Potrzebni fachowcy

Kiedy rybniccy żużlowcy wrócą do Ekstraligi? Być może pomoże w tym tzw. "grupa inicjatywna". Fot. Archiwum.

O trudnej sytuacji w rybnickim żużlu pisaliśmy przy okazji wywiadów udzielonych przez prezesa RKM – Aleksandra Szołtyska (czytaj więcej). W kuluarach dużo mówiło się o „grupie inicjatywnej”, która ma wyleczyć rybnicki żużel. Do tej pory nie wiadomo było, kto kryje się za wspomnianą grupą. Aż do teraz. Pojawił się oficjalny list (treść prezentujemy poniżej), pod którym podpisali się ludzie chcący wesprzeć Rybnicki Klub Motorowy. Wśród nich znalazł się m.in. Mariusz Goik z firmy IceGroup, która sponsoruje Denisa Gizatullina. Czy jest to kandydat na nowego prezesa klubu? - Na dzień dzisiejszy, kiedy tak naprawdę nie wiemy jeszcze, jak potoczy się dalej inicjatywa z jaką wystąpiliśmy, nie chcemy rozmawiać na temat stanowisk. Chcemy, by klubem zajęli się fachowcy od zarządzania, marketingu czy PR-u, ludzie którzy są fachowcami i swe umiejętności będą potrafili wykorzystać w Klubie Sportowym. W naszym gronie jest kilku managerów, prawników, mechaników, ludzi związanych już z Rybnickim żużlem, jednak chyba jeszcze nie czas na organizowanie struktur klubu, bo jeszcze nie wiemy, jaki status prawny będzie miał nasz ROW – powiedział Goik Kto zatem będzie następcą prezesa Szołtyska? Jest wiele osób, które widziałyby na tym stanowisku Michała Pawlaszczyka. Zdaje się jednak, że ma on tyle samo zwolenników, co przeciwników.

 

Już kilka razy doszło do spotkania obecnego zarządu z „grupą inicjatywną”: - Co do kontaktów z panami Szołtyskiem i Wilaszkiem, to jestem pozytywnie zaskoczony. Wcześniej nie miałem z nimi kontaktu. Ostrzegano nas, że rozmowy będą bardzo trudne i ciężko będzie się z nimi porozumieć. Nie potwierdzam tych krytycznych słów. Z tych kilku odbytych spotkań rozmowy z nimi oceniam pozytywnie – dodał Goik.

 

Oto treść listu przygotowanego przez „grupę inicjatywną”:

 

RYBNIK – JEŚLI NIE ŻUŻEL TO CO?                         

CZĘŚĆ DRUGA

 

Szanowni Państwo!

 

Sytuacja  w klubie RKM w ostatnich miesiącach w zasadzie potwierdziła nasze obawy z grudnia 2007 ( w załączeniu nasza deklaracja z tamtego okresu.) Zarząd RKM , zniechęcony rozwijającą się negatywnie sytuacją w klubie RKM zadeklarował daleko idącą współpracę z chętnymi do działania i zapewnił o tym , że w przypadku powstania realnej alternatywy nowego zarządu i lub nowej struktury w postaci np. SPORTOWEJ SPÓŁKI AKCYJNEJ ( w skrócie SSA ) zakończy swoją działalność i nie będzie kandydować do władz nowej struktury. 

 

W kilku publikacjach oraz na różnych forach internetowych można było przeczytać o tzw. GRUPIE INICJATYWNEJ, która ma zmienić oblicze Rybnickiego Żużla i uzdrowić sytuację .

 

KIM ZATEM JESTEŚMY ???

 

„ Nikt z nas nie jest obecnie zaangażowany w pracę w strukturach Rybnickiego Klubu Motorowego. Są natomiast wśród nas osoby z większym lub mniejszym doświadczeniem przy współpracy z Klubem, osoby pomagające, sponsorzy i zaangażowani kibice. Nie kierują nami aspiracje pracy zawodowej w Klubie. Każdy z nas ma obecnie stałe zajęcie, nie chcemy przejmować na siłę władzy! Łączy nas pasja i sympatia dla naszej ulubionej dyscypliny.’’ – to cytat z naszego LISTU OTWARTEGO z grudnia 2007 . To jest cały czas aktualne ,nie ma wśród nas wielkich nazwisk albo znanych w mieście powszechnie osobistości ,  uważamy jednak , że nadszedł czas aby upublicznić nasze nazwiska, między innymi po to aby odczarować sytuację i przestać być podejrzewanym o sekretne towarzystwo bawiące się w ciuciubabkę. Nasza grupa nie rości sobie wyłącznych praw do tworzenia nowego zarządu lub władz nowej struktury, jesteśmy otwarci na chętnych do pracy i pomocy na każdym etapie działalności. Uważamy , że ewentualny nowy zarząd powinien być wybrany drogą konkursu i zaakceptowany w pierwszej kolejności przez władze naszego miasta i potencjalnych sponsorów (  akcjonariuszy SSA).

 

Dotychczas spotkaliśmy się kilkukrotnie z Panem prezydentem Adamem Fudali z obecnym zarządem RKM , jak również z członkami SKISRŻ ROW i uzyskaliśmy wstępnie poparcie dla naszej inicjatywy oraz deklaracje wspólnych działań.

 

Mamy  świadomość kosztów prowadzenia działalności organizacji jakim jest KLUB ŻUŻLOWY i dlatego w zależności od oszacowania możliwości finansowych dopuszczamy możliwość wykorzystania potencjału Grupy do stworzenia alternatywnego projektu, powołania samodzielnej organizacji (stowarzyszenia lub spółki akcyjnej) i zgłoszenia drużyny od sezonu 2009 do drugiej ligi, bądź po przekształceniu Stowarzyszenia RKM Rybnik w Sportową Spółkę Akcyjną sprostać wymogom współzawodnictwa w pierwszej lidze, z osiągnięciem celu jakim jest powrót na należne nam, naszym zdaniem, miejsce w Polskiej Ekstralidze Żużlowej

 

Proponujemy następujące działania:

1.      Spotkanie z potencjalnymi i aktualnymi sponsorami Klubu i przedstawienie im idei NOWEJ FORMUŁY I STRATEGII KLUBU  

2.      Zebranie deklaracji zainteresowania i ewentualnego przystąpienia do KLUB SPONSORA RYBNICKIEGO ŻUZLA

3.      Rozpropagowania idei sprzedaży „cegiełek wsparcia ‘’ dla kibiców speedway,a

4.      Zwołanie spotkania (zebrania organizacyjnego) zainteresowanych tym projektem z jednoczesnym „oszacowaniem” sił i możliwości,

5.      Wyznaczenie celów i utworzenie formuły organizacyjno-prawnej,

 

W przypadku zainteresowania naszym pomysłem prosimy o kontakt z nast. osobami:

Michał Pawlaszczyk 784 005 101 [email protected]

Bogusław Kożlik [email protected]

Dariusz Momot 501722499 [email protected]

Mariusz Goik 504050760

Stanisław Rezner

Paweł Wowra 506877925

Tomasz Marek

Łukasz Petters

 

Mamy nadzieję , że w trakcie najbliższego meczu RKM- GTŻ GRUDZIĄDZ w niedzielę 07.09.2008 list ten zostanie przeczytany przez lektora  i przedstawimy na ulotkach propozycje kontaktu , i dalszych działań. Poszukujemy dystrybutorów ulotek, cegiełek, wolontariuszy poszukujących chętnych do KLUBU SPONSORA RYBNICKIEGO ŻUŻLA oraz wszystkich ,którzy mogą zostać sponsorami lub znają potencjalnych sponsorów z naszego i nie tylko z naszego regionu, a także ludzi z kwalifikacjami , kandydatów do pracy w nowej strukturze klubu.

 

Rybnik, wrzesień  2008-09-03