Ukradł paliwo, próbował potrącić policjanta. Padł strzał

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w minioną sobotę po godzinie 3.00. Policjanci z Jastrzębia-Zdroju ścigali kierowcę forda mondeo, który ukradł paliwo na jednej z wodzisławskich (wcześniej mundurowi mówili o Mikołowie) stacji paliw.

W trakcie nocnego patrolu ulicy Pszczyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju policjanci prewencji zauważyli samochód, którym tej nocy dokonano kradzieży paliwa. Mundurowi włączyli sygnały uprzywilejowania, dając tym samym kierującemu wyraźny znak do zatrzymania. Wtedy kierowca gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg, który prowadzili ulicami Jastrzębia-Zdroju, Gogołowej i Świerklan – mówi st. asp. Halina Semik, rzecznik KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

W pewnym momencie kierowca forda zjechał na pole, a koła pojazdu ugrzęzły w ziemi.

Wtedy jeden z policjantów ruchu drogowego udał się za nim pieszo w pościg. Uciekinierowi udało się jednak ruszyć samochodem. Mężczyzna wrócił na drogę i uderzył w radiowóz, po czym jechał wprost na policjanta, któremu udało się odskoczyć i oddać strzał w koło pojazdu – dowiadujemy się.

Kierowca jeszcze przez chwilę kontynuował ucieczkę, ale stracił panowanie nad pojazdem. Ford zaczął „koziołkować”, a kierowca wypadł z auta.

Mundurowi udzielili 23-latkowi pierwszej pomocy i wezwali na miejsce służby medyczne. Zespół pogotowia ratunkowego po przebadaniu zabrał mężczyznę z poważnymi obrażeniami do szpitala. W jego samochodzie ujawniono bańki ze skradzionym paliwem. Zatrzymanemu została pobrana krew do badań – dodaje Halina Semik.

Stróże prawa wyjaśniają teraz pod nadzorem prokuratury szczegółowe okoliczności zdarzenia.