Wernisaż obrazów Alka Osady odbył się wczoraj w Klubie Energetyka. Skąd wystawa gdańskiego artysty w Rybniku? - Wszystko zaczęło się od pleneru w Rybniku, podczas którego Alek urzekł swoją osobą młodych adeptów malarstwa – tłumaczy organizatorka wystawy – Grażyna Zarzecka – Czech.
Podczas pleneru Osada starał się uchwycić elementy rybnickiego krajobrazu słuchając przy tym muzyki w wykonaniu... Patha Metheny'ego. - Jadąc do Rybnika oczekiwałem hałd i zdegradowanego środowiska. Tymczasem Rybnik i okolice to piękne tereny. W czasie tej wystawy chcę pokazać zarówno krajobrazy północy, gdzie mieszkam, jak i efekty moich pobytów na południu kraju – mówi artysta.
Ulubionym narzędziem Alka Osady są pastele. Jak sam mówi, mają one wiele zalet. - Czuję się dzieckiem natury. Ciężkie płótna i farby nie nadają się na wycieczki w teren. Poza tym muszę chcąc uchwycić np. zmieniające się światło muszę malować szybko – wyjaśnia artysta.
Artysta wyznał nam, że jest pod wrażeniem tego, jak rybniczanie umieją wypoczywać na łonie natury. - Może to dziwne, ale ludzie mieszkający nad morzem nie potrafią cieszyć się z bogactwa natury, jakie ich otacza. Natomiast tutaj, w Rybniku, zauważyłem, że całe rodziny wykorzystują każdą wolną chwilę, by posiedzieć nad wodą, czy pochodzić po lesie.
A już dziś kolejny wernisaż w Klubie Energetyka. Swoje prace wystawi laureat wielu konkursów, mieszkający w Godowie – Franciszek Stabla.
Wacław Wrana
fot. Krzysztof Nowak
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Międzynarodowy Dzień Kostki Rubika. Mistrz z Rybnika pokazał, jak szybko ją układa! (wideo)
+28 / -2Marcin Nowakowski i Kuba Badach w inoWino (zdjęcia)
+8 / -1Zapraszamy na spotkanie z Markiem Krajewskim w Focus Park Rybnik
+3 / -0Pablopavo i Ludziki w Teatrze Ziemi Rybnickiej
+3 / -0Vinyl Swap i kiermasz książek przeczytanych
+3 / -1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert