zamknij

Wiadomości

Samobójstwo, nie zabójstwo

2007-05-07, Autor: 
Zapadł wyrok w głośnej sprawie rybniczanina Jacka K., którego prokurator oskarżył o zabójstwo swojej siostry.

Reklama

Sprawa toczyła się od 18 kwietnia 2003 roku. Wówczas w domu znanego w Rybniku biznesmena doszło do tragedii. W niewyjaśnionych do końca okolicznościach zmarła córka państwa K. Hanna, którą znaleziono powieszoną w sypialni na drzwiach szafy. Prokurator o zabójstwo Hanny K. oskarżył jej brata Jacka, który tuż przed jej zgonem wdał się w bójkę z siostrą i zamknął ją w sypialni.


W minionym tygodniu w Sądzie Okręgowym w Wodzisławiu zapadł wyrok. Sędziowie podzielili wątpliwości biegłych, których opinie były niejednokrotnie rozbieżne i nie wykluczały samobójstwa Hanny K. Dlatego Jacek K. skazany został jedynie za pobicie siostry i chwilowe pozbawienie wolności. Sąd orzekł karę 1 roku pozbawienia wolności na 3 lata, 4 tysiące złotych grzywny i pokrycie kosztów sądowych. - Tak wątpliwe sytuacje należy interpretować na korzyść oskarżonego – uzasadniał wyrok sędzia Jacek Chmiel.


Podczas ogłoszenia wyroku sędzia sprawozdawca Piotr Pośpiech przypomniał przebieg sprawy. Do nieszczęścia w domu państwa K. doszło w Wielki Piątek 18 kwietnia 2003 roku. Przyczyną scysji między Jackiem a Hanną K. miał być fakt, że siostra nie chciała pożyczyć bratu kremu. Między rodzeństwem wywiązała się bójka. - Hanna K. doznała obtarć i zasinień, jednak sama również była stroną atakującą – między innymi dwukrotnie ugryzła swojego brata – relacjonował sędzia. Po zakończeniu szarpaniny Jacek K. zamknął siostrę w sypialni. Hanna K. z zamknięcia kontaktowała się z rodzicami i informowała o zaistniałej sprzeczce. W międzyczasie Jacka K. odwiedził kolega – Michał R., który zeznał, że słyszał głosy Hanny K., która wyzywała swojego brata. W czasie wizyty kolegi, Jacek K. kilkakrotnie wychodził do góry, aby uspokajać siostrę. Podczas jednej z wizyt sypialni zastał siostrę nieżywą, powieszoną na prześcieradle, na drzwiach szafy. O tym fakcie Jacek K. nie poinformował jednak ani kolegi, z którym pożegnał się mówiąc „Ten dzień sobie dobrze zapamiętaj”, ani pogotowia i policji. O tragedii dowiedzieli się dopiero przybyli na miejsce rodzice.

 

- O tym, co naprawdę się wydarzyło wie tylko Jacek K. Nie było dowodu, który nie pozwalałby wierzyć oskarżonemu. Jego linię obrony trudno podważyć – mówił sędzia Pośpiech.


Kluczowy wpływ na losy sprawy miały opinie biegłych. Pierwsza opinia biegłego sugerowała, że Hanna K. zmarła w wyniku zabójstwa. Biegły przed sądem wycofał się jednak z tak jednoznacznego twierdzenia. Każda kolejna opinia biegłego nasuwała coraz więcej wątpliwości. Decydująca dla sądu była opinia biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego, który stwierdził, że wersja o samobójczej śmierci Hanny K. jest bardziej prawdopodobna.


Z orzeczeniem sądu nie zgadza się rodzina skazanego. Ojciec Janusz K. podkreśla, że Hanna K. feralnego dnia była pod wpływem narkotyków, a jego syn nigdy nie okazywał agresji. Jego zdaniem, wpływ na przebieg sprawy miał fakt, że tragedia dotknęła właśnie ich rodziny i w ten sposób stała się wydarzenie medialnym. Tuż po ogłoszeniu wyroku mówił, że całej sprawy by nie było, gdyby sekcję zwłok po śmierci córki przeprowadzał fachowiec. - Sekcję wykonywał specjalista od chorób płuc, który swoim twierdzeniem o zabójstwie zasugerował prokuratora i ustawił na samym początku przebieg sprawy. W ten sposób mój syn 1,5 roku spędził w areszcie, złamano mu życie. Pomimo, że podjął współpracę z organami ścigania dziś i tak został za to ukarany – powiedział tuż po ogłoszeniu wyroku Janusz K.


Odwołania od wyroku nie wyklucza też prokuratura, która oskarżyła Jacka K. o zabójstwo. - Decyzję podejmiemy po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku – powiedział zastępca prokuratora rejonowego Damian Sztachelek.

 

Wacław Wrana

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 53