To nie był zwykły Woodstock, nie tylko ze względu na nową nazwę Pol’and’Rock. Łukasz Kohut – jeden z naszych blogerów i fotografów pojechał do Kostrzyna nad Odrą i wspomina tamten czas.
Od Pol'and'Rock dzieli nas już ponad tydzień. Mimo upływu czasu wiele osób nadal żyje tym, co działo się w Kostrzyniu.
Nasz bloger Łukasz Kohut postanowił podzielić się wrażeniami z tej wielkiej imprezy. - Motywem przewodnim był wszechobecny upał, który doskwierał wszystkim mocno, ale czego się nie robi dla posłuchania dobrej muzyki i spotkań z przyjaciółmi nie tylko z regionu (choć śląskich flag było bardzo dużo), ale także z całego świata, nawet z dalekiej Kolumbii, Brazylii czy Argentyny – mówi.
Mimo wysokich temperatur, Pol'and'Rock nie narzekał na słabą frekwencję – wręcz przeciwnie. - Ludzi było ponad pół miliona, od bardzo młodych po seniorów – ten festiwal zdecydowanie nie ma granic, co zresztą pokazała niemiecka straż pożarna, która przyjechała z pomocą, po niezrozumiałej decyzji pewnego komendanta z polskiej strony – dodaje Łukasz Kohut.
W jego pamięci najbardziej zapadł występ Nocnego Kochanka. - Fantastyczny show najbardziej chyba woodstockowego zespołu w ostatnim czasie i najbardziej obleganego (padł rekord frekwencji), wyśmienite koncerty Judas Priest, Goo Goo Dolls, Gojira, In Flames, Soufly, punkowego Booze & Glory, ale i naszego Tabu czy Wojtka Mazolewskiego z zespołem Śląsk podbiły serca fanów – wylicza.
Łukasz Kohut wybrał się do Kostrzyna ze swoim aparatem. - Ten festiwal to jednak przede wszystkim ludzie i właśnie ludziom staram się poświęcać najwięcej kadrów – mówi na koniec.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
25763Zatankował 230 litrów paliwa i odjechał bez płacenia. Poznajecie go?
19194Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18626Co tam nowego u „mistrzów” parkowania? Są nowe zdjęcia ich „dokonań”
15901Padają ryby w Zalewie Rybnickim. Jaki jest powód?
15644Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+166 / -11Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+145 / -20Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
+155 / -47Ruszyła II tura wyborów! Zapraszamy na wieczór wyborczy w Rybnik.com.pl
+116 / -11Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
+105 / -9Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38Kierowcy mają powody do radości. "Kierunek zmian na pylonach może cieszyć"
31Senat również za językiem śląskim. Teraz czas na decyzję prezydenta Dudy
17Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
17Nowiny: teren „rekreacyjny” za Górką dla Burka został odgrodzony. Czytelnicy: dlaczego?
15Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Janusz Piotrowski 2018-08-14
07:01:17
Bardzo przepraszam, ale czy przypadkiem tego rodzaju promocja nie powinna się zaczynać od formułki: "Artykuł zawiera lokowanie produktu"? ...
A teraz odliczamy czas na usunięcie powyższego komentarza- oczywiście w świetle "regulaminu"- 3 ... 2 ...
~Heina aus Pitolowa O/S 2018-08-14
10:57:40
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.
~Blazej Balcerzak 2018-08-14
11:29:43
@ janusz Piotrowski. Jakie lokowanie produktu? Facet byl na evencie i zrobil fotorealcje. Jakos nie przeszkadzaly Ci setki podobnych, z Dni Rybnika, Nocy Muzeow, czy Mszy.
~Jedynie Prawdziwy Polak 2018-08-15
20:02:37
Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem...
Święto ludzi kochających wolność, nie ograniczonych pseudo nakazami państwa narodowego i kościelnego ;)
~Janusz Piotrowski 2018-08-16
05:44:34
~Blazej Balcerzak
Po pierwsze nie jesteśmy i nie będziemy per "ty". Po drugie mamy do czynienia z kreowaniem wizerunku. Zresztą nie od dziś. A że niemal po amatorsku, to w sposób nachalny, urągający jakimkolwiek regułom w tej dziedzinie PR i zwykłej dziennikarskiej przyzwoitości. Po trzecie- pan Łukasz Kohut tyle razy powtarza cytat z Chłopców z Placu Broni, że mam podejrzenie, iż jest to cytat jedyny, który zna z bogatego dorobku z kolei naszego- mojej generacji- Jarocina. A jest kilka lepszych. Na przykład: "... Wolność, po co wam wolność, macie przecież telewizję..."
Buziaki Dzieciaki