zamknij

Stanisław Wengerski

Prolog do bajki „O Królu i Piekarczyku”

2023-12-28

 

Mniej więcej przed rokiem na potrzeby działań edukacyjnych z zakresu gospodarki wolnorynkowej posiłkowałem się krótką bajką pod tytułem „O Królu i Piekarczyku”. Parę tygodni temu, bajka została nawet utrwalona i zilustrowana. Dzięki temu najpierw jako wstęp do tematu z zakresu ekonomii proponuję jej obejrzenie, a następnie dyskusję na temat przedstawionych treści. Fikcyjna historyjka opowiada o konsekwencjach stosowania uprzywilejowanej pozycji na rynku przy zaspokajaniu potrzeb społecznych. Po ostatniej dotyczącej budżetu sesji Rady Miasta Rybnika zastanawiam się nad modyfikacją treści. Dlaczego?

 

 

Przed właściwym omówieniem zestawienia planowanych wpływów i wydatków, jako czynnik mający wpływ na jego konstrukcję, pojawił się punkt o intrygującej nazwie: „Duże problemy z utrzymaniem dotychczasowego poziomu świadczonych usług publicznych”. Z offu dowiadujemy się, że: „Następuje w dużej części drenaż kadr, które przechodzą do zakładów czy podmiotów prywatnych. W Rybniku to może nie jest jakieś wyjątkowo natarczywe zjawisko, no ale rynek pracy jest tutaj dość dynamiczny”.

To, że taki duży kłopot jest, zauważam sam w korespondencji, którą otrzymuję ze struktur miejskich. Nie mam pojęcia, czy na którejś z Komisji opiniujących temat budżetu, ten punkt został bardziej rozwinięty. Czy ktoś miał odwagę postawić pytanie, dlaczego ułatwia się opuszczanie zakładu pracy, jakim jest Urząd Miasta i skupione wokół niego Jednostki przez wysoko wykwalifikowaną kadrę? Czy ktoś zauważył, że jest to zagadnie, które dotyka konkretnego Człowieka? Za czyim przyzwoleniem „pomaga się” w drenażu matkom po urlopie macierzyńskim, ekspertom z życiorysem wypełnionym działalnością dla Ludzi?

Nie postawię tutaj żadnej tezy. Znane mi odejścia to zazwyczaj inna historia. Może zbyt mało sensacyjna czy spektakularna, ale za większością stoi błędna decyzja przełożonego. Kiedy nastąpi jakaś refleksja nad takim stanem? Jako przykład polecam wszystkim zainteresowanym, a zwłaszcza Radnym sięgnięcie do archiwum i posłuchanie dyskusji nad utworzeniem Komunikacja Miejska Spółka z o.o. Takie były oczekiwania wobec stanu obecnego?

Jak więc będzie zaczynać się prolog do bajki?

„Kiedyś było królestwo, gdzie nie istniał kłopot z utrzymaniem poziomu świadczonych usług publicznych…”

 

 

 


Chciałbyś pisać bloga? Napisz do nas: [email protected]

Stanisław Wengerski

Stanisław Wengerski

Od ponad 30 lat współpracuje z różnego typu instytucjami poza i samorządowymi, oraz różnej wielkości, wielu branż, firmami komercyjnymi. Jego zainteresowania koncentrują się na człowieku, nauce, technologii oraz metodach jej optymalnego zastosowania.

Redakcja Rybnik.com.pl nie odpowiada za treści oraz materiały publikowane przez użytkowników platformy blogowej. Treści i materiały publikowane przez Użytkowników stanowią prywatne opinie Użytkowników, za których publikacje Redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

 

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.