Z Rybnika do Ostrawy pociągiem? Będzie o to apelował rybnicki samorząd

No to trochę nie trafiłeś, bo jedzie pociąg do Bielska w mniej niż godzinę.
Dwa razy na dzień, ale jednak :D
I te 47km to chyba helikopterem xD

@The Bill - drugi tor od Orzesza do Ligoty jest wpisany do planów realizacji w najbliższych latach. Pytasz po co ma się "tłuc"? Bo obsługuje miasta jakich na trasie przez Zebrzydowice nie ma.
@abisall - Koleje Śląskie to miał być pomysł na rozwiązanie wszystkich problemów komunikacji szynowej w naszym województwie. Owszem, na początku kupowano tabor, wprowadzano nowe pociągi do rozkładu. Niestety kiedy ster rządów w Katowicach przejął PiS mamy totalną stagnację. Owszem na trasie z Rybnika do Katowic jest stabilizacja ale do Bohumina dojechać już nie można, do Bielska rozkład został wręcz zrujnowany. PiS regionalny niestety nie ma ani chęci ani kadr do tego aby coś zmienić.

Z Bielskiem to jest po prostu cyrk. Zamydlili ludziom oczy remontem stacji w Czechowicach Dziedzicach i do dnia dzisiejszego żaden pociąg KŚ z Rybnika do Bielska nie kursuje.

~zatroskany do pociągu IC zazwyczaj roweru nie da się zabrać, nie wiem też jak jest z rezerwacją? Często korzystałem z trasy Rybnik Towarowy-Bielsko i zawsze ludzi było sporo, niby dłużej ale wsiadasz gdzie chcesz.
Póki co z roku na rok jest tylko gorzej, Pisowi marzy się szybka kolej a zwykłe regionalne połączenia znikają jedno za drugim.

@abisall - ale czemu ciągle trzeba lobbować o coś co wydaje się być czymś naturalnym, prostym i logicznym?! Gospodarz województwa tego nie widzi? Nie wie? Kiedyś za kolejowe połączenia lokalne odpowiadano w Warszawie. Ktoś wpadł na pomysł, że trzeba to oddać samorządom i to one mają decydować ile pociągów i gdzie ma jechać. W wielu województwach nastąpiła zdecydowana poprawa. U nas początkowo też. Piszę to z przekonaniem, że obecny regres w Kolejach Śląskich jest spowodowany niekompetencją i brakiem kadr w wojewódzkich strukturach PiS. Dziwne, że władzom województwa nie przeszkadza to, że półmilionowy region nie ma pociągów w Beskidy... Nie przeszkadza im brak pociągów z Rybnika do Gliwic, z Orzesza do Tychów, z Częstochowy do Opola... A pociągi z Wodzisławia do Krakowa zwyczajnie uwalili... Naprawdę chętnie bym wysłuchał np. posła Piechy co by wymyślił na taką mizerię Chełstowskiego? Jak to jest możliwe, że w czasach kiedy marszałkami był Matusiewicz, Saługa, Śmigielski ciągle kupowano nowy tabor. Teraz zero zakupów. A to też może być pośrednia przyczyna.

@Abisall - nie wiem co masz na myśli o tym mieście bez transportu kolejowego bo z Rybnika pociągami można dojechać prawie wszędzie. Natomiast tak samo jak ty, wolałbym aby np. do takiego Bielska, Wisły czy Gliwic były pociągi bezpośrednie i to najlepiej w jakimś standardzie co godzinę czy co dwie. I nie chodzi tylko o dojazd w tamtą stronę ale też do Rybnika. Także o skomunikowania w Rybniku aby łatwiej podróżowało się mieszkańcom Wodzisławia czy Raciborza. Warto przy okazji wspomnąć, że Racibórz i Wodzisław razem mają ok. 100 tys. mieszkańców, tymczasem mają dużo mniej pociągów do Katowic niż... 30 tysięczny Żywiec. No w tym przypadku to one powinny zabiegać aby były traktowane lepiej.