawiają dobre oceny za ładny uśmiech. A co do Chwałowic, tak jak wszędzie znajdzie się osoba, której szkoła nie odpowiada, bo chciała się dostać do innej. Ale naprawdę popytajcie absolwentów tej szkoły, którzy ukończyli ją kilka, kilkanaście lat temu... nikt mi się nie skarżył. A tak jak pisałem wcześniej, którego absolwenta z Powstańców się nie zapytałem, każdy miał jakieś ALE. Szkoda, że w materiale filmowym pytano o opinie tylko uczniów, którzy jeszcze mają przed sobą tam naukę (być może boją się powiedzieć prawdę), mogli popytać tegorocznych maturzystów, lub studentów! A nie osób, którzy ukończyli te szkoły 20, 30 lat temu w czasach ich świetności!
Sybin grunt to wydawać opinie na podstawie sfrustrowanych czymś znajomych a nie sprawdzic samemu chodziłeś do Powstańców ?? nie! wiec nie wydawaj jakis sądów nad nią jeśli wcale jej nie znasz. Nie wiem z czego te szóstki bo chyba z Muzyki i Wfu u nas dają ;/ pozatym ,, popytajcie absolwnetów 4 LO z przed KILKANASTu lat przek kilkunastu laty to to była bidna szkoła w jednej z wielu dzielnic bez zadnej renomy a ze jakies 5 moze troszke wiecej lat temu zrobiła sie troszkeczke popularniejsza to i tak dalej chodzą tam ludzie którzy albo do 1LO i 2LO sie nie dostali albo sie bali ze sobie nieporadzą ;]
Wiesz, Migmig, trudno, żebym opisywał swoje doświadczenia w tej szkole… Nie mogę chodzić do dwóch szkół! Jak bym chciał chodzić do Powstańców, to bym tam chodził. Miałem wystarczającą ilość punktów, aby dostać się do większości klas, jednak zrezygnowałem i nie żałuję. Cieszę się, że chodzę tam gdzie chodzę! A ty chyba nie jesteś obiektywny, ponieważ wśród przedmiotów wymieniasz Muzykę, a ten przedmiot nie jest nauczany w liceum, tylko w gimnazjum! A co do "to i tak dalej chodzą tam ludzie, którzy albo do 1LO i 2LO sie nie dostali albo sie bali ze sobie nieporadzą", hehe nie sądzę! Większość uczniów jest tam z pierwszego wyboru, więc nie są żadnymi "przegrańcami", którzy nie dostali się tam gdzie chcieli. Ludzie, opamiętajcie się!!! Chwałowice to nie trzecia szkoła w mieście, to nie nagroda pocieszenia dla tych, co się nie dostali do I lub II LO! Jest równorzędna obu tym szkołom.
Migmig: myślisz, że IVLO to jakaś podrzędna szkółka gdzie chodzą ludzie, którzy nie dostali się do tych "rankingowych szkół"? Bzdura, to, że jesteśmy małą szkołą bardziej oddaloną od centrum niż wyżej wspomniane to nie znaczy, że nie warto do niej pójść. Otóż warto! Poziom jest bardzo dobry, o czym świadczy jedna z najlepszych zdawalności matur w rybnickich szkołach (drugie miejsce w zeszłym roku o ile dobrze pamietam?). To, że nie mamy takiej wspaniałej "histori" jak Hanka i Powstańce, i kiedyś byliśmy "bidną szkołą" to nieważne, ważne jak jest teraz :]
Przy okazji- mogliby w filmie też wspomnieć coś o IV LO, w końcu jest w pierwszej trójce, a to sie liczy
Wiesz, Migmig, trudno, żebym opisywał swoje doświadczenia w tej szkole… Nie mogę chodzić do dwóch szkół! Jak bym chciał chodzić do Powstańców, to bym tam chodził. Miałem wystarczającą ilość punktów, aby dostać się do większości klas, jednak zrezygnowałem i nie żałuję. Cieszę się, że chodzę tam gdzie chodzę! A ty chyba nie jesteś obiektywny, ponieważ wśród przedmiotów wymieniasz Muzykę, a ten przedmiot nie jest nauczany w liceum, tylko w gimnazjum! A co do "to i tak dalej chodzą tam ludzie, którzy albo do 1LO i 2LO sie nie dostali albo sie bali ze sobie nieporadzą", hehe nie sądzę! Większość uczniów jest tam z pierwszego wyboru, więc nie są żadnymi "przegrańcami", którzy nie dostali się tam gdzie chcieli. Ludzie, opamiętajcie się!!! Chwałowice to nie trzecia szkoła w mieście, to nie nagroda pocieszenia dla tych, co się nie dostali do I lub II LO! Jest równorzędna obu tym szkołom.
jako że również jestem absolwentką 2lo pozwolę sobie po części potwierdzić opinie moich poprzedników :) "Hanka" juz nie jest "Hanką", teraz to Frycz a to robi różnicę.. Co z tego że jest nowa sala z chemii, jeśli a) jest za nowa żeby jej używać b)nie ma czasu żeby jej używać c)ktoś nie umie jej używać. Tak samo jest z nową salą do fizyki (po co tam te komputery?!byłam w matfizie i korzystalismy z nich moze raz). I ta smieszna lista iluśtam najlepszych uczniów szkoły wywieszana na korytarzu. Promuje się olimpijczyków, a kto olimpijczykiem nie jest ten ma pecha. Jak napisał requiem, kółka to totalna bzdura (może też dlatego, że nikt nie ma na to czasu, bo zapieprza z nauką a doba nie ma 48h). Jasne, jest zapieprz- są wyniki, dobrze zdane matury, większość absolwentów na wyższych uczelniach itd., ale wszystko powinno się robić z umiarem..Gdy byłam w 1szej klasie od czasu do czasu organizowano jeszcze jakieś imprezy (andrzejki, halloween itp.) potem jakoś to wszystko sie rozmyło. Radiowęzeł zaczął puszczać jakieś nikogo nieinteresujące audycje, dyrektorka robi problemy z wycieczkami, dobra kadra nauczycieli powoli się wykrusza.. Ok, ciesze się, że chodziłam do tej budy bo spotkałam fajnych ludzi, dzięki którym można było powiedzieć że jakaś atmosfera jest (przynajmniej w klasie). Ale źle się dzieje w państwie duńskim, jak to napisał dawno temu pewien angielski poeta..
Jestem absolwentem Frycza. Jak najbardziej miło wspominam tą szkołę. Narzekać nie mogę wiem, że wielu osobą ona nie przypadła do gustu ale mnie jak najbardziej. Jeśli tylko ktoś jest w czymś dobry chce się rozwijać w konkretnym kierunku to szkoła w sam raz dla niego. Zaraz mnie pewnie Gosiak zjedzie z góry na dól ale trudno. Jeśli ktoś jest zaradny to się w tej szkole odnajdzie bo daje ona duże możliwości. Indywidualne programy nauki koło zainteresowań. Wyjazdy na zajęcia do Pałacu Młodzieży czy gdziekolwiek indziej. Jeśli ma się chęci wszystko się da załatwić nawet z wiecznie marudną panią dyrektor. Ta szkoła jest dla uczniów a nie uczniowie dla szkoły. taka jest moja opinia.
~requiem 2007-06-30
18:58:39
Jestem absolwentem 2 LO im Frycza Modrzewskiego. To co zostało przedstawione na tym filmie odnośnie mojej szkoły jest totalną bzdurą!!!! Po pierwsze szkoła ta nie ma żadnej atmosfery, a nauczyciele nie uczą tylko starają sie udowodnić uczniowi że nic nie potrafi,przykładem może być pokazana na filmie pani nogły. Wszyscy moi koledzy, w tym również ja chodziliśmy na korepetycje z różnych przedmiotów do nauczycieli z "gorszych" według rankingów Powstańców. Jeśli chodzi o tak wiele razy wspominane kółka poza lekcyjne to również bzdura!!!! My z obiecywanych 4 kółek z matematyki tygodniowo mieliśmy góra jedno, jeśli oczywiście nauczycielce chciało sie przyjść. Największym już absurdem jest wypowiedz pani wice dyrektor o zapleczu materialnym. Chodziłem do klasy mat-fiz i z obserwatorium nie korzystaliśmy ani razu!!!! Ani razu. Inne klasy również nie korzystają z sal z chemii. To jest czysty pic na wodę. Ma jedynie przyciągnąć ludzi którzy myślą że jest tu fajnie. Ja też taki byłem. A co do osób które sie wypowiadały to jedynie pierwszoklasiści,którzy sie po prostu boją bo czekają ich jeszcze dwa lata nauki w tej szkole. Gdyby spytać maturzystów mówili by zupełnie inaczej. Gdybym wybierał jeszcze raz poszedł bym na 100% do Powstańców:)
~ 2007-07-01
10:38:52
Requiem, weź sobie coś dla snu…
~requiem 2007-07-01
16:40:55
a nie jest tak??
~sybin 2007-07-01
18:41:29
Nie wychwalajcie tak tych dwóch szkół, aż tak pod niebiosa. Są znane tylko ze swojej (tu mówię bardzo otwarcie) znakomitej historii. Niestety z tego, co zaobserwowałem uczniowie np. I LO nie reprezentują poziomu swojej szkoły po za jej murami. Obie szkoły znajdują się w ogólnopolskich rankingach, ponieważ w statystykach brane są pod uwagę przede wszytskim osiągnięcia w konkursach przedmiotowych, czyli olimpiadach. Nikt za to nie publikuje informacji o zdawalności matur. Tak na marginesie poziom umiejętności uczniów gimnazjów stale spada. Powiem teraz, że w ubiegłym roku stałem przed dylematem, do której szkoły się wybrać. Na pierwszym miejscu postawiłem Powstańce, Hanki nie brałem w ogóle pod uwagę. Jednak po konsultacjach z wieloma absolwentami I LO, (którzy są teraz na bardzo dobrych uczelniach w kraju) zdecydowałem zmienić swój wybór. Słyszałem same krytyczne opinie dotyczące atmosfery, uczniów i grona pedagogicznego. Postawiłem na IV LO im. M. Kopernika w Chwałowicach. Szkoła jest kameralna, są tylko 4 klasy w każdym roczniku, atmosfera przyjazna, każdy każdego zna. Nauczyciele SUPER! Poziom również bardzo wysoki. Więc zapraszam również do naszej szkoły! Nie chciałem tu zrobić nikomu negatywnej reklamy, po prostu dzielę się swoimi spostrzeżeniami. P.S. Cały ten system elektronicznego naboru jest bezsensu. Jak ktoś się „postara” to nagle mu przybywa punktów za różne konkursy, których innym uczniom by nie uznano. Wiem, bo widziałem, co się działo!
~requiem 2007-07-01
22:04:04
Jest dokładnie tak jak piszesz Sybin. Przy czym ja mam doświadczenia (negatywne jedynie) tylko z Fryczem. Ta szkoła kompletnie nie ma atmosfery... jest fatalna i wszystko robi sie w niej na pokaz.
~busmit 2007-07-02
19:54:11
chodze do powstańcow. o co w ogole chodzi??? jaka atmosfera??? jakie kółka??? artstyczne??? dziewczynko z Powstańców to, ze jestes w chórze znaczy tylko tyle, ze nie musisz uczyc sie WOKu i ze na koniec masz gwarantowana 5! o czym ci ludzie mowia??? nie ma kółek, nie ma atmosfery, jest jeden wielki bajzel, wyścig szczurów i podlizywanie się nauczycielom!!!! atmosfera w szkolach byla, kiedy my nosilismy pampersy! wtedy ludzie umieli sie na prawde bawic, razem cos robić, wtedy była ta slynna 'intergracja' teraz tego nie ma, wierzcie mi gimnazjalisci, kazdy patrzy tylko swoich spraw i swojego dobra. w liceach wcale nie jest rozowo...
~dokad_lecisz_sloju 2007-07-02
21:17:14
Postanowiłem dodać tutaj swoje przysłowiowe dwanaście groszy. Szanuje poniższe opinie, jednak nie można tak uogólniać, gdyż to może zniekształcić rzeczywisty obraz. Według mnie największy wpływ na to, jak będziemy wspominać czasy liceum jest klasa i atmosfera w klasie. Sam chodziłem do powstańców i nie dam sobie złego słowa powiedzieć o tej szkole. Atmosfera w klasie(ale także w szkole) była naprawdę super, nie było mowy o żadnym wyścigu szczurów, ani o niczym podobnym. Każdy dzień w szkole był ciekawy, żaluje, że nauka w liceum trwa tylko trzy lata. Po prostu była zachowana idealnie równowaga pomiędzy nauką, a zabawą czy innymi formami aktywności. Takie same odczucia ma wiele moich znajomych z innych klas, tak więc wybierając szkołę trzeba po prostu mieć troche szczęścia, żeby trafić na odpowiednią klasę. Wtedy nawet ewentualne nieprzyjemności ze strony nauczycieli(czego ja osobiście nie doświadczyłem- wręcz przeciwnie) nie nastawiają negatywnie. Podejrzewam, że podobna sytuacja jest we Fryczu, czy też w Chwałowicach(tak btw. do sybin: zdawalność matur i same wyniki były co najmniej dobre, więc rankingi w dół raczej nie przekłamują na niekorzyść. W drugą stronę- całkiem możliwe). Z drugiej strony wiem, że niektórzy w szkole nie mieli najlepszego zdania o swoich klasach, w których podobno faktycznie bywały różne wyścigi(np. szczurów). Chociaż, przynajmniej w moim roczniku(87) to były raczej wyjątki, jeśli naprawdę takie coś miało miejsce. cd..
~dokad_lecisz_sloju 2007-07-02
21:22:28
ciąg dalszy następuje:
Podsumowując, nie mamy żadnej gwarancji, że w danej szkole na pewno się odnajdziemy i będziemy mile ją wspominać. Tak swoją drogą sybin, to na Twoim miejscu byłbym ostrożny z opiniami typu "czniowie np. I LO nie reprezentują poziomu swojej szkoły po za jej murami". Taki subtelny szczegół, że jakbyś dopisał "niektórzy" to sprawa wyglądałaby całkiem inaczej, a tak raczej wystawiasz świadectwo sobie, pisząc takie, z pewnością dla wielu krzywdzące, opinie. Pozdrawiam;)
~sybin 2007-07-03
16:08:03
Fakt, mój błąd, że nie dopisałem niektórzy... Ale to nie zmienia faktu, że w Powstańcach i w Hance dzieją się różne dziwne rzeczy! Moja znajoma dostała się do Hanki, bo jej mama uczy tam i jakoś powciskali dyplomy, za które dostała dodatkowe punkty, a tak naprawdę system wg. jej osiągnięć przydzielił ją do Chwałowic. Ostatnio rozmawiałem z uczniami Powstańców o ich wynikach końcowo rocznych. Dowiedziałem się, że całkiem sporo wyróżnień, dużo szóstek itp. Po dłuższej rozmowie wyszło, że szóstki na świadectwach są za uczęszczanie na kółka, i podlizywanie się. Koleżanka przyznała, że część osób nie zasługiwała na swoje oceny, a nauczyciele wstawiają dobre oceny za ładny uśmiech. A co do Chwałowic, tak jak wszędzie znajdzie się osoba, której szkoła nie odpowiada, bo chciała się dostać do innej. Ale naprawdę popytajcie absolwentów tej szkoły, którzy ukończyli ją kilka, kilkanaście lat temu... nikt mi się nie skarżył. A tak jak pisałem wcześniej, którego absolwenta z Powstańców się nie zapytałem, każdy miał jakieś ALE. Szkoda, że w materiale filmowym pytano o opinie tylko uczniów, którzy jeszcze mają przed sobą tam naukę (być może boją się powiedzieć prawdę), mogli popytać tegorocznych maturzystów, lub studentów! A nie osób, którzy ukończyli te szkoły 20, 30 lat temu w czasach ich świetności!
~Migmig 2007-07-03
20:51:55
Sybin grunt to wydawać opinie na podstawie sfrustrowanych czymś znajomych a nie sprawdzic samemu chodziłeś do Powstańców ?? nie! wiec nie wydawaj jakis sądów nad nią jeśli wcale jej nie znasz. Nie wiem z czego te szóstki bo chyba z Muzyki i Wfu u nas dają ;/ pozatym ,, popytajcie absolwnetów 4 LO z przed KILKANASTu lat przek kilkunastu laty to to była bidna szkoła w jednej z wielu dzielnic bez zadnej renomy a ze jakies 5 moze troszke wiecej lat temu zrobiła sie troszkeczke popularniejsza to i tak dalej chodzą tam ludzie którzy albo do 1LO i 2LO sie nie dostali albo sie bali ze sobie nieporadzą ;]
~sybin 2007-07-03
21:28:44
Wiesz, Migmig, trudno, żebym opisywał swoje doświadczenia w tej szkole… Nie mogę chodzić do dwóch szkół! Jak bym chciał chodzić do Powstańców, to bym tam chodził. Miałem wystarczającą ilość punktów, aby dostać się do większości klas, jednak zrezygnowałem i nie żałuję. Cieszę się, że chodzę tam gdzie chodzę! A ty chyba nie jesteś obiektywny, ponieważ wśród przedmiotów wymieniasz Muzykę, a ten przedmiot nie jest nauczany w liceum, tylko w gimnazjum! A co do "to i tak dalej chodzą tam ludzie, którzy albo do 1LO i 2LO sie nie dostali albo sie bali ze sobie nieporadzą", hehe nie sądzę! Większość uczniów jest tam z pierwszego wyboru, więc nie są żadnymi "przegrańcami", którzy nie dostali się tam gdzie chcieli. Ludzie, opamiętajcie się!!! Chwałowice to nie trzecia szkoła w mieście, to nie nagroda pocieszenia dla tych, co się nie dostali do I lub II LO! Jest równorzędna obu tym szkołom.
~smerfetka 2007-07-03
21:29:04
Migmig: myślisz, że IVLO to jakaś podrzędna szkółka gdzie chodzą ludzie, którzy nie dostali się do tych "rankingowych szkół"? Bzdura, to, że jesteśmy małą szkołą bardziej oddaloną od centrum niż wyżej wspomniane to nie znaczy, że nie warto do niej pójść. Otóż warto! Poziom jest bardzo dobry, o czym świadczy jedna z najlepszych zdawalności matur w rybnickich szkołach (drugie miejsce w zeszłym roku o ile dobrze pamietam?). To, że nie mamy takiej wspaniałej "histori" jak Hanka i Powstańce, i kiedyś byliśmy "bidną szkołą" to nieważne, ważne jak jest teraz :]
Przy okazji- mogliby w filmie też wspomnieć coś o IV LO, w końcu jest w pierwszej trójce, a to sie liczy
~sybin 2007-07-03
21:29:56
Wiesz, Migmig, trudno, żebym opisywał swoje doświadczenia w tej szkole… Nie mogę chodzić do dwóch szkół! Jak bym chciał chodzić do Powstańców, to bym tam chodził. Miałem wystarczającą ilość punktów, aby dostać się do większości klas, jednak zrezygnowałem i nie żałuję. Cieszę się, że chodzę tam gdzie chodzę! A ty chyba nie jesteś obiektywny, ponieważ wśród przedmiotów wymieniasz Muzykę, a ten przedmiot nie jest nauczany w liceum, tylko w gimnazjum! A co do "to i tak dalej chodzą tam ludzie, którzy albo do 1LO i 2LO sie nie dostali albo sie bali ze sobie nieporadzą", hehe nie sądzę! Większość uczniów jest tam z pierwszego wyboru, więc nie są żadnymi "przegrańcami", którzy nie dostali się tam gdzie chcieli. Ludzie, opamiętajcie się!!! Chwałowice to nie trzecia szkoła w mieście, to nie nagroda pocieszenia dla tych, co się nie dostali do I lub II LO! Jest równorzędna obu tym szkołom.
~gosiakowo 2007-07-04
14:21:22
jako że również jestem absolwentką 2lo pozwolę sobie po części potwierdzić opinie moich poprzedników :) "Hanka" juz nie jest "Hanką", teraz to Frycz a to robi różnicę.. Co z tego że jest nowa sala z chemii, jeśli a) jest za nowa żeby jej używać b)nie ma czasu żeby jej używać c)ktoś nie umie jej używać. Tak samo jest z nową salą do fizyki (po co tam te komputery?!byłam w matfizie i korzystalismy z nich moze raz). I ta smieszna lista iluśtam najlepszych uczniów szkoły wywieszana na korytarzu. Promuje się olimpijczyków, a kto olimpijczykiem nie jest ten ma pecha. Jak napisał requiem, kółka to totalna bzdura (może też dlatego, że nikt nie ma na to czasu, bo zapieprza z nauką a doba nie ma 48h). Jasne, jest zapieprz- są wyniki, dobrze zdane matury, większość absolwentów na wyższych uczelniach itd., ale wszystko powinno się robić z umiarem..Gdy byłam w 1szej klasie od czasu do czasu organizowano jeszcze jakieś imprezy (andrzejki, halloween itp.) potem jakoś to wszystko sie rozmyło. Radiowęzeł zaczął puszczać jakieś nikogo nieinteresujące audycje, dyrektorka robi problemy z wycieczkami, dobra kadra nauczycieli powoli się wykrusza.. Ok, ciesze się, że chodziłam do tej budy bo spotkałam fajnych ludzi, dzięki którym można było powiedzieć że jakaś atmosfera jest (przynajmniej w klasie). Ale źle się dzieje w państwie duńskim, jak to napisał dawno temu pewien angielski poeta..
~Musahsi 2007-07-04
14:50:16
Jestem absolwentem Frycza. Jak najbardziej miło wspominam tą szkołę. Narzekać nie mogę wiem, że wielu osobą ona nie przypadła do gustu ale mnie jak najbardziej. Jeśli tylko ktoś jest w czymś dobry chce się rozwijać w konkretnym kierunku to szkoła w sam raz dla niego. Zaraz mnie pewnie Gosiak zjedzie z góry na dól ale trudno. Jeśli ktoś jest zaradny to się w tej szkole odnajdzie bo daje ona duże możliwości. Indywidualne programy nauki koło zainteresowań. Wyjazdy na zajęcia do Pałacu Młodzieży czy gdziekolwiek indziej. Jeśli ma się chęci wszystko się da załatwić nawet z wiecznie marudną panią dyrektor. Ta szkoła jest dla uczniów a nie uczniowie dla szkoły. taka jest moja opinia.
~requiem 2007-07-04
22:33:39
Tak, takl!!!! ta szkoła jest dla uczniów, ale nie nauczycie, niektórzy i na pewno nie dyrekcja!!!!!!!!