Za kąpieliskiem Ruda stoi ogromny zielono-biały namiot. Tam właśnie będzie mieściło się zadaszone lodowisko. Inwestycja jest już prawie na ukończeniu. Czy będziemy ślizgać się pod dachem jeszcze w tym roku? O to pytamy Arkadiusza Skowrona, wicedyrektora rybnickiego MOSiR-u.
O konieczności zadaszenia lodowiska za kąpieliskiem Ruda pisaliśmy już wielokrotnie. Warunki panujące w zimie są bowiem tak mało stabilne, że obiekt był często zamykany. Tymczasem amatorów ślizgania w Rybniku nie brakuje.
W końcu udało się wygospodarować potrzebne środki finansowe. Pierwotnie MOSiR zamierzał „wyłożyć” na inwestycję 580 tys. złotych, jednak najtańsza oferta opiewała na dużo więcej, bo 847 470,00 zł. Gdy miasto dołożyło brakującą kwotę, wyłoniony został zwycięzca przetargu - firma Alles Cool Chłodnictwo Klimatyzacja Wentylacja Jacek Stempin z Kępna. Budowa obiektu ruszyła w maju tego roku.
Po kilku miesiącach możemy zobaczyć efekty prac. Za Rudą postawiono ogromny namiot oparty na konstrukcji ze stali. Zielony kolor ścian rzuca się w oczy już z daleka. To jednak nie koniec prac.
Zadaszenie jest już postawione, część budowlaną mamy już za sobą. Pozostaje teraz domknięcie spraw formalnych, a przede wszystkim uzyskanie zgody na użytkowanie obiektu, w tym kontrole i zgłoszenia. Prace budowlane rozpoczęły się w kwietniu, kiedy tylko projekt zadaszenia został zatwierdzony. Z małym opóźnieniem inwestycję udaje się nam prowadzić do zakończenia. 27 lipca zamknęliśmy jej część budowlaną, ale w wyniku wykrycia różnego rodzaju usterek prace zostały wydłużone o miesiąc – tłumaczy Arkadiusz Skowron, wicedyrektor MOSiR-u w Rybniku.
Wykonawca wykonał też instalację elektryczną i wodną. Nie wszystko jednak ułożyło się po myśli.
Jak to w pracach budowlanych bywa, w obiekcie wykryliśmy szereg usterek w konstrukcji, które na ten moment są usuwane. Wykonawca czas na usunięcie usterek ma do 29 sierpnia. Potem pozostaje przeprowadzenie formalności – dodaje nasz rozmówca.
Arkadiusz Skowron zaznacza, że równolegle do prac naprawczych prowadzone są sprawy formalne. MOSiR musi mieć bowiem zgodę na użytkowanie od straży pożarnej, sanepidu i w końcu Państwowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego.
Gdy tylko temperatury spadną poniżej zera będziemy przygotowywać taflę. Do tej pory obiekt będzie wykorzystywany jako boisko – słyszymy.
Inwestycja pochłonęła sporo pieniędzy, pytanie – co ona nam da? Pierwszym celem MOSiR-u jest przede wszystkim wydłużenie okresu użytkowania lodowiska.
Zawsze w zależności od warunków pogodowych albo zaczynaliśmy sezon później, albo wcześniej zamykaliśmy obiekt. Mamy nadzieję, że zadaszenie pozwoli nam ustabilizować temperaturę na obiekcie i że ona da nam możliwość utrzymania tafli lodowej. Jak zadaszenie wpłynie na utrzymanie tafli? Tego nie wiemy, bo choć jest ono izolowane, to nie wiemy, jak zimą będzie wyglądać różnica temperatur na zewnątrz i wewnątrz – przyznaje.
Wicedyrektor zaznacza, że MOSiR tak naprawdę będzie się dopiero uczył podczas procesu zamarzania tafli przy zadaszeniu.
Nie mamy jeszcze doświadczenia w utrzymywaniu lodowiska zadaszonego, więc będziemy się uczyć. Zadaszenie ochroni obiekt na pewno przed deszczem, ale dopiero „na bieżąco” będziemy oceniać, jaka temperatura będzie odpowiednia dla tafli, która będzie od tego roku zadaszona. Nie wiemy, ile temperatura na zewnątrz musi wynieść, żeby tafla wewnątrz się utrzymała. Nie wiemy, jaka temperatura będzie wewnątrz obiektu. Czy jeżeli na zewnątrz będzie 15 stopni na plusie, to czy utrzymamy w środku temperaturę, która będzie odpowiednia dla utrzymania tafli? Tego jeszcze nie wiemy. To kwestia doświadczenia w przyszłości – wyjaśnia.
Przy okazji wspomina, jak wyglądał stan lodowiska we wcześniejszych latach.
Kiedyś na zewnątrz temperatura mogła wynosić zero stopni, ale w słońcu tafla i tak się roztapiała. Na nią działa wiele czynników: deszcz, wiatr, słońce. Czasem mogło być nawet 10 stopni plusie i tafla się utrzymywała. Każdy rok jest inny. Teraz zadaszenie ma nam pozwolić ustabilizować temperatury i uniezależnić się od czynników zewnętrznych w jak największym stopniu. W tym momencie mamy większe szanse na to, żeby czas działania lodowiska wydłużyć i żeby ustabilizować czas jego udostępniania dla użytkowników – słyszymy od Arkadiusza Skowrona.
Postawienie zadaszenia kosztowało prawie 860 tys. zł. W tych kosztach udało się zamknąć całość inwestycji. Dodatkowe prace, wokół obiektu, MOSiR przeprowadził już we własnym zakresie, nie w ramach inwestycji.
Nasz rozmówca ma dobrą wiadomość. Ślizgawka na pewno ruszy w tym sezonie. W takim razie kiedy? Tego jeszcze nie wiadomo.
Kiedyś zaczynaliśmy 1 grudnia, teraz jeszcze nie wiemy, czy będzie możliwe otwarcie obiektu wcześniej. Wszystko zależy od temperatur. Na pewno będziemy jeszcze musieli ocenić, kiedy możemy to lodowisko zacząć przygotowywać – wyjaśnia wicedyrektor MOSiR-u.
Czy rybnickie lodowisko w takim wydaniu skusi Was do zabawy za Rudą?
Tagi: lodowisko Rybnik, zadaszone lodowisko Rybnik, MOSIR Rybnik, ślizgawka Rybnik, Arkadiusz Skowron
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
18994Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18633Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
18620Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
17862Zmarła Aleksandra Czajka, współzałożycielka ALAN Systems
17405Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+430 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -2A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Mateusz Morawiecki na spotkaniu PiS w Rybniku. "Pełną parą zaczynamy kampanię do Europarlamentu"
38Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
37W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
25„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Janusz Ilks 2022-08-24
10:32:48
Koszt inwestycji ponad 800 tys. a wice dyrektor mówi, że dopiero będą się uczyć ... To chyba jakaś kpina
~rodzyn 2022-08-24
11:15:53
Czy ktoś jeszcze pamięta śmiałe wizualizacje zagospodarowania Rudy za czasów p. Fudalego? Ta hala to koszmar. Można postawić przyzwoitą halę stalową.
A tak...mamy namiot w kolorze zieleń Kawasaki
~Lokalny 2022-08-24
17:41:45
Prawie milion wydany bez gwarancji, że przyniesie to efekty? Chyba powinno zatrudniać się ekspertów, żeby wiedzieć, że inwestycja ma ekonomiczny sens? No ale to pieniądze mieszkańców czyli według urzędników niczyje.
~Arteks 2022-08-24
17:53:17
@lokalny - niedawno pochwaliłeś zbyteczną wieżę na rondzie, a nie życzysz dzieciakom aby mogły całą zimę jeździć bez względu na warunki atmosferyczne na ślizgawce? To są pieniądze mieszkańców i mają służyć potrzebom wszystkich mieszkańców w tym dzieci. :)
~Chachulski 2022-08-24
21:49:03
Zadaszenie lodowiska było koniecznością, a to zadaszenie, a właściwie mała hala prezentuje się całkiem dobrze. Ten zielony mi się podoba. Utrzymanie tafli w dobrym stanie na pewno będzie łatwiejsze niż pod chmurką, co potwierdzają doświadczenia lodowisk funkcjonujących pod podobnymi dachami np. w Żorach.
Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby całoroczne sztuczne lodowisko z prawdziwego zdarzenia, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Sam nie jeżdżę na łyżwach, ale dobrze, że mamy w Rybniku chociaż jeden obiekt do uprawiania sportu, a właściwie rekreacji zimowej choć z tego, co wiem mamy też w Rybniku amatorów hokeja. Nie wiem jak wygląda sprawa z curlingiem.