Tych pytań nie zadawaj! Jak rozmawiać z rodzinami z Ukrainy?

Lubię pomagać i sam tez pomagam ale czy tylko ja odnoszę wrażenie, że aktualnie trochę prześledziliśmy tą herbatę?

Franek 7, jakis czas temu szacowano ze z Ukrainy moze uciec i do 12 mln ludzi. Wiekszosc do Polski. 12 mln ludzi to 1/3 ludnosci Polski, tutaj nie da sie przesadzic, bo wkrotce na wycieraczce pod drziami beda staly miliony ludzi, ktorzy sa glodni, czesto chorzy i pozbawieni calego dobytku. Europa nie pozbierala sie jeszce po Covidzie a teraz Putin destabilizuje ja w najgorszy z mozliwych sposobow. Ja tylko sie boje tego momentu jak Polakom wypali sie zryw narodowy, wkroczy rytyna i frustracja.

No wlasnie o tym mówię Anno Katarzyno. Trzeba mierzyć siły na zamiary. Mam wrażenie, że traktujemy ich wszystkich jak niepełnosprawne dzieci choć wcale tego aż na tyle nie potrzebują. Ile czasu damy radę to nie wiem. Twórzmy im raczej warunki a nie traktujmy jakbyśmy ich adoptowali i wzięli na utrzymanie…

Kurt Wallander Holandia zapowiedziała że przyjmie uchodzcow jak Polska o to poprosi. Narazie takiej prośby nie było bo z Polski płynie informacja w świat:dajemy rady.
Co do Niemiec to wczoraj słuchałam wypowiedzi strony amerykańskiej na temat odcięcia się od rosyjskich surowców. Tam było jasne powiedziane, że USA odcina się od rosyjskich surowców i zdaje sobie sprawy z tego że czesc europejskich krajów nie może sobie na to pozwolić. I Niemcy nie mogą sobie na to pozwolić bo są głównym sponsorem w Uni Europejskiej. Biedniejsze kraje wyciągną rękę po pieniądze do Niemiec, a do kogo mają wyciągnąć ręce Niemcy?
Franek7 ja nie wiem czy tutaj stwierdzenie mierzyć siły na zamiary pasuje. To tak jakby po zbiadnozowanym raku, ktoś powiedział że nie udzwignie tej choroby więc chce ją oddać.

Gruba czyli mamy się zarznać gospodarczo, jednocześnie mamy przyjąć miliony ludzi i potem pomóc odbudować Ukrainie?
Nie wiem czy kiedykolwiek pracowałaś i masz " poczucie pieniadza". Ale obecne podejście Polski do tego tematu to typowe podejście " deja". Gospodarka nie działa dzięki modlitwie a leki, nawozy czy benzyna nie są zsylane przez świętego Mikołaja. Obecnie Niemcy nie mają możliwości żeby odciąć się od razu od Rosji. To potrwa parę lat.
Na całe szczęście dla całej Europy są kraje które nie rzucają się w ogień pod wpływem uniesień tylko myślą przyszłościowo i w taki sposób, żeby po wojnie umieć pomóc Ukrainie.
Co do prezydenta ukrainy to Niemcy jeszcze przed wojną wpakowały w Ukrainy miliardy euro. I jestem o tym świecie przekonana że prezydent ukrainy jest na tyle mądry ze po wojnie szybko zaprzyjaźni się z krajem, który będzie w stanie im pomóc finansowo.

@Kurt_Wallander Masz jakieś źródło tej informacji o Holendrach, czy tylko powielasz fake newsy? Według DutchNews.nl, Holandia przyjmuje uchodźców z Ukrainy, a rząd obecnie pracuje nad ułatwieniami dla przybyszy w podjęciu pracy na terenie Holandii. Co więcej, Business Insider informuje o tym, że holenderski rząd zawiesił obowiązek ubiegania się o azyl na 6 miesięcy, aby ułatwić Ukraińcom wjazd do kraju.

Obserwuję co się dzieje w około i nam wrażenie, że zagłaskamy ich na smierć tą „ pomocą”.
Przypomina mi to moje wizyty u babci w dzieciństwie. Zabiłaby mnie jedzeniem. Wyglądało to tak:
-A zjedz jeszcze to
-Nie dziękuje
-Ale zjedz,
-Zjadłem już dużo
-No ale zjedz jeszcze trochę. Ziemniaki zostaw- mięso zjedz ;)
-Ale już nie mogę babciu.
-Zjedz bo babci będzie przykro… itd