Święto w parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Rybniku. W niedzielę (24 września) parafianie powitali nowego proboszcza – księdza Michała Matuszka. Pastor przeprowadził się do Rybnika z Ustronia wraz ze swoją ukochaną żoną – Iloną i dwójką brzdąców – Marcinem i Filipem. Urządzono nawet piknik. - Jest tu zielono, gór wprawdzie nie ma, ale są hałdy – śmiali się nasi rozmówcy. Pastor i pastorowa mieszkają w Rybniku od niecałego miesiąca.
Pogoda nie była idealna, ale nie przeszkadzała w dzieleniu się radością. W parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Rybniku powitano nowego proboszcza – Michała Matuszka. Goście żywo ze sobą rozmawiali, w ogrodzie bawiły się dzieci i czasami było czuć charakterystyczny zapach grilla. Przy jednym ze stołów siedział ks. Michał. Poprosiliśmy go, by wraz z żoną poświęcili nam kilka minut na rozmowę.
Spotkanie jak w dużej rodzinie - – uśmiechnął się rozpoczynając rozmowę.
- Chcieliśmy przywitać się z naszymi parafianami, którzy przyjechali do Rybnika z Raciborza i Ściborzyc Wielkich. To dla nas ważne, by się wzajemnie poznawać, tworzyć wspólnotę, nawiązać pierwsze relacje – dodał kapłan.
Rodzina mieszka w Rybniku od 1 września. Wcześniej ks. Michał był wikariuszem parafii w Ustroniu. Księdzem jest od 2011 roku.
Jest tu zielono, gór wprawdzie nie ma, ale są hałdy – uśmiechnął się, nawiązując do poprzedniego górskiego krajobrazu.
Małżeństwo pochodzi zresztą ze Śląska Cieszyńskiego. Przyszły pastor urodził się w Cieszynie, a Ilona – pastorowa – Skoczowa.
Dębowca! To mała, ale ważna gmina – poprawiła Ilona Matuszek.
- Dębowiec słynie z tężni solankowej, gdzie sól zabłocka ma najwyższe stężenie sodu – dodała.
Rybnik dla małżeństwa był miastem (prawie) zupełnie nieznanym. Mają jedynie zaprzyjaźnioną rodzinę w jednej z dzielnic naszego miasta.
To był nasz jedyny kontakt z Rybnikiem. Centrum w ogóle nie znaliśmy. Teraz odkrywamy ciekawostki związane z tym miastem. Dowiedziałem się np. że kościół ewangelicki stoi w miejscu dawnej sieciarni – zauważył proboszcz, nawiązując do symbolu szczupaka na herbie Rybnika.
- To pokazuje, jak ewangelicyzm odgrywał znaczenie w historii miasta. Zresztą przed laty żyli tu wspólnie żydzi i katolicy – podkreślił.
Jak na przeprowadzkę zareagowali synowie – Marcin i Filip? Dla chłopców Rybnik był miastem kompletnie nieznanym.
Usłyszałam pytanie: mamo, będziemy mieszkać w rybie? - śmiała się pastorowa.
- Zmieniło się nasze myślenie o tym mieście. Ludziom z południa Polski Rybnik kojarzy się głównie ze szpitalem, stroną medyczną. Tymczasem to jest miasto, gdzie można świetnie wypocząć – jak na Mazurach. Nawet postanowiliśmy wkręcić naszych znajomych. Byliśmy nad Zalewem Rybnickim, zrobiliśmy zdjęcie z podpisem, że jesteśmy na Mazurach. Sporo osób uwierzyło… do czasu, gdy zauważyli kominy elektrowni – opowiedziała wesoło kobieta.
Naszych rozmówców urzekła otwartość mieszkańców.
Są zaangażowani w życie lokalnej społeczności. Podejmują się wyzwań i robią to z sercem. Taka postawa wynika z ich wiary. My z kolei chcemy współdziałać, organizować różne wydarzenia. Ten aspekt jest dla nas bardzo ważny – podkreślił ksiądz.
Co ciekawe – para ma za sobą debiut w telewizji, a konkretnie „Dzień dobry TVN”. Jak do tego doszło?
Pewnego dnia z prośbą zwróciła się do nas telewizja. Myśleliśmy, że ma to związek z obchodzeniem pamiątki reformacji – jednego z najważniejszych świąt kościoła luterańskiego. Okazało się, że dziennikarze chcieli wiedzieć, jak wygląda życie domu pastorskiego – usłyszeliśmy.
Faktycznie, z obejrzanego przez nas materiału wynika, że telewizja skupiła się na kościołach, gdzie nie obowiązuje celibat księży. Dziennikarze byli ciekawi, jak wygląda codzienność w takich rodzinach. Swoją drogą, wyszedł bardzo pozytywny i ciepły materiał.
Żona księdza. W Polsce to niecodzienne zjawisko – uśmiechnęła się Ilona.
Tymczasem pastorowa odgrywa ważną rolę w życiu swojego męża i lokalnej społeczności.
Wspieram parafię. Robię to co lubię. Jestem aktywna, zajmuje się grupami, mam dużo pomysłów. Staramy się razem odwiedzać parafian i z nimi rozmawiać. W Rybniku chcę działać, pracować, udzielać się jako wolontariuszka – wyjaśniła.
Ks. Michał zaznacza, że obecność i aktywność jego żony jest nieocenionym wsparciem w pracy.
Jest naprawdę wiele wyzwań. Fajnie, że możemy razem działać, służyć, towarzyszyć ludziom w różnych sytuacjach – szczęśliwych i tych przykrych, w chorobie i trudach – dodał.
Jak to się stało, że przyszła pastorowa poznała przyszłego pastora? Para poznała się już w klasie maturalnej.
Byliśmy w tym samym chórze. Muzykę wynieśliśmy z domu. Michał pojechał na studia do Warszawy, ja studiowałam w Cieszynie. Wiedziałam, że mój przyszły mąż poszedł na teologię. Niekoniecznie z początku to mnie cieszyło. Moja kuzynka wyszła za pastora, wiedziałam z czym to się wiąże, czyli z przeprowadzkami i zmianami miejsca zamieszkania. Miłość nie wybiera – uśmiechnęła się Ilona Matuszek.
- Jest ten ktoś na górze, kto kreśli ten scenariusz i wie, co jest dla nas dobre, konieczne – dodał kapłan kaznodziejskim tonem.
Marcin i Filip – synowie małżeństwa również rozpoczęli nowe etapy w życiu. Jeden rozpoczął naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej, a drugi w przedszkolu.
Nie tylko my-dorośli rozpoczęliśmy coś nowego. Całą rodziną się w to zaangażowaliśmy. Dlatego najczęściej słyszeliśmy życzenia: wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia – usłyszeliśmy od pary.
Tagi: parafia ewangelicko-augsburska Rybnik, luteranie Rybnik, ks. Michał Matuszek, Ilona Matuszek, pastor Rybnik, kościół Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
25473Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18510Zatankował 230 litrów paliwa i odjechał bez płacenia. Poznajecie go?
17491Co tam nowego u „mistrzów” parkowania? Są nowe zdjęcia ich „dokonań”
15846Padają ryby w Zalewie Rybnickim. Jaki jest powód?
15563Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+165 / -11Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+145 / -20Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
+155 / -47Ruszyła II tura wyborów! Zapraszamy na wieczór wyborczy w Rybnik.com.pl
+116 / -11Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38Kierowcy mają powody do radości. "Kierunek zmian na pylonach może cieszyć"
26Senat również za językiem śląskim. Teraz czas na decyzję prezydenta Dudy
17Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
17Nowiny: teren „rekreacyjny” za Górką dla Burka został odgrodzony. Czytelnicy: dlaczego?
15Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~opelmene 2023-09-27
18:03:14
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~hub381 2023-09-27
18:57:17
Jako kaj tolik witam ich serdecznie i oby się dobrze czuli na Rybnickiej Ziemi.
~Jedynie Prawdziwy Polak 2023-09-27
18:58:05
To rozumiem, człowiek z krwi i kości, a nie bezdzietny kosmita jak u katolików.
~romcost 2023-09-27
20:53:21
~Jedynie Prawdziwy Polak
Ten ksiądz, to też katolik ...
~romcost 2023-09-27
20:54:40
(Pastor)
~junteeniot 2023-09-28
21:16:20
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.