Jak się okazuje, NIDO to nie jedyna firma, która rozpoczęła w Rybniku działalność bazując na potrzebach konsumenckich dzieci, a pośrednio również rodziców. Od kilku tygodni w pasażu na ulicy Sobieskiego Halina Dąbik prowadzi sklep ABUBA. Znaleźć tu można ekologiczne zabawki, które wyzwalają kreatywność i wspomagają rozwój dzieci. Żeby przyciągnąć klientów, właścicielka organizuje w sklepie różne imprezy i zabawy dla dzieci, w tym regularne czytanie bajek. - W przyszłości chcemy organizować spotkania dla rodziców z pedagogiem, logopedą, położną. Chcemy pomóc młodym ludziom przygotować się do rodzicielstwa - mówi Halina Dąbek.
Wspólną potrzebę dzieci i rodziców zauważyła też Małgorzata Błaszczyk, która na co dzień pracuje jako nauczycielka wf w jednej z rybnickich szkół. Założyła Akademię Zdrowia FIKOŁEK, w której prowadzi zajęcia ruchowe dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. - Moja oferta dla rodziców polega na tym, że przez kilka godzin w tygodniu zapewniam ich dzieciom fachową opiekę. W tym czasie, dzieci spędzają aktywnie czas na basenie lub na korcie, rozwijają swoją sprawność fizyczną a przede wszystkim nabierając nawyków aktywnego trybu życia – mówi Małgorzata Błaszczyk. Dodaje, że kluczem do sukcesu jest uczynienie z uprawiania sportu dobrej zabawy, co w szkołach lub klubach sportowych nie zawsze jest regułą. W zimie jej podopieczni jeździli też na nartach, a w lecie uprawiać będą żeglarstwo.
Ekonomistów te nowe zjawiska rynkowe nie dziwią. - Po pierwsze, to symptomy trwającej segmentacji rynku. Wytwarza się grupa na tyle zamożnych klientów, którzy poszukują tego rodzaju towarów lub usług dla swoich dzieci. Po drugie, zmieniają się modele wychowawcze i świadomość młodych rodziców. Coraz częściej zwracają oni uwagę na psychologiczne aspekty wychowania dzieci, a także sprawność fizyczną i przysposobienie swoich pociech do zdrowego stylu życia. Coraz ważniejszą rolę w życiu naszych rodzin. m. in. za sprawą kampanii medialnych, odgrywa ekologia – komentuje Marcin Budziński z Górnośląskiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości w Chorzowie.
> Rybniczanie coraz chętniej zamiast na piwo, chodzą po pracy na halę sportową
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Co z tym nadzorem korporacyjnym i audytem wewnętrznym? Uniwersytet Ekonomiczny zaprasza na konferencję
+4 / -0Najlepsze inwestycje w Katowicach: znamy laureatów Rankingu Inwestycji 2023!
+3 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
+3 / -7Rewolucja w kilometrówce? Rząd chce włączyć elektryki i samochody hybrydowe
+2 / -10MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"
+15 / -43Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~pedro 2009-04-07
18:52:14
słyszałem że u Pani Gosi na zajęciach jest jak u mamy ;) wszystkie dzieci kochają Panią Gosię :) Fikołek the best!!!
~mborgiel 2009-04-09
07:15:26
Nie wiem dlaczego szanowna redakcja nie wspomina o pierszewj firmie która zajeła się opieką nad dziećmi, różnymi zajęciami dla nich i bardzo ciekawym programem umilania naszym pociechą czasu. A mowa oczywieście o znanej FANTAZJI. Centrum Rozwoju Dziecka i Rodziny FANTAZJA jak dobrze pamiętam istnieje od 10.2008 - przed Nido. Naprawdę zachęcam. Dziennie uczęszcza tam mój 2 letni synek i do FANTAZJI chodzi w z wielką radością. Podziękowania za realizację pomysłu dla Pani Oli i Pani Moniki. Zachęcam wszystkich rodziców - Fantazja działa w formie "przedszkola" o poszerzonym profilu. A dla szanownej redakci to możliwość nowego tematu do artykułu. Rybnik, ul. Grunwaldzka 46 I piętro.
~praca_1 2009-04-10
09:05:41
I ja potwierdzam przedmówczynie. Fantazja to fachowa opieka nad najmłodszymi.
~pio 2009-04-11
16:22:39
W Abubie byłem raz ze swoim synkiem na czytaniu bajek. Bardzo mu się spodobało. Ceny wysokie, ale to chyba standard przy zabawkach ekologicznych. A dla rodziców to taki powrót do przeszości. Kupilismy dzieciakowi drewaniane klocki. Teraz bawi sie nimi chetniej niz spidermenem :-)))