Uczymy niepełnosprawnych życia codziennego

Red.: Jakie osoby uczęszczają do Specjalnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rybniku?

Lucyna Ibrom: Nasi podopieczni to dzieci z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym, znacznym i głębokim. W skład zespołu wchodzi przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum oraz oddziały rewalidacyjno-wychowawcze. Dla dzieci niepełnosprawnych nauka może trwać dłużej niż w przypadku dzieci zdrowych, dlatego też mamy wychowanków od 3. do 21. roku życia. Osoby z tzw. niepełnosprawnością wieloraką mogą uczęszczać do naszej placówki nawet do 25. roku życia. Obecnie mamy 120 uczniów.

Czy to są dzieci wyłącznie z Rybnika?

Niekoniecznie. Za zgodą prezydenta przyjmujemy również dzieci z powiatu rybnickiego i innych miast. Choć nastawiamy się na wychowanków z Rybnika, to jeszcze nikomu, kto posiada aktualne orzeczenie poradni psychologiczno-pedagogicznej, nie odmówiliśmy przyjęcia.

Dlaczego warto zapisać niepełnosprawne dziecko akurat do tej szkoły?

Uważamy, że każdy człowiek może odnieść sukces w różnych dziedzinach. Wiadomo, że uczniowie niepełnosprawni intelektualnie nie osiągną sukcesów w nauce jak ich w pełni sprawni rówieśnicy. Dlatego my kładziemy nacisk na rozwój talentów artystycznych, sportowych, umiejętności społecznych, nawiązywanie kontaktów interpersonalnych i przygotowanie do dorosłego – samodzielnego, godnego i niezależnego życia. Oczywiście w miarę indywidualnych możliwości dziecka.

W jakich zajęciach uczestniczą dzieci w Specjalnym Zespole Szkolno-Przedszkolnym?

Tak jak wspomniałam, skupiamy się na zajęciach ogólnorozwojowych i przygotowujących do życia, a nie typowo szkolnych. Uczniowie realizują takie przedmioty jak: funkcjonowanie w środowisku, technika, muzyka, plastyka, religia, wychowanie fizyczne oraz uczestniczą w zajęciach specjalistycznych z zakresu m.in. hydroterapii, hipoterapii, logopedii, arteterapii, integracji polisensorycznej czy rehabilitacji ruchowej.

Ile osób opiekuje się dziećmi w placówce? Czy w opiece nad dziećmi pomagają wolontariusze bądź praktykanci?

Obecnie zatrudniamy 55 nauczycieli i 12 opiekunów. Przyjmujemy praktykantów różnych kierunków studiów m.in. pedagogów specjalnych czy fizjoterapeutów. Od lat współpracujemy z Policealną Szkołą Medyczną w Rybniku, której słuchacze odbywają u nas praktyki pomagając w opiece nad dziećmi. Wolontariuszy z kolei angażujemy w organizację różnego rodzaju wydarzeń sportowych, festynów integracyjnych oraz zajęć integracyjnych.

Jaka przyszłość czeka w Rybniku na wychowanków Specjalnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego?

Bardzo się cieszę, że w naszym mieście funkcjonują Warsztaty Terapii Zajęciowej, Środowiskowy Dom Samopomocy, bo głównie tam swoje miejsce znajdują nasi wychowankowie. Niektórzy kończą Szkołę Przysposabiającą do Pracy, ale brakuje nam w mieście kolejnego ogniwa, czyli zakładu aktywności zawodowej, gdzie mogliby podejmować pracę. Rybniczanie są coraz bardziej świadomi i powoli znikają bariery między niepełnosprawnymi, a zdrowymi. Choć jeszcze wiele musi się zmienić, to mam nadzieję, że przyszłość osób niepełnosprawnych w naszym mieście będzie coraz lepsza.

Kilka tygodni temu zaskoczyła nas wiadomość, że w budynku starej szkoły w Niewiadomiu Stowarzyszenie „Razem” chce stworzyć Ośrodek Rewalidacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy. Czy taka placówka będzie prowadziła działalność konkurencyjną do Specjalnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego?

Nie chciałabym tutaj mówić o konkurencji. Ośrodek w Niewiadomiu ma być placówką niepubliczną, dla dzieci z głęboką wieloraką niepełnosprawnością. Atutem ma być bardzo dobra opieka, której moim zdaniem w naszej szkole również nie brakuje oraz dużo przestrzeni, której z kolei niestety nie mamy. Uważam, że dobrze, że takie miejsca powstają. Jednak póki ośrodek nie zaczął jeszcze funkcjonować, nie można go oceniać.

Czy obawia się Pani, że po rozpoczęciu działalności przez ośrodek w Niewiadomiu, stracą Państwo część z uczniów?

Na tę chwilę rodzice trzech naszych wychowanków zadeklarowali chęć przeniesienia swoich dzieci do Niewiadomia. Wybór placówki, do której ma uczęszczać dziecko, jest wyłącznie decyzją jego rodziców. Zobaczymy, co czas pokaże. Choć bardzo jesteśmy przywiązani do każdego z naszych wychowanków.

Specjalny Zespół Szkolno-Przedszkolny w przyszłym roku ma być połączony ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym przy ul. Piasta i ul. Mikołowskiej. Kiedy nastąpi ta zmiana i co jest jej powodem?

Specjalny Zespół Szkolno Przedszkolny ma być przeniesiony do nowej siedziby od września 2014 roku. Nasz budynek, choć jest dość dobrze przystosowany dla osób niepełnosprawnych, jest zbyt ciasny. W SOSW w ostatnich latach ubyło uczniów i wychowanków z tego względu, że była to placówka, w której uczyli się uczniowie głównie z lekką niepełnosprawnością intelektualną. Obecnie uczniowie ci pozostają najczęściej w szkołach ogólnodostępnych lub integracyjnych. Nastąpiły też pewne zmiany organizacyjne np. gimnazjum tej szkoły zostaje stopniowo wyprowadzane do Zespołu Szkół nr 6. Oczywiście budynek szkoły przy ul. Piasta wymaga gruntownego remontu i przystosowania dla niepełnosprawnych. Mam nadzieję, że ta zmiana będzie wyłącznie z korzyścią dla naszych wychowanków.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiała Dominika Kuśka.

>> Zobacz galerię zdjęć ze Specjalnego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego

Lucyna Ibrom – jest absolwentką pedagogiki specjalnej na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W czasie całych studiów była wolontariuszką Wspólnocie Światło i Wiara, gdzie zajmowała się niepełnosprawnymi dziećmi z krakowskiej „szkoły życia”. Po ukończeniu studiów rozpoczęła pracę w Specjalnym Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Rybniku. Od grudnia 1990 roku jest dyrektorem tej placówki.
W wolnych chwilach śpiewa w chórze oraz lubi pracować w ogrodzie.