zamknij

Wiadomości

Mieszkańcy nie chcą kandydować do rad dzielnic? Kilka już zniknęło. „Winna nowa ordynacja wyborcza”

2023-04-04, Autor: 

W tym roku zmienił się system wyborów do rad dzielnic miasta Rybnika. Skończyło się wybieranie RD podczas zebrania wyborczego. Obecny proces przeprowadzania wyborów w dzielnicach spotkał się ze sporym sprzeciwem, a w rezultacie w wielu dzielnicach naszego miasta nie utworzą się rady. Co o tym wszystkim sądząc obecni społecznicy działający w swoich "małych ojczyznach"? Jakie jest stanowisko Urzędu Miasta Rybnika na temat nowej ordynacji wyborczej?

Reklama

W tym roku kończy się kadencja rybnickich rad dzielnic, wybranych w 2019 roku. Dlatego w kwietniu i maju zostaną przeprowadzone wybory (w niektórych rejonach miasta już się odbyły), w których mieszkańcy dzielnic wybiorą swoich przedstawicieli na nową, 5-letnią kadencję - 2023-2028.

W pięć kolejnych niedziel kwietnia i maja w poszczególnych dzielnicach odbywać się będą głosowania, w trakcie których wybrani zostaną nowi członkowie rad dzielnic – każda z rad liczyć będzie 15 członków. Warunkiem przeprowadzenia wyborów w danej dzielnicy jest wcześniejsze zgłoszenie (w wyznaczonych terminach różnych dla poszczególnych dzielnic) minimum 20 kandydatów, którzy musieli zebrać przynajmniej 20 głosów poparcia oraz dopełnić formalności w UM Rybnika. Jak się okazało, zebranie kandydatów stanowił wielki problem. Nie udało się ich zebrać w takich dzielnicach jak: Gotartowice, Kłokocin, Maroko-Nowiny, Ligota-Ligocka Kuźnia, Niedobczyce, Radziejów, Paruszowiec-Piaski, Śródmieście, Stodoły. Te rejony Rybnika nie będą miały przez 5 kolejnych lat swoich przedstawicieli.

Szczególnie duże zaskoczenie wywołała informacja, że duże Niedobczyce nie będą miały swojej rady. Były radny Henryk Ryszka określił to mianem "kompromitacji".

To był wymóg do przeprowadzenia wyborów. Natomiast do utworzenia RD potrzeba minimum 10% frekwencji podczas wyborów, które organizowane będą w lokalach wyborczych.

Mieli pracować nad poprawkami, nie przyjęto ani jednej

Próg wyborczy spotkał się ze sporą krytyką w dzielnicach Rybnika.

- Sprawa, która osobiście mnie bardzo boli, to zapisy w statutach, nad którymi pracowaliśmy trzy lata, między innymi ja i radny Andrzej Wojaczek, a one zostały zmienione na ostatnią chwilę - mówi radna Mirela Szutka, która była członkiem komisji pracującej nad obecnym statutem.

10 lutego 2022 roku otrzymałam materiały statutowe, nad którymi pracowaliśmy. Tam był próg procentowy 5%, a wcześniej w ogóle tego progu nie było. W maju przychodzimy na spotkanie prac nad statutem RD, a na papierze widnieje próg wyborczy 10% - dodaje zbulwersowana.

Jak następnie wspomina, rozmawiała swego czasu z przewodniczącym komisji – Zbigniewem Lubszczykiem. Ten miał zapewnić, że rady dzielnic mają czas na zgłaszanie poprawek do statutu, nad którymi później pochylą się przedstawiciele komisji.

W efekcie wyglądało to tak, że nie przyjęto ani jednej poprawki z kilkudziesięciu zgłoszonych. Pani radna Małgorzata Piaskowy i przewodniczący Lubszczyk praktycznie we dwoje zdecydowali o statucie wyborczym do RD. Sprawa jest bardzo poważna i kontrowersyjna. Przykre jest, że lekką ręką i przy przyzwoleniu zarządu miasta Rybnika pozbawiono wiele dzielnic rad - mówi Mirela Szutka, która nie kandydowała do tegorocznych wyborów RD.

Z kolei działacz z Zamysłowa – Krzysztof Kazek, zwrócił uwagę również na brak zainteresowania urzędników tym, co dzieje się w dzielnicach. Jego zdaniem mieszkańcy nie otrzymują zainteresowania od włodarzy miasta, nie są pytani o potrzeby, nie ma z nimi konsultacji w sprawach dla dzielnic istotnych, a w konsekwencji są zniechęceni do społecznego działania na rzecz dzielnicy.

Podczas rozmowy z prezydentem, o którą starałem się cztery lata, usłyszałem, że rady słabo pracowały, mieszkańcy się nie aktywizują itp. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że nikt z miasta na nasze spotkania nie przychodził. My rzeczywiście jako RD mamy ograniczone prawa, a raczej pełniliśmy rolę opiniotwórczą, ale w grupie siła. Mimo to jednak miasto nic z nami nie konsultowało, nie wysyłało zapytań w sprawie np. zamkniętej ulicy Nacyńskiej. Mieszkańcy chcieli to przejście, ale nikt nas nie zapytał, a decyzja zapadła - podaje przykład Krzysztof Kazek.

Nowy statut formą pogrzebu rad dzielnic

Poprosiliśmy o komentarz przewodniczących lub członków zarządu niektórych rad dzielnic, w których wybory się nie odbędą. Wniosek jest jeden - obecny statut winny nieutworzeniu się rad dzielnic w większości Rybnika.

Zmiana ordynacji wyborczej, utworzony statut są formą pogrzebania rad dzielnic przez urząd. Statut jest dla nas nie do przyjęcia. Niestety w tej chwili rada dzielnicy jedyne co by mogła robić, to wysyłać pisma do urzędu. formalności, które należało spełnić to jedno, a drugie to już same wybory. Próg wyborczy na poziomie 10% mieszkańców jest bardzo wysoki - mówi Tadeusz Pałka z Kłokocina.

Jak informuje dotychczasowy przewodniczący z Kłokocina, członkowie rady ustalili, że nadal będą udzielać się dla swojej dzielnicy, organizować różne wydarzenia, jednak jako mieszkańcy, a nie formalnie jako RD.

Komentarze innych osób społecznie działających w radach dzielnic były podobne.

Nowy tryb wyborczy dyskwalifikuje wszystko. Inaczej wyglądały wybory na miejscu w naszej harcówce, gdzie zawsze było więcej chętnych kandydatów niż musiało być. Obecny tryb wyborczy jest bez szans. Wnosiliśmy propozycje poprawek do statutu, które były bardzo merytoryczne i ważne, ale wszystkie poprawki zostały odrzucone. Członkowie obecnej RD się wycofali. Podjęliśmy próbę zebrania tych 20 kandydatów, ale chętnych nie było za wiele. Zebranie kandydatów to jedno, a później jeszcze wybory... Obecna RD zrealizowała projekty, które podjęła i to nam zostanie. RD tak naprawdę nic nie może, jest tylko takim pośrednikiem między mieszkańcami a urzędem. Na koniec to już nikt się z nami nie liczył - mówi Piotr Basista z dzielnicy Ligota - Ligocka Kuźnia.

Rady dzielnic tak naprawdę są jedynie łącznikami pomiędzy mieszkańcami a urzędem. Nie są decyzyjne, co podkreśliła Mirela Szutka.

Wiceprezydent Masłowski wprost na spotkaniu RD w Ligocie, powiedział, że zmiana w wyborach do RD coś zmieni, odmłodzi RD, co mnie zbulwersowało. Osobiście ubiegałam się o zmiany statutowe, aby dać większą decyzyjność RD, aby nie pojawiały się argumenty mieszkańców "po co mam iść do RD skoro ona nic nie może". Poza tym od 2002 roku roczna dotacja na RD wynosi 10 tys. zł, za które mamy zorganizować festyny i wszystko, co by mieszkańcy dzielnicy chcieli. To naprawdę niewiele na obecne czasy. Władze miasta w ogóle nie widzą problemu, że RD nie powstaną. Może prezydentowi jest to na rękę, że wyłoni jednego komisarza na wszystkie dzielnice, do którego będziemy się zgłaszać z problemami - mówi.

Były również dzielnice, w których zgłoszono minimum kandydatów, jednak weryfikacja wniosków skutkowała odrzuceniem kilku z nich, co ostatecznie doprowadziło do braku wymagającej liczby kandydatów. Tak było m.in w dzielnicy Paruszowiec-Piaski. Dokumenty złożyło 23 kandydatów, jednak trzy wnioski były negatywnie zweryfikowane, a jeden był od osoby zameldowanej w innej dzielnicy przez co został odrzucony. Pozytywnie zostało zweryfikowanych 19 wniosków, czyli zabrakło 1 kandydata.

W Radziejowie natomiast zgłosiło się 24 kandydatów, ale 6 wniosków zostało negatywnie zweryfikowanych. Tam również wybory się nie odbędą.

Namówić tyle kandydatów jest bardzo trudno, bo ludzie nie chcą się angażować. Z obecnej rady kandydowało 9 osób, a 6 zrezygnowało z kandydowania. Kolejnych osób szukaliśmy dosłownie chodząc po sąsiadach, młodzi wzajemnie się namawiali. Teraz się okazuje, że i tak wyborów nie będzie, bo nie mamy zatwierdzonych 20 kandydatów. Druga rzecz to wybory. Nasza dzielnica podchodzi krytycznie do tego systemu wyborczego. Próg wyborczy jest bardzo wysoki - dowiedzieliśmy się od Mirosława Owczorza, przewodniczącego RD Radziejów.

Są dzielnice gdzie wybory się odbędą, jednak jak mówią obecni działacze RD, zabieganie o kandydatów polegało na chodzeniu dosłownie po domach i zbieraniu chętnych. Czy tak to powinno wyglądać?

Jeden temat to jest statut i to, co się złożyło na fakt, że one funkcjonują w takiej formie, jakiej funkcjonują. Powstały one bez uwzględnienia propozycji rad dzielnic. To nie jest tak, że rady dzielnic obudziły się na ostatni moment, tylko zespół, który pracował nad tym dwa lata, nie odpowiedział do dnia dzisiejszego odpowiedzi. Słabo to świadczy. Drugi temat to wybory i próg wyborczy 10%. Skoro ustawodawca w systemie kodeksu wyborczego nie określa minimum wyborczego, to dlaczego w wyborach do RD taki próg minimalny się pojawił. Argumenty były takie, że ma to zachęcić ludzi, by pójść na wybory. Jak byśmy wprowadzili próg wyborczy podczas wyborów do rady miasta, to by się okazało, że nie będzie RM w Rybniku. Wymóg frekwencji na poziomie 10% to absurd. U nas większość obecnej RD postanowiła kandydować w obecnych wyborach. Mamy pozytywnie zweryfikowanych 24 lub 25 kandydatów, ale oczywiście było ich więcej. Jak się okazało, kilku kandydatów zostało zweryfikowanych negatywnie, ze względu na błąd formalny. Osobnym tematem będą same wybory. Nie chcę zapeszać, bo różnie może być - mówi Krzysztof Kazek, przewodniczący zarządu RD Zamysłów

- W RD działają społecznicy, ale staraliśmy się pracować jak najlepiej dla swojej "małej ojczyzny". Na Zamysłowie akurat problemy i ten brak komunikacji nas bardziej zjednoczył. Urząd nie nagłaśnia wyborów do RD, nie dociera do seniorów z tą informacją. Dlaczego nie ma bilbordów, czy plakatów z informacją o wyborach? My na Zamysłowie będziemy mieli plakaty, ulotki, ale robimy to własnym sumptem. Nie ma w tym inicjatywy, pomocy urzędu – dodaje.

Magistrat zabiera głos

W związku ze sporymi kontrowersjami, jakie wśród mieszkańców budzi nowy system wyborczy, skierowaliśmy się z pytaniami do Urzędu Miasta Rybnika. Poniżej zamieszczamy pełną treść odpowiedzi, jakiej udzieliła rzecznik prasowa UM w Rybniku, Agnieszka Skupień.

1. Dlaczego w statucie jest frekwencja wyborcza na poziomie 10%, skoro RD (tym samym mieszkańcy) się temu sprzeciwiały? Jak jest argumentowane odrzucenie poprawek, które dzielnice składały w tej sprawie?

Z uwagi na dotychczasową bardzo niską frekwencję w wyborach do rad dzielnic (ok. 1,5% dla całego miasta) świadczącą o znikomym zainteresowaniu mieszkańców taką formą aktywności społecznej, wprowadzenie 10% progu wyborczego ma służyć aktywizacji mieszkańców, a także dawać - wybranym radom dzielnic - mandat poparty przez minimum 10% mieszkańców dzielnicy.

Przypominam, że obowiązująca treść statutów dzielnic została przyjęta przez Radę Miasta Rybnika w czerwcu 2022 r. Poniżej fragment uzasadnienia z uchwał:

Dzielnice, jako jednostki pomocnicze Miasta Rybnika, zostały powołane w 1990 roku. Podstawowym dokumentem regulującym zasady funkcjonowania rad dzielnic są ich statuty. Z uwagi na upływ czasu oraz przemiany społeczno-kulturalne, zmieniło się postrzeganie jednostek pomocniczych oraz ich roli w przestrzeni publicznej. Zauważalny jest także pogłębiający się spadek zainteresowania mieszkańców taką formą partycypacji społecznej. Tendencja zmian zachodzących w ramach funkcjonowania jednostek pomocniczych jest zauważalna w skali ogólnopolskiej. W oparciu o dane z wyborów do rad dzielnic Miasta Rybnika przeprowadzonych w ubiegłych latach należy zwrócić uwagę na zmniejszający się udział mieszkańców dzielnicy w spotkaniach wyborczych, jak i kandydatów ubiegających się o mandat radnego dzielnicy. Nowe regulacje zakładają uzależnienie przeprowadzenia wyborów stwierdzenia prawomocności wyborów od udziału w głosowaniu co najmniej 10% mieszkańców dzielnicy uprawnionych do głosowania. Celem wprowadzenia powyższych zmian była aktywizacja mieszkańców dzielnic oraz stworzenie warunków do prowadzenia spraw dzielnicy w perspektywie mandatu i zaufania przyznanego przez społeczność lokalną.

Projekty uchwał były konsultowane zarówno z mieszkańcami Miasta Rybnika oraz organizacjami pozarządowymi i podmiotami wymienionymi w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Konsultacje odbyły się dwukrotnie w maju i czerwcu 2022 r. W ramach konsultacji z organizacjami pozarządowymi nie wpłynęła żadna uwaga. Natomiast w ramach konsultacji z mieszkańcami, w pierwszym terminie, uwagi złożyło 26 mieszkańców. Komisja ds. statutów dzielnic po zapoznaniu się z wniesionymi uwagami, uwzględniła ich część w zakresie m.in.: długości kadencji, sposobu głosowania, poszerzenia katalogu przesłanek wygaśnięcia mandatu radnego oraz umożliwienia udziału wszystkich radnych miasta w posiedzeniach i dyżurach. Komisja doprecyzowała również zapisy dotyczące prowadzenia dokumentacji oraz sposobu przekazywania jej do urzędu. W związku z wprowadzonymi zmianami do projektów statutów dzielnic zostały one poddane ponownym konsultacjom. W ponownych konsultacjach uwagi złożyło 9 mieszkańców. W większości treść uwag była tożsama z uwagami złożonymi w ramach pierwszych konsultacji.

2. Dlaczego urząd nie promuje w wystarczający sposób samych wyborów — brak bilbordów, plakatów, mały rozgłos? Jak informacja o wyborach ma dotrzeć do chociażby seniorów?

Prowadzona jest szeroka akcja informacyjna na terenie całego miasta z udziałem jednostek i spółek miejskich, jednostek kultury, bibliotek-łącznie z ich filiami, domów kultury, ochotniczych straży pożarnych, ośrodków zdrowia, wszystkich placówek oświatowych (szkół, przedszkoli) oraz rad dzielnic. Dodatkowo w zakresie współpracy ze spółdzielniami została skierowana prośba o pomoc w przeprowadzeniu akcji informacyjnej, która polegać ma na rozwieszeniu informacji o wyborach na wszystkich klatkach schodowych w budynkach znajdujących się w zasobach ww. podmiotów na terenie danej dzielnicy. Ponadto:

- w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Rybnika utworzono podstronę dotyczącą wyborów do rad dzielnic, w ramach której dostępne są szczegółowe informacje zarówno dla wyborców, jak i kandydatów w wyborach do rad dzielnic,

- na stronie www.rybnik.eu pojawiła się obszerna publikacja dotycząca wyborów, a także informacji dla wyborców i kandydatów,

- w aplikacji halo!Rybnik pojawił się komunikaty dotyczący wyborów do rad dzielnic,

- wysłaliśmy miejskiego SMS’a,

- z wykorzystaniem mediów społecznościowych (Facebook, Twitter) Urząd na bieżąco publikuje ogłoszenia dotyczące rejestracji kandydatów. W tygodniu poprzedzającym wybory planowane są również posty dotyczące zbliżających się wyborów,

- w marcowym wydaniu Gazety Rybnickiej ukazał się obszerny artykuł dotyczący rad dzielnic oraz wyborów wraz z harmonogramem i miejscem ich przeprowadzenia,

- za pośrednictwem dziennika elektronicznego rodzice uczniów szkoły znajdującej się na terenie dzielnicy informowani są o zarządzonych wyborach oraz o terminach rejestracji kandydatów,

- do parafii na terenie dzielnic, w których odbędą się wybory została skierowana prośba o odczytanie informacji o terminach rejestracji kandydatów, a także o wyborach do rady dzielnicy w niedzielę poprzedzającą wybory oraz niedzielę wyborczą.

3. Jaki jest koszt przeprowadzenia tegorocznych wyborów do RD?

Na koszty wyborów - tak jak we wcześniejszych wyborach do rad dzielnic - składają się przede wszystkim koszty materiałów biurowych oraz wydruku: kart wyborczych, obwieszczeń, informacji i druków urzędowych (np. przyjmując statutową 10% frekwencję dla całego miasta to koszt papieru do wydruku kart do głosowania dla wszystkich dzielnic to ok. 550 zł).

Dodatkowym (jednorazowym) kosztem będzie wykonanie pieczęci komisji wyborczych - ok. 1200 zł. Niemniej na ten moment brak jest możliwości oszacowania dokładnych kosztów ww. materiałów w związku z tym, że m.in. warunkiem ich przeprowadzenia w danej dzielnicy, jest zgłoszenie odpowiedniej liczby kandydatów, a w przypadku braku odpowiedniej liczby zgłoszeń, wyborów nie przeprowadza się.

Ponadto informuję, że wszystkie działania związane z wydrukiem, dystrybucją, a także działania promocyjno-informacyjne prowadzone są w ramach bieżących kosztów funkcjonowania Urzędu Miasta Rybnika.

---

Kolejnym krokiem są wybory RD, gdzie uzyskanie 10-procentowej frekwencji wyborczej może okazać się nieosiągalne w niektórych z nich. Pierwsze wybory, w 4 dzielnicach odbyły się już w minioną niedzielę (2 kwietnia). W jednej z nich nie został osiągnięty minimalny próg frekwencji.

Boguszowice Osiedle - frekwencja 10,18%

Boguszowice Stare - 9,05%

Golejów - 12,49%

Meksyk - 13,02%

Co sądzicie o zmianach w systemie tworzenia rad dzielnic w Rybniku? Czy RD są w ogóle potrzebne?

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 84

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~Karolina# 2023-04-04
    11:38:26

    53 25

    mieszkańcy nie chcą RD, twór niepotrzebny, wzajemnej adoracji, imprez, dla dzielnicy NIC nie robią i nie zrobią

  • ~Lateks 2023-04-04
    21:21:40

    29 4

    A tam rady dzielnicy, najlepiej jakby zlikwidować Urząd prezydenta jego zastępców, pełnomocników i całą RM. To byłaby oszczędność pieniędzy i czasu. Bo i tak wychodzi że albo nic nie mogą, albo nic nie robią dla mieszkańców.

  • ~pawlmesten 2023-04-05
    08:45:35

    7 10

    Najlepiej zlikwidowac rząd centralny w Warszawie to kiklaset miliardów oszczędności.

  • ~adam tyran 2023-04-05
    09:06:10

    11 11

    Teraz po zmianach w ordynacji do RD widać jak rady były tworzone i wybierane w poprzednich latach. „Towarzystwa Wzajemnej Adoracji”. Ja Tobie głos a Ty mi. Twoi ludzie będą głosować na mnie a Moi na ciebie. Skończyło się dla kilku rad wstawianie ludzi słupów byle byli po naszej linii i byle będzie wymagana ilość członków RD. Brak Rad w dużych dzielnicach to potwierdza. ( np. Nowiny-Maroko ). Brawo za zmiany.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5403